Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Szymonek nie żyje, miał tylko 8 miesięcy. RMF FM: dziecko miało obrażenia głowy i pleców, wstrząsające doniesienia z dolnośląskiego
Karol Osiński
Karol Osiński 07.12.2020 09:18

Szymonek nie żyje, miał tylko 8 miesięcy. RMF FM: dziecko miało obrażenia głowy i pleców, wstrząsające doniesienia z dolnośląskiego

dziecko
fot. Pixabay/pexels.com

Dziecko małżeństwa z Legnicy na Dolnym Śląsku nie żyje. Szymonek miał zaledwie 8 miesięcy. Jak dowiedziało się RMF FM, na ciele dzieciątka odnaleziono liczne obrażenia głowy i pleców, co mogło świadczyć o znęcaniu się nad chłopcem. Do zdarzenia doszło przy ulicy Batorego. Rodzice chłopca w chwili zatrzymania byli pod wpływem alkoholu.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • W jakich okolicznościach doszło do odkrycia śmierci chłopca
  • Co było prawdopodobną przyczyną zgonu Szymonka
  • W których miejscach ciała dziecka odnaleziono obrażenia

RMF FM przekazało informację o wielkiej tragedii z Legnicy na Dolnym Śląsku. 8-miesięczne dziecko zostało odnalezione martwe w jednym z mieszkań przy ulicy Batorego. Na miejscu zdarzenia pracowała policja oraz prokurator. Chłopiec prawdopodobnie był bity.

Nie żyje 8-miesięczne dziecko

W dalszym ciągu trwają wyjaśnienia okoliczności, w których doszło do tej wielkiej tragedii. Portal legnica.naszemiasto.pl donosi, że dziecko najprawdopodobniej zostało zamordowane. Sytuacja miała miejsce w godzinach wieczornych w niedzielę 6 grudnia 2020 roku.

Policja wraz z prokuratorem pracowali na miejscu zdarzenia. Jako pierwsi na miejsce dotarli ratownicy medyczni, którzy potwierdzili zgon 8-miesięcznego Szymonka. Oficer prasowy legnickiej policji podkom. Jagoda Ekiert nie chciała zdradzać wielu informacji na temat zaistniałych okoliczności.

Na miejscu pracuje prokurator i policja. Na tę chwile to jedyne informacje, jakich mogę udzielić – powiedziała Jagoda Ekiert dla portalu legnica.naszemiasto.pl.

Jak udało się ustalić dziennikarzom RMF FM, na ciele dziecka znaleziono liczne obrażenia, które najprawdopodobniej doprowadziły do śmierci chłopca.

Szymon miał krwiaka po lewej stronie skroni, guza na głowie i siniaki na plecach – poinformował dziennikarz RMF FM Paweł Pyclik.

Na miejscu zdarzenia został zatrzymany 46-letni ojciec chłopca Dariusz P. z kolei 42-letnia matka Monika M. która zdaniem portalu legnica.naszemiasto.pl stoi za śmiercią chłopca została zatrzymana później. W momencie zatrzymania oboje rodzice byli pijani.

Teksty wybrane dla Ciebie:

Śmierć na autostradzie w Legnicy

Na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy w Legnicy doszło do kilku nieprzyjemnych incydentów, w których ofiarami okazały się dzieci. Przypadek Szymona, jest tylko kolejnym. Jakiś czas temu przy ul. Jaworzyńskiej w Legnicy miał miejsce tragiczny wypadek, w pobliżu zjazdu na autostradę A4, w którym zginęła 10-letnia dziewczynka.

W zdarzeniu brał udział bus, który jechał z Legnicy w stronę Jawora oraz samochód osobowy marki Fiat, jadący w kierunku przeciwnym. Kierowca Fiata niespodziewanie stracił panowanie nad kierownicą i znalazł się na przeciwległym pasie.

Oficer prasowy legnickiej policji podkom. Jagoda Ekiert mówiła wówczas, że kierowca busa nie był pod wpływem alkoholu, natomiast informacja o stanie trzeźwości mężczyzny poruszającego się pojazdem osobowym nie została ujawniona.

Całkiem niedawno odbywała się zbiórka pieniężna na trzecią operację dla 3-letniej Nadii, która urodziła się z wadą serca. Niestety dziewczynka zmarła.

Do wielkiej tragedii doszło także w Stanach Zjednoczonych, kiedy to w trakcie lekcji zdalnych postrzelił się 11-letni chłopiec. Więcej na ten temat przeczytacie >tutaj<.

Zobacz także w naszych serwisach:

Źródło: rmf24.pl, legnica.naszemiasto.pl, polskatimes.pl

Powiązane
Uśmiech Dody
Poznajesz uśmiechy tych celebrytek? Nawet ich mężowie mogliby się pomylić!