Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Dziewczyna z nim zerwała, „za karę” skatował psa. Wysłał jej zdjęcia
Anna Frankiewicz
Anna Frankiewicz 13.11.2019 15:46

Dziewczyna z nim zerwała, „za karę” skatował psa. Wysłał jej zdjęcia

dziewczyna
Fot.pixabay.com

Dziewczyna nie spodziewała się takiego finału całej sprawy, kiedy zerwała ze swoim chłopakiem. Chociaż, może coś podejrzewała, bo ciężko uwierzyć, że człowiek, który zrobił coś takiego niewinnemu zwierzęciu, do tej pory nie przejawiał żadnych agresywnych zachowań. Może to właśnie one spowodowały, że postanowiła od niego odejść. Jej udało się nie paść ofiarą mężczyzny, niestety jej zwierzak nie miał tyle szczęścia.

Czasami na pierwszy rzut oka ciężko jej ocenić, jaką osobą tak naprawdę jest nasz partner. Często ludzie dopiero z czasem pokazują swoje prawdziwe oblicza. Na całe szczęście, zdarza nam się zorientować, kim jest osoba, której ufaliśmy, zanim dojdzie to najgorszego. Ta dziewczyna w porę zerwała z chłopakiem, nie udało jej się jednak zapewnić bezpieczeństwa swojemu psu.

Skatował psa, bo zerwała z nim dziewczyna

Do Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami trafiły zdjęcia okropnie skatowanego, zakrwawionego psa. Widać, że zwierzę jest w bardzo złym stanie. Fotografie wysłała właścicielka psa, dziewczyna, która była zmuszona zostawić zwierzę u partnera, kiedy z nim zerwała.

— UWAGA, ZDJĘCIE JEST DRASTYCZNE!

dziewczyna

Gdyby go nie zostawiła, były mógłby potraktować tak i ją…

Towarzyszące tym przerażającym zdjęciom wiadomości od porzuconego mężczyzny bardzo jasno wskazują na to, co się stało. Zdjęcia widzimy na zrzucie ekranu rozmowy dziewczyny z byłym chłopakiem. Cztery wysłane przez niego wiadomości zawierają tylko jedno słowo, które nie jest obelgą — „ty”. Jasnym jest, kto doprowadził zwierzę do takiego stanu.

Okrutna „zemsta”

Były partner właścicielki psa wpadł w szał, kiedy dziewczyna z nim zerwała i „za karę” skatował jej psa. Na jednym ze zdjęć widzimy zwierzę z przywiązanymi do niego petardami, kobieta poinformowała, że były zagroził, że jeśli ona się niego wyprowadzi, to on je odpali.

KTOZ długo musiało walczyć o to, żeby psa można było zabrać od właściciela, opór, poza właścicielem stawiała… policja. Funkcjonariusze nie wyrażali zgody na to, żeby wyraźnie zmaltretowane zwierze zabrać na leczenie bez zgody mężczyzny. Ostatecznie wszczęto przeciwko niemu postępowanie, jednak nie bez silnych nacisków ze strony Towarzystwa.

ZOBACZ ZDJĘCIA (UWAGA, DRASTYCZNE):

dziewczyna

Przerażające, że ktoś może dopuścić się takiego zbrodnialstwa.

dziewczyna

Oby ten mężczyzna już nigdy nie miał szansy kogoś skrzywdzić.

dziewczyna

Przerażające, że tacy ludzie istnieją.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Playboy, CKM i Cosmopolitan znikają z rynku. Wielkie zwolnienia, 70% ludzi traci pracę
  2. Owczarek niemiecki znaleziony w ciasnej klatce w środku lasu. Opinia weterynarzy jest druzgocąca
  3. Kobieta chorowała na raka. Musiała podjąć dramatyczną decyzję w sprawie swoich psów
  4. Porzucony kotek błąkał się po ulicy. Maluch miał dwie tylne łapki w gipsie
  5. Zostawił szczeniaka z synem, po powrocie zaniepokojony zabrał go do weterynarza. Prawda okazała się najgorsza z możliwych

źródła: gazetakrakowska.pl, facebook.com/Krakowskie.Towarzystwo.Opieki.nad.Zwierzetami