Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Anna Dymna jak inna osoba, co się z nią stało? Aktorka zmieniła się nie bez powodu
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 05.10.2022 11:07

Anna Dymna jak inna osoba, co się z nią stało? Aktorka zmieniła się nie bez powodu

Anna Dymna
fot. TRICOLORS/East News, kadr ze zwiastuna serialu „Wielka Woda”, Netflix

Anna Dymna na najnowszych ujęciach nie przypomina już samej siebie. Aktorka już nie przypomina samej siebie, nagle przybyło jej lat. Jedna z legend polskiej sceny miała ważny powód, by przejść aż tak dramatyczną metamorfozę. 

Jedna z najwybitniejszych polskich artystek, Anna Dymna w ostatnich latach koncentrowała się głównie na działalności charytatywnej i rzadko mogliśmy ją oglądać na ekranie. Teraz jednak media obiegły zdumiewające kadry, na których ledwo można rozpoznać ikonę rodzimego kina.

Anna Dymna niemal zniknęła z ekranów. Teraz zrobiła wyjątek

Wpływ, jaki Anna Dymna wywarła na polską kulturę, jest nieoceniony. Poczynając od kultowych ról w „Znachorze”, „Nie ma mocnych„, czy „Wiedźminie”, aż po działalność społeczną i artystyczną, m.in. Krakowski Salon Poezji w Teatrze im. Juliusza Słowackiego i fundację „Mimo wszystko”, którą założyła niemal 20 lat temu.

W ostatnich latach gwiazda niemal zniknęła z ekranów. Pomiędzy kolejnymi produkcjami, w których brała udział, bywało kilka lat przerwy. Od 2010 do 2022 roku momenty, w których pojawiła się na ekranie, można było policzyć na palcach rąk — w rozmowie z „Vivą!” przyznała także, że w tym wieku zmaga się już z pewnymi problemami ze zdrowiem.

Wydaje się jednak, że rok 2022 przyniósł nagłą odwilż. „Johnny”, „Zołza”, „Prawdziwe życie aniołów”, 5 października swoją premierę będzie miała kolejna produkcja z udziałem artystki. Na platformę „Netflix” zawita „Wielka woda”. Widzowie przecierali oczy, kiedy w zwiastunie pojawiła się Anna Dymna.

Anna Dymna jest nie do poznania. Dla roli przeszła uderzającą metamorfozę

Media obiegł zwiastun, a także zdjęcia z planu serialu „Wielka woda”, serialu katastroficznego opartego na faktach, zbudowanego w realiach roku 1997, kiedy wielka powódź zatopiła Wrocław i inne polskie miasta. W produkcji wystąpią m.in. Agnieszka Żulewska, Jerzy Trela, Tomasz Kot, a także Anna Dymna.

Aktorka zgodziła się na udział w produkcji Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka, a jej rola znacząco różni się od tego, co do tej pory prezentowała na ekranie. Wcieli się w Lenę Tremer — kiedy zobaczyliśmy ją na ekranie, zaniemówiliśmy.

71-letnia, lecz przecież młodzieńcza i promieniejąca artystka na ujęciach wyglądała na kilkanaście lat starszą. Odważna charakteryzacja uczyniła z niej kobietę zmęczoną życiem i zaniedbaną z woskowoszarą twarzą zniekształconą przez chorobliwą otyłość, która w obliczu katastrofy nie pozwoli jej na ewakuację z zalewanego domu.

Anna Dymna z pewnością odegra dramatyczną rolę w produkcji, która lada moment zawita na platformę Netflix. Według pomysłodawczyni tragedia, jaka rozegrała się pod koniec lat 90. we Wrocławiu, będzie jedynie tłem dla „historii o podejmowaniu trudnych decyzji, konflikcie pokoleń, jednostki z większością, wsi z miastem”.

Będziecie oglądać?

Anna Dymna
Anna Dymna

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Anna Dymna nie mogła dłużej stać z boku. Żona jej syna nadal nie może uwierzyć, co zrobiła aktorka
  2. Romanowska usłyszała diagnozę. Miliony Polaków zmagają się z tym zaburzeniem
  3. Disco polo wróciło do TVP, choć miało zniknąć. Wszystko za sprawą żony Jacka Kurskiego


Źródło: Pomponik

Tagi: anna dymna