Dawid Kwiatkowski już od 5 sezonów jest jurorem „The Voice Kids”. Okazuje się, że wokaliście marzy się rodzicielstwo. Na planie programu gwiazdor zdradził, że ma już wybrane imiona dla swoich dzieci.
Dawid Kwiatkowski już od 5 sezonów jest jurorem „The Voice Kids”. Okazuje się, że wokaliście marzy się rodzicielstwo. Na planie programu gwiazdor zdradził, że ma już wybrane imiona dla swoich dzieci.
Program „The Voice Kids” cieszy się ogromną popularnością wśród młodszych i starszych widzów. Każdy występ i każdy odcinek przynosi nowe, wielkie emocje. W końcu to właśnie tam zrodziły się jedne z największych obecnie gwiazd muzyki: Viki Gabor i Roksana Węgiel, zwyciężczynie Eurowizji Junior.
Dzieciaki starają się jak mogą, a niezwykłą atmosferę podsyca dodatkowo fakt, że znajdują się pod opieką takich sław, jak Dawid Kwiatkowski czy Cleo. Po tym, jak zwycięzcą 3. edycji programu został Maciej Maciejczak z drużyny autora „Proste”, dzieciaki jeszcze chętniej lgną do jego drużyny. Format stwarza fantastyczny pomost pomiędzy pokoleniami i nic dziwnego, że i u 26-letniego piosenkarza obudził się instynkt rodzicielski.
Dawid Kwiatkowski ma w planach założenie rodziny. Ma już wybrane imiona dla dzieci
Nie ma wątpliwości, że Dawid Kwiatkowski ma fantastyczny kontakt z dziećmi. Podczas wspólnych wykonań z poprzednich edycji, jak „Rozpalimy ogień”, czy „Plan B” nie szło nie zauważyć fantastycznej magii, która wytwarza się pomiędzy nim a jego podopiecznymi.
Podczas nagrań jednego z odcinków Dawid Kwiatkowski, tak jak inni jurorzy, został zapytany, jakim byłby rodzicem.
— Czuję, że byłbym fajnym tatą i naprawdę spełniłbym się w tej roli — odparł wprost.
Okazało się, że juror jak najbardziej wyobraża sobie siebie, jako rodzica, co więcej — nie ma wątpliwości, że doskonale sprawdziłby się w tej roli. Piosenkarz zdradził, że potrafi sobie wyobrazić swoje rodzinne życie z dwójką pociech. Wizja ta jest dość szczegółowa. Dawid Kwiatkowski zdradził, że ma już nawet dla nich imiona.
— Mam już tak czasami, że myślę sobie „Boże, jakby to było, gdybym w domu już miał swojego Oskara albo Zuzię”, bo takie imiona będą.
Dawid Kwiatkowski słynie ze skrytości, jeśli chodzi o swoje życie uczuciowe. Mimo domniemań na temat Sary, siostry jednego z managerów z otoczenia piosenkarza, wciąż nie wiemy, czy gwiazdor odnalazł już miłość swojego życia. Życzymy mu jednak spełnienia marzeń w kwestii kariery i rodziny.
A wy, wyobrażacie sobie Dawida w roli ojca?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Prywatna korespondencja Muchy trafiła do sieci. Niemożliwe okropne wiadomości. „Zachowujesz się jak Putin”
- Wszystko nagle się zatrzymało. Sceny, jakich jeszcze nie było w „Pytaniu na śniadanie”
- Sama ukręciła na siebie bicz? Wielka afera po oświadczeniu Maryli Rodowicz. „Brak taktu i kultury”
Źródło: Gazeta.pl
