Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski spędzili wspólny wieczór. Zdjęcia mówią wszystko
Martyna Pałka
Martyna Pałka 21.03.2022 11:29

Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski spędzili wspólny wieczór. Zdjęcia mówią wszystko

Mikołaj Roznerski
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER Instagram/adriana.kalska.official

Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski byli jedną z najbardziej zgranych par polskiego show-biznesu. Nic więc dziwnego, że wiadomość o nagłym rozpadzie ich związku zaskoczyła wszystkich fanów. Teraz okazało się, że byli zakochani spędzili wspólny wieczór.

Zarówno aktorka, jak i gwiazdor serialu „M jak Miłość” pojawili się razem na scenie Teatru 6. Piętro. Zdjęcia i nagrania pokazali oni na swoich profilach w social mediach.

Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski spędzili razem niedzielny wieczór

Gwiazdy poznały się na planie serialu „M jak Miłość”, gdzie wcielały się w jedną z ulubionych par telewidzów — Izę i Marcina. Ich związek szybko przeniósł się z planu do życia realnego. Przez długi czas aktorzy uważani byli za najpiękniejszą parę polskiego show-biznesu. Tym bardziej fani nie kryli zdumienia, gdy na początku 2022 roku ukazała się oficjalna informacja o rozstaniu zakochanych.

Teraz Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska opublikowali posty na swoich profilach w social mediach, na których widać, że spędzili razem niedzielny wieczór. Gwiazdy pojawiły się razem na scenie Teatru 6. Piętro, gdzie zagrali spektakl „Piękna Lucynda”.

Pomimo faktu, że aktorzy mieli okazję grać razem na scenie, żadne z nich nie dodało wspólnego zdjęcia. Adriana Kalska zamieściła fotografię z Joanną Liszowską, która w spektaklu wcieliła się w postać jej ciotki. Mikołaj Roznerski natomiast podzielił się z fanami nagraniami zza kulis sztuki.

Zobacz zdjęcia:

Mikołaj Roznerski

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza

2. Nieoczekiwane wyznanie Andrzeja z „Sanatorium miłości”. „Myślałem, że pampersa będą mi zakładać”

3. Kuriozalna sytuacja w „Pytaniu na śniadanie”. Nowicki nic nie rozumiał, Tomaszewska płakała ze śmiechu