Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nie żyje dziecięca gwiazda. Okoliczności śmierci 14-latka są podejrzane
Marta Kulik
Marta Kulik 11.12.2019 14:02

Nie żyje dziecięca gwiazda. Okoliczności śmierci 14-latka są podejrzane

chłopiec
Fot.facebook.com

Chłopiec był dziecięcą gwiazdą. 14-latkowi wróżoną wielką, międzynarodową karierę i miliony fanów. Okoliczności jego śmierci są podejrzane, policja wszczęła śledztwo. W sprawie pojawia się wiele pytań. O tragedii poinformowała szkoła, do której uczęszczał.

Nie żyje Jack Burns. Chłopiec był początkującym aktorem i tancerzem, ale miał już wielkie grono fanów. Był nazywany drugim Billym Elliotem. Ciało 14-latka zostało odnalezione w jego rodzinnym domu. Odszedł w niewyjaśnionych okolicznościach, ale policja ma już pewne informacje.

Nie żyje Jack Burns. Chłopiec miał tylko 14 lat

Jack Burns zmarł 1 grudnia, informacja właśnie trafiła do mediów. Ciało najprawdopodobniej znaleźli jego najbliżsi. Nie wiadomo, w jaki sposób zmarł chłopiec, ale zdaniem policji do tragedii doszło bez udziału osób trzecich.

-Piszemy ten post z bardzo ciężkim sercem. Niestety, jak wiecie, straciliśmy naszego ukochanego ucznia Jacka Burnsa – czytamy na facebookowym profilu szkoły, do której chodził.

Nie wiemy, czy Jack Burns na coś chorował. Rodzina nie zabiera głosu w tej sprawie, nigdy nie mówiono o jego stanie zdrowia. 14-latka żegnają fani i koledzy ze szkoły. Był miłą, wrażliwą osobą. Pogrzeb odbędzie się 12 grudnia w szkockim mieście Greenock.

Kim był Jack Burns?

Jack Burns był dziecięcą gwiazdą telewizji, tancerzem i początkującym modelem. Nastolatek był niezwykle utalentowany, już w wieku 9 lat dostał się do prestiżowej szkoły baletowej Glasgow Ballet School. Taniec był jego największą pasją, ale interesował się też aktorstwem.

Gdzie grał Jack Burns? Jack Burns grał w serialu Outlander, który można oglądać na Netflixie. Dzięki roli chłopiec zyskał sympatię widzów i szybko stał się rozpoznawalny, także w Polsce. Zagrał też w filmie In Plain Sight i kilku produkcjach stacji BBC.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

chłopiec

14-letni Jack Burns miał być następnym Billym Elliotem.

chłopiec

Policja nie ujawniła jeszcze przyczyn śmierci chłopca.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Seniorzy masowo oddawani do szpitala na Boże Narodzenie. Ruszyła akcja „Wspólne święta”
  2. Janusz Dzięcioł długo nie cieszył się nagrodą z Big Brothera. Wydał je na trzy rzeczy
  3. Policjanci znaleźli w jego domu dziwnie wyglądającą lalkę. Kiedy ją powąchali, zamarli
  4. Royal Baby w drodze. „Książę i Księżna z ogromną przyjemnością ogłaszają…”
  5. Dostała kopertę od nieznajomego w pociągu. Było na niej napisane „Otwórz za 10 sekund”
  6. Robert Janowski przekazał dramatyczną wiadomość. Śmiertelny nowotwór zabija Kacperka, potrzebna pomoc
Powiązane
Czesław Niemen, Kora
Największe przeboje PRL. Jeden z czterech nie pasuje do autora. Zgadniesz który?