Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wystrojona Edyta Górniak śpiewa dla Donalda Trumpa. W komentarzach zawrzało, fani nie zostawiają na niej suchej nitki
Karol Osiński
Karol Osiński 21.01.2021 09:23

Wystrojona Edyta Górniak śpiewa dla Donalda Trumpa. W komentarzach zawrzało, fani nie zostawiają na niej suchej nitki

Edyta Górniak
fot. instagram.com/edytagorniak/

Od wczoraj, tj. 20 stycznia Stany Zjednoczone mają nowego prezydenta. Uroczystą przysięgę w Waszyngtonie złożył Joe Biden, który zastąpił w Białym Domu Donalda Trumpa. Tymczasem w jednym z Kalifornijskich hoteli Edyta Górniak postanowiła zaśpiewać piosenkę dla byłej pary prezydenckiej, co uwieczniła na swoim Instagramie. Fani nie zostawili na niej suchej nitki.

Cekinowa, granatowa suknia, a w tle flagi Polski i Stanów Zjednoczonych. W takiej aranżacji Edyta Górniak wystąpiła w The Beverly Hills Hotel, który mieści się w Los Angeles. Piosenkarka zaśpiewała znany utwór, który zadedykowała ustępującej parze prezydenckiej Stanów Zjednoczonych.

Edyta Górniak zaśpiewała dla Donalda i Melanii Trump

Edyta Górniak niejednokrotnie wykazywała się dość zastanawiającymi i wzbudzającymi kontrowersje zachowaniami, które przy tym były bardzo zaskakujące. Sposobem byłoby tutaj nie wspomnieć o pamiętnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa, kiedy to piosenkarka stwierdziła, że w szpitalach leżą statyści, którzy udają chorych na COVID-19.

Co więcej, całkiem niedawno wyszło na jaw kolejne bardzo dziwne zachowanie jednej z najpopularniejszych diw polskiej sceny muzycznej, o czym poinformowała jej była współpracowniczka Daria Ładocha w programie Rafała Paczesia pt. Pacześ Show. Wyznała wówczas, że Edyta Górniak wymagała, by ludzie przebywający z nią w jednym pomieszczeniu zostawiali na zewnątrz karty kredytowe, gdyż posiadają one chipy łączące się z kosmosem, przez co łatwo jest ją namierzyć.

Jak wchodziliśmy do pracy, musieliśmy zostawiać karty kredytowe na zewnątrz pomieszczenia, ponieważ karty miały chipy, które łączyły się z kosmosem i wszyscy wiedzieli, gdzie jest Edytamówiła Daria Ładocha z wyraźnym rozbawieniem na twarzy.

Na kolejne kontrowersje ze strony Edyty Górniak nie trzeba było długo czekać. Popularna polska gwiazda opublikowała na swoim Instagramie wideo, na którym śpiewa bardzo popularną piosenkę Lady Gagi zatytułowaną I’ll never love again. Zadedykowała ją odchodzącemu prezydentowi USA, Donaldowi Trumpowi oraz jego małżonce, których oznaczyła w swoim wideo.

Fani skrytykowali Edytę Górniak

Nagranie miało miejsce w jednym z Kalifornijskich hoteli, mieszczących się w popularnym Beverly Hills. Na aranżację nie można było narzekać. Edyta Górniak mogła poczuć się jak prawdziwa międzynarodowa gwiazda, stojąc w cekinowej, granatowej sukni w pełnym oświetleniu, na tle flag Polski i Stanów Zjednoczonych.

Warto wspomnieć, że niemal równolegle Lady Gaga występowała dla świeżo zaprzysiężonego prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena. Obok niej wystąpiły takie gwiazdy jak Jennifer Lopez, czy Tom Hanks. Fani bardzo skrytykowali polską piosenkarkę, pisząc, że to słabe z jej strony, iż miesza się w politykę.

Szkoda, ze miesza sie Pani w polityke! Prosze nagrywac muzyke zamiast wprowadzac na swoj profil polityke. Polityka z prawa czy z lewa zawsze dzielila i bedzie dzielic ludzi. Tego tutaj nie potrzebujemy!!!! – napisał jeden z internautów.

Wielu ludzi zgodziło się z tą opinią. Znaleźli się również tacy, którzy bardzo pochwalili Edytę Górniak za sposób, w jakim wykonała piosenkę, a także stylizację. Co sądzicie o tej sytuacji?

Zobacz zdjęcia:

Edyta Górniak

Edyta Górniak wystąpiła w USA dla Donalda Trumpa i jego małżonki Melanii.

Edyta Górniak

Piosenkarka wykonała piosenkę Lady Gagi pt. I’ll never love again.

Edyta Górniak

Pod wideo pojawiło się wiele komentarzy, w tym krytykujących polską piosenkarkę.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum: