Lelum.pl

instagram.com/kurdejszatan

Barbara Kurdej-Szatan do męża: „Idziemy się nawalić”. Fani martwią się o jej zdrowie

17 Września 2019

Autor tekstu:

Robert Głowacki

Barbara Kurdej-Szatan znana jest z tego, że bardzo lubi imprezy i dobrą zabawę. Ostatnio po raz kolejny zaniepokoiła fanów swoim imprezowym stylem życia. Aktorka świętowała udaną premierę spektaklu, w jakim wystąpił jej mąż, toteż uznała, że to świetna okazja, aby uczcić sukces przy kieliszku.

Barbara Kurdej-Szatan znana jest z tego, że bardzo lubi imprezy i dobrą zabawę. Ostatnio po raz kolejny zaniepokoiła fanów swoim imprezowym stylem życia. Aktorka świętowała udaną premierę spektaklu, w jakim wystąpił jej mąż, toteż uznała, że to świetna okazja, aby uczcić sukces przy kieliszku.

Barbara Kurdej-Szatan jest jedną z ulubionych aktorek Polaków, a rola w serialu M jak miłość, tylko ugruntowała jej pozycję w polskim show-biznesie. Gwiazda szczyciła się nieskazitelnie idealnym, czasem nawet zbyt perfekcyjnym wizerunkiem, jednak i to się zmieniło. Aktorka już od jakiegoś czasu pokazuje pazurki! Tym razem chodzi o jej imprezowy styl życia. Fani zamartwiają się o jej zdrowie.

Barbara Kurdej-Szatan do męża: Idziemy się nawalić

Barbara Kurdej-Szatan to z jedna z bardziej wyluzowanych gwiazd w polskim show-biznesie. Mówi się, że nie zadziera nosa, dla każdego jest miła i swojska. Aktorka też lubi czasem zaimprezować, czego zresztą nigdy nie ukrywała. Co więcej, gwiazda chętnie relacjonuje swoje zakrapiane imprezy na Instagramie, jak było w przypadku 18. urodzin serialu M jak miłość . Niecały tydzień temu również mogliśmy oglądać Basię w szampańskim nastroju, a to przy okazji udanej sztuki Chicago, w której gra na deskach jednego z krakowskich teatrów.

Barbara Kurdej Szatan

Tym razem Barbara Kurdej-Szatan nieco zaniepokoiła swoich fanów wpisem, jaki zamieściła pod zdjęciem z mężem. Kilka dni temu Rafał Szatan miał wyjątkowo ważny dzień, a dokładnie premierę musicalu Rock of Ages w Teatrze Syrena. Podczas uroczystej premiery nie zabrakło oczywiście jego ukochanej żony. Premiera się udała, toteż dumna żona sukcesem męża pochwaliła się na Instagramie, publikując wspólną fotkę. To jednak nie zdjęcie, a opis wzbudził w fanach artystki niemałe emocje i obawy.

Barbara Kurdej-Szatan

Kochanie byłeś zaje***ty ! No, to teraz – napisała Kurdej-Szatan pod wspólnym zdjęciem.

Wielu fanów w komentarzach wyraziło swoje zaniepokojenie imprezowymi planami aktorki.

Czemu Pani tyle pije? A dzieci? – spytał jeden z obserwatorów.

Na odpowiedź aktorki nie trzeba było długo czekać.

To cytat ze spektaklu. Jest w cudzysłowie przecież – odpisała Kurdej-Szatan.

Niepotrzebnie zaniepokojeni fani aktorki mogą odetchnąć z ulgą. Barbara Kurdej-Szatan nie poszła na imprezę i niestety nie nagrała szampańskiego Instastory!

Barabra Kurdej-Szatan

ZOBACZ TEŻ:

Tagi:

Podobne artykuły

Plotki i gwiazdy

Kopali jej plecak, próbowali zabrać kurtkę. Sylwia Bomba zalana łzami opowiedziała o dramacie z przeszłości
Czytaj więcej >

Plotki i gwiazdy

Tak świat dowiedział się o oświadczynach Dawida Kubackiego. Reakcja Marty była zaskakująca
Czytaj więcej >

Plotki i gwiazdy

Maciej Rock ujawnił, jakie ma relacje z Piotrem Gąsowskim. Cała prawda wyszła na jaw
Czytaj więcej >

Plotki i gwiazdy

Czarno białe zdjęcie na profilu Marty Kubackiej, a pod nim słowa wsparcia i życzenia zdrowia. Cała Polska jednoczy się w modlitwie
Czytaj więcej >

Plotki i gwiazdy

„Jaka chudzina”. Co się stało z Magdą Narożną? Ludzie jej nie poznają po drastycznej przemianie
Czytaj więcej >

Plotki i gwiazdy

Edyta Golec, jak bogini. Takiej jej jeszcze nie widzieliśmy, biała suknia, kwiaty we włosach. Fani zachwyceni
Czytaj więcej >
Robert Głowacki

Redaktor działu show-biznes w Lelum.pl. Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Społecznej Akademii Nauk w Warszawie. Swoją pracę licencjacką napisał o kreowaniu wizerunku Dody, której jest fanem. Nie lubi sportu, nie przepada za siłownią, za to uwielbia podróżować i poznawać wszystko, co nowe.

Chcesz się ze mną skontaktować?

Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: [email protected]