Anna Dymna w młodości. Aktorka zawsze była piękna, prawda?
Anna Dymna pojawiła się na polskim, małym ekranie na początku lat 70. To wystarczyło, by została zauważona. Oczywiście wespół z urodą reżyserów urzekał styl gry aktorki i jej niezwykły magnetyzm. Wprost nie dało się oderwać od niej oczu. Pomimo upływu lat cały czas jest uwielbiana i ma imponujące grono fanów.
Anna Dymna zawsze zachwycała niebanalną urodą. Aktorka szybko podbiła polskie serca, występując u najlepszych reżyserów. Na starych zdjęciach z przeszłości, gwiazda prezentuje się wręcz powalająco. Każdy z nas pamięta, jak wyglądała w Janosiku czy Trędowatej. Co ciekawe zazwyczaj była obsadzana w roli dość nieprzyjemnych panien.
Anna Dymna w młodości
Uwielbiana przez Polaków aktorka na początku grała role młodych panienek, zazwyczaj epizodycznie. Szybko jednak została dostrzeżona i obsadza w dziś już legendarnych tytułach. Młoda Ania zachwycała delikatnością urody i wielkimi oczami, które uwielbiała kamera. Dlatego właśnie równie w Janosiku czy Trędowatej, została obsadzona w roli szlachcianki, taki bowiem właśnie wzór urody był przypisany do tej grupy społecznej.
Co ciekawe, wyjątkową urodę aktorka zawdzięcza także interesującej mieszance genów. Jej prababka była ormianką, a rodzina pochodzi z Kresów. Mężczyźni do dziś szaleją za piękną gwiazdą, nic dziwnego.
Anna Dymna młodość
Anna Dymna oprócz gry w filmach, pracowała także w teatrze i to właśnie teatr był dla niej priorytetem. Sercem związana z Krakowem i krakowskimi teatrami obrała tak charakterystyczny dla krakowskiej szkoły sposób grania, który wyniósł ją na pozycję polskiej legendy teatru i filmu.
Aktorka jest uwielbiana przez Polaków nie tylko za wspaniałą urodę i grę aktorską, ale przede wszystkim za jej niezwykłe zaangażowanie społeczne. Gwiazda wykorzystała swoją rosnącą popularność, by pomagać innym. Przed założeniem własnej fundacji, przez lata pomagała w różnych, innych stowarzyszeniach.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Anna Dymna zawsze zachwycała urodą.
Mężczyźni za nią szaleli.
Do dziś trudno oderwać od niej wzrok.
