Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Blue Monday 2019. Najbardziej depresyjny dzień w roku już dziś
Zuzanna Siwek
Zuzanna Siwek 21.01.2019 12:28

Blue Monday 2019. Najbardziej depresyjny dzień w roku już dziś

blue monday 2019
unsplash.com Anthony Tran

Blue Monday 2019: dlaczego akurat ten dzień jest uważany za najbardziej depresyjny w roku? Czy Blue Monday ma za sobą jakieś naukowe poparcie, czy jest jedynie mitem? Sprawdźcie, co może was czekać tego dnia!

Dziś wypada Blue Monday, czyli poniedziałek uważany przez wielu za najbardziej depresyjny w roku. Dlaczego akurat ten dzień został ogłoszony tym mianem i skąd wzięła się ta teoria? Czy powinniśmy bać się tego, co może nas dziś czekać? Dowiedz się, co oznacza nazwa i czy rzeczywiście powinniśmy obawiać się Blue Monday 2019!

Blue Monday 2019

Najbardziej depresyjny poniedziałek roku przypada na trzeci poniedziałek stycznia. W tym roku wypada on 21 stycznia. Skąd wzięła się teoria, że jest to najtrudniejszy dla wszystkich dzień w roku? Powszechnie przyjmuje się, że za powstanie pojęcia Blue Monday w 2004 roku odpowiedzialny jest pewien brytyjski psycholog. Cliff Arnal, rzekomo związany z Uniwersytetem w Cardiff, wyznaczył najsmutniejszy dzień w roku według wzoru matematycznego. Wzór miał uwzględniać kilka czynników: meteorologiczne, ekonomiczne i psychologiczne. Niektóre z nich to krótki dzień i niedostatek promieni słonecznych, długi i problemy finansowe po świętach, a także niedotrzymanie postanowień noworocznych i brak motywacji do działania. Czy Blue Monday 2019 to dzień, którego powinniśmy się obawiać?

Blue Monday – jak jest naprawdę?

Obecnie naukowcy starają się skutecznie obalić teorię związaną z Blue Monday. Uznawana jest za pseudonaukę, według ekspertów wzór, którym posłużył się Arnal jest pozbawiony sensu: niektóre składowe są bowiem niemożliwe do wymierzenia, a jednostki się nie zgadzają.

Kilka lat temu dziennik The Guardian odkrył oszustwo związane z najbardziej depresyjnym poniedziałkiem roku. Po wielu próbach dowiedzenia, że Blue Monday to bzdura, dziennikarzom udało się wreszcie dotrzeć do sedna sprawy. Jak się okazało, za teorię Blue Monday odpowiedzialna była agencja prasowa Porter Novelli. To ona wymyśliła wzór i założenia teorii. Jak się okazało, agencja przed opublikowaniem artykułu, w którym odkryła przed światem fenomen Blue Monday, oferowała wynagrodzenie naukowcom uniwersyteckim, aby ci podpisali się pod ich teorią. The Guardian opublikował również oficjalne oświadczenie Uniwersytetu w Cardiff, w którym uczelnia oznajmiła, że Cliff Arnal był jedynie korepetytorem, który zakończył współpracę z uniwersytetem 10 miesięcy przed opublikowaniem artykułu.

Blue Monday 2019 – czy jest się czego obawiać?

Mimo że naukowcy obalili mit Blue Monday, niektórzy psychologowie przyznają, że początek roku bywa dla nas cięższy, niż inne miesiące. Może to być faktycznie spowodowane niedoborem słońca, czy czynnikami ekonomicznymi. Jednak na pewno nie bierze się to z teorii Arnala, który dziś przekonuje, że nie ma czegoś takiego jak najbardziej depresyjny dzień roku, a już na pewno nie da się go wyliczyć matematycznie. W popkulturze Blue Monday jest jednak nadal obecny, jednak możemy być pewni, że ten poniedziałek wcale nie musi być depresyjny!

ZOBACZ ZDJĘCIA:

blue monday 2019

Blue Monday uważany jest za najbardziej depresyjny dzień w roku.

blue monday 2019

Poniedziałek uważany jest za najgorszy dzień w roku ze względu na wiele różnych czynników.

blue monday 2019

Naukowcy od lat próbują skutecznie obalić teorię o Blue Monday.

blue monday 2019

Teoria okazała się stworzona przez pewną agencję reklamową.

blue monday 2019

Ewentualny zły humor tego dnia z pewnością nie zależy od wzoru matematycznego!

ZOBACZ TEŻ:

  1. Mówienie do kota jest zdrowe? Naukowcy udowodnili dlaczego warto rozmawiać z kotem
  2. Życie Halinki z „Kiepskich” to pasmo osobistych tragedii. Marzena Kipiel-Sztuka pochowała trzech partnerów
  3. Znaki zodiaku, które są idealnymi rodzicami. Sprawdź, czy masz to we krwi

źródła: wp.pl, tvp.pl

Powiązane
Olgierd Łukaszewicz
Rozpoznasz te gwiazdy PRL po oczach? Numer 4 to wyzwanie dla każdego