Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Zamieszanie wokół Eurowizji Junior, internauci dopatrzyli się oszustwa. Padły poważne oskarżenia pod adresem konkurentki Ali Tracz
Natalia Andrejuk
Natalia Andrejuk 29.11.2020 23:05

Zamieszanie wokół Eurowizji Junior, internauci dopatrzyli się oszustwa. Padły poważne oskarżenia pod adresem konkurentki Ali Tracz

alicja tracz
fot. kadr z Eurowizji, youtube.com/Junior Eurovision Song Contest

Alicja Tracz niestety nie wygrała kolejnej edycji Eurowizji Junior i ostatecznie zajęła 9. miejsce. Jednak czy konkurs odbył się zgodnie z regulaminem? Niektórzy internauci podobno dopatrzyli się oszustwa. Padły poważne oskarżenia pod adresem reprezentantki Białorusi Ariny. Zarzucają jej, że nie śpiewała na żywo, tylko z playbacku. Oceńcie sami.

Alicja Tracz była tegoroczną reprezentantką Polski na Eurowizji Junior. Finał już za nami, ale internauci dopatrzyli się oszustwa. Czy wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem?

Alicja Tracz nie wygrała Eurowizji. Internauci dopatrzyli się oszustwa u jej konkurentki z Białorusi

Konkurs piosenki dziecięcej już za nami. Jego finał odbył się w Warszawie, jednak ze względu na pandemię koronawirusa uczestnicy nie występowali na żywo.

Ich wykonania były nagrane wcześniej, w rodzimych studiach. Warunek był tylko jeden — występ musiał być nagrany ze śpiewem na żywo. Czy któryś z uczestników złamał regulamin?

Najlepsza w tym roku okazała się reprezentantka Francji Valentina. Dziewczynka otrzymała aż 200 punktów od widzów i jurorów.

Internauci do końca mieli wpływ na wynik, który mogli zmienić poprzez oddawane przez siebie głosy. Wnikliwie oglądali każdy nagrany wcześniej występ.

Śpiewy dzieci zostały upublicznione na oficjalnym Instagramie Eurowizji Junior. Pod jednym z występów pojawiły się poważne zarzuty. Podobno reprezentantka Białorusi miała śpiewać z playbacku.

Alicja Tracz brała udział w niesprawiedliwej rywalizacji? Czy na Eurowizji Junior 2020 doszło do oszustwa?

Eurowizja Junior 2020 na długo zapadnie w pamięci widzów. Nie tylko ze względu na nieco odmienny i wyjątkowy format z powodu pandemii koronawirusa. Według opinii niektórych internautów mogło dojść do oszustwa.

Konkretnie chodzi o występ Białorusinki Ariny. Pod jej zdjęciem na oficjalnym Instagramie organizatorów konkursu zaroiło się od komentarzy ludzi, którzy uważają, że dziewczyna nie śpiewała na żywo.

— Nieee. Czy to był playback? Taka niesamowita piosenka, a taki wstyd…

— Nie mogę uwierzyć. To naprawdę playback. Ostatnie miejsce!!!

— Najgorszy playback — możemy przeczytać w komentarzach.

Podzielacie zdanie internautów? Czy według was doszło do oszustwa i Białorusinka nie wystąpiła na żywo? Gdyby okazało się, że zarzuty są słuszne, doszło do poważnego złamania regulaminu.

Jednak pomimo występu Ariny, widzowie bardzo pozytywnie oceniają całe widowisko. Według niektórych była to najlepsza edycja konkursu od kilku lat.

Na scenie nie mogło zabraknąć również zwyciężczyń z poprzednich edycji — Roksany Węgiel oraz Viki Gabor. Dziewczyny zaśpiewały wspólnie piosenkę Arcade. W oryginalnej wersji piosenka jest śpiewana przez holenderskiego piosenkarza Ducana Laurence’a, który zwyciężył w dorosłej edycji Eurowizji 2019.

On również wystąpił z dziewczynami, ale w dosyć nietypowy sposób. Na scenie bowiem mogłyśmy zobaczyć jego… hologram! Podobały wam się występy?

Uważacie, że rzeczywiście mogło dojść do złamania regulaminu? Zostawiamy wam nagranie z występu Białorusinki, abyście mogły same ocenić.

ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO:

Jak oceniacie jej występ? Śpiewa na żywo, czy według was to playback?

Alicja Tracz

Niektórzy internauci zarzucali Arinie, że śpiewała z playbacku.

eurowizja junior

Czy Alicja Tracz miała nieuczciwą konkurentkę? Na razie nie ma żadnego odniesienia ze strony organizatorów.

Zobacz także w naszych serwisach:

Źródła: instagram.com, jastrzabpost.pl

Powiązane
Taniec z Gwiazdami
Wielki test wiedzy o “Tańcu z Gwiazdami”! Nawet wierni fani show będą mieli problemy