Agata Duda jednak wyrazi swoją opinię na temat strajku nauczycieli? A może Pierwsza Dama nadal będzie trwała w milczeniu? Jest oficjalna odpowiedź kancelarii prezydenta. Czyżby list otwarty od jej dawnych kolegów i koleżanek przyniósł zamierzone efekty?
Strajk nauczycieli podzielił Polaków na dwa obozy. Jedni stają po stronie niezadowolonej grupy zawodowej i wyrażają nadzieję, że rząd przychyli się do postulatów. Inni podchodzą do sprawy bardziej krytycznie. Agata Duda przez wiele lat uczyła języka niemieckiego w jednym z renomowanych liceów. Chociaż doskonale zdaje sobie sprawę z realiów pracy w edukacji, do tej pory nie zdobyła się na zajęcie stanowiska. Czyżby żona prezydenta zmieniła zdanie? Znamy treść listu z kancelarii.
Agata Duda o strajku nauczycieli: co powiedziała?
Fakt, że Agata Duda postanowiła nie wypowiadać się odnośnie do trwającego strajku, spotkał się z krytyką wielu osób. Argumentowali oni m.in., że skoro Pierwsza Dama sama pracowała w oświacie, powinna wyrazić solidarność z grupą zawodową.
Jak informuje kobieta.pl, kancelaria prezydenta wystosowała oficjalny list w imieniu Pierwszej Damy. Jego treść została odczytana w programie Czarno na białym TVN24. W jaki sposób Agata Duda ustosunkowała się do obecnej sytuacji? Jak wynika z listu, żona Andrzeja Dudy, ze względu na pełnioną rolę, nie może wyrazić opinii odnośnie do aktualnej sytuacji politycznej. Pracownicy kancelarii zapewnili jednocześnie, że Pierwsza Dama jest solidarna z nauczycielami, a kwestia konfliktów, które wybuchły przy okazji egzaminów gimnazjalnych i ośmioklasisty, bardzo ją niepokoiła.
Na koniec zapewniono, że Agata Duda wyraża nadzieję na jak najszybsze i pomyślne zakończenie konfliktu wskutek rozmów przy okrągłym stole, zaplanowanych na niedługi czas po Świętach Wielkanocnych.
Czy Agata Duda popiera strajk?
List z kancelarii prezydenta jest pierwszym wyrazem opinii Pierwszej Damy odnośnie do strajku nauczycieli. Do tamtej pory Agata Duda nie przedstawiła oficjalnego stanowiska w tej sprawie.
W dzienniku Gazeta Wyborcza pojawiła się informacja, że żona prezydenta zdecydowała się podzielić swoją opinią nieoficjalnie. Duda rzekomo rozmawiała z pracownikami II LO w Krakowie, gdzie wcześniej pracowała. Miała namawiać grono pedagogiczne, żeby odstąpili od uczestnictwa w strajku, ponieważ i tak nie mogą liczyć na żadne podwyżki. W późniejszym czasie jej dawni koledzy i koleżanki zdecydowali się przedstawić list otwarty, w którym m.in. nawoływali żonę Andrzeja Dudy do przedstawienia własnej opinii.
Myślicie, że list z kancelarii premiera uspokoi uczestników strajku? A może nauczyciele będą woleli, żeby Agata Duda przemówiła osobiście?
ZOBACZ TEŻ:
- Jak uzyskać siwy kolor włosów? Najskuteczniejsze i najzdrowsze sposoby
- Agnieszka Woźniak-Starak o posiadaniu dzieci: ”Nigdy nie ukrywałam, że jestem egoistką”
- Ile wzrostu ma Anita Werner? Dziennikarka TVN mogłaby być światową modelką
- Katarzyna Dowbor nie wytrzymała. Ujawnia prawdę o programie „Nasz nowy dom”
- Partner Przybylskiej wyszedł z aresztu i przerywa milczenie. Ujawnia, jak było NAPRAWDĘ, jesteśmy w szoku
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Agata Duda zdecydowała się zabrać głos w sprawie strajku nauczycieli.