Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Andrzej Duda skomentował żart rosyjskich YouTuberów. Ma do siebie dystans?
Aleksandra Kwaterkiewicz
Aleksandra Kwaterkiewicz 15.07.2020 17:10

Andrzej Duda skomentował żart rosyjskich YouTuberów. Ma do siebie dystans?

Wyniki wyborów
Fot. Piotr Molecki/East News,Warszawa, 04.06.2020. Sejm

Rozmowa, którą Rosjanie prowadzili z Andrzejem Dudą, jest już dostępna w sieci. Coraz więcej osób krytykuje, nie tyle samego prezydenta, ile polskie Służby Specjalne, które na taki przypadkowy telefon pozwoliły. Prezydent na swoim Twitterze odniósł się do sprawy. Skomentował ją jednym zdaniem.

Andrzej Duda odniósł się do żartu rosyjskich YouTuberów, którzy podszywając się pod sekretarza generalnego ONZ António Guterresema, prowadzili z prezydentem 11 minut rozmowy. Polskie, a także zagraniczne media zastanawiają się, jak mogło dość do takiej pomyłki. Tymczasem sam zainteresowany zabrał głos w sprawie, czy to możliwe, że prezydent ma do siebie dystans?

Andrzej Duda o rozmowie z rosyjskimi YouTuberami

Nagranie, które krąży po internecie, wymagało komentarza prezydenta. Jak się okazało prezydent, podszedł do sprawy dość spokojnie. Na swoim Twitterze Andrzej Duda napisał:

-W trakcie rozmowy zorientowałem się, że coś chyba jest nie tak. Sekretarz Generalny nie wymawia aż tak dobrze słowa Żubrówka, choć głos był bardzo podobny – żartuje prezydent.

  1. Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel przeżywają ciężkie chwile. Plotki potwierdziły się
  2. Kinga Rusin żegna kolegę z DDTVN. „Takich zdjęć już nie będzie”
  3. Marcelinie Zawadzkiej grozi 8 lat pozbawienia wolności. Słowa gwiazdy są porażające

Rosyjscy YouTuberzy zamiast Szefa ONZ – polskie służby tłumaczą, jak do tego doszło

Dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marcin Kędryna poinformował podczas konferencji prasowej, że odpowiednie służby badają już sprawę. Rozmówcy byli podobno weryfikowani przez polską placówkę ONZ:

-Rozmówcy byli weryfikowani przez Stałe Przedstawicielstwo Rzeczypospolitej Polskiej przy ONZ w Nowym Jorku, sprawą zajmują się służby – cytuje wypowiedź Marcina Kędryny Polsat News.

Podczas 11-minutowej rozmowy komicy pytali Andrzeja Dudę o sytuację związaną z epidemią koronawirusa. O ile na początku pytania były wiarygodne, tak zbiegiem czasu robiły się coraz bardziej zabawne: na przykład w pewnym momencie spytano prezydenta o to, czy Polska chciałaby, by część Ukrainy znów należała do naszego kraju.

Mówiono także o sfingowanym telefonie do Donalda Tuska. Prezydenta spotkała niezwykła sytuacja jak na pierwsze dni swojej drugiej kadencji. Jak się okazuje, to nie pierwszy taki występ dwójki komików. W podobny sposób nabrali na przykład Księcia Harry’ego czy prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

ZOBACZ ZDJĘCIE:

andrzej duda

Prezydent zdecydował się zabrać głos w kwestii 11-minutowego telefonu z Rosjanami.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Kto w dzieciństwie jadł kogel-mogel? Teraz kultowy deser zyskał zupełnie nową odsłonę
  2. Jedna kobieta nie żyje, dwie zostały ranne. Dramatyczne wydarzenia w Europie
  3. Kinga Duda zaatakowana przez liderkę Strajku Kobiet. Nazwała ją polską wersją #NaziBarbie
  4. Kobieta kupiła bluzkę w popularnej sieciówce. Szybko pożałowała, na jej ciele pojawiły się poparzenia i pęcherze [FOTO]
  5. Zatrzymano 46-latkę, która kamieniem zaatakowała dziewczynkę. Jej zdjęcie trafiło do internetu, rozpoznano sprawczynię
  6. Z ostatniej chwili: Sąd Najwyższy wydał oświadczenie ws. wyborów

źródło: polsatnews.pl

Tagi: Andrzej Duda
Powiązane
Olgierd Łukaszewicz
Rozpoznasz te gwiazdy PRL po oczach? Numer 4 to wyzwanie dla każdego