Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Aleksander Sikora zawstydził Małgorzatę Tomaszewską. Prezenterce „Pytania na śniadanie” zrobiło się głupio, nie jest prawdziwą „tiktokerką”
Michał Fitz
Michał Fitz 29.06.2022 15:01

Aleksander Sikora zawstydził Małgorzatę Tomaszewską. Prezenterce „Pytania na śniadanie” zrobiło się głupio, nie jest prawdziwą „tiktokerką”

Pytanie na śniadanie
tiktok.com/pytanienasniadanie

Aleksander Sikora i Małgorzata Tomaszewska to prawdopodobnie najbardziej zgrana para prowadzących programu „Pytanie na śniadanie”. Pomimo tego, że świetnie dogadują się również prywatnie, prezenter nie oszczędził swojej koleżanki i zdeklasował ją w pewnej grze.

Chodzi o zabawę, która jest popularna w serwisie TikTok. Na profilu wspomnianego wyżej, śniadaniowego programu pojawił się filmik z prowadzącymi. Z czym w takim razie nie poradziła sobie Małgorzata Tomaszewska?

„Pytanie na śniadanie”: Małgorzata Tomaszewska przegrywa z Olkiem Sikorą

O co dokładnie chodziło? Zasady wspomnianej gry są bardzo proste. Uczestnicy zaczynają, siedząc, a gdy usłyszą znaną im piosenkę, muszą wstać i najlepiej zatańczyć do niej tiktokową choreografię. W tle słychać głos jednej z producentek, która mówi, że osoba nieznająca tych utworów nie może nazywać się prawdziwym tiktokerem.


Na nagraniu słychać, że prowadzącym puszczono bardzo popularne na TikToku, a co za tym idzie, również wśród młodzieży piosenki. Olek Sikora zatańczył, popisując się naprawdę niezłym wyczuciem rytmu, do niemalże każdej z piosenek. Małgorzata Tomaszewska wstała raptem do jednej. Choć pewnie nie przejmuje się specjalnie faktem, że nie można jej nazwać prawdziwą tiktokerką, to już mógł ją nieco zaboleć fakt, że tak dotkliwie przegrała z przyjacielem.

Wynik tego starcia nikogo zresztą nie powinien dziwić. Sikora jest bardzo aktywny w każdych mediach społecznościowych i jako jeden pierwszych poszedł z duchem czasu, angażując się również w TikToka. Całkiem niedawno wyjawił zresztą, że w związku z tą kwestią spotkała go spora nieprzyjemność. Co dokładnie się stało?

Jak wyjawił prezenter, ktoś włamał mu się na konto, zmieniając zarówno nazwę, jak i zdjęcie profilowe. Mało tego, usunięte zostały wszystkie jego TikToki. Prowadzący programu „Pytanie na śniadanie” wyjawił, że będzie chciał wyciągnąć konsekwencje w tej sprawie. Nic dziwnego, w końcu w jego przypadku konto to śmiało można uznać, za jedno z narzędzi pracy.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Małgorzata Tomaszewska o postawie Marty Manowskiej po śmierci Krzysztofa Pachuckiego z „Rolnik szuka żony”
  2. Katarzyna Dowbor zaczyna dzień od nietypowej czynności. Codziennie musi wstawać o świcie
  3. Ewa Szykulska przerywa milczenie ws. swojego stanu. Co dzieje się za zamkniętymi drzwiami?