Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Ewa Bem zakończyła karierę przez rodzinną tragedię. Opowiedziała o tym w gorzkich słowach
Redaktor Redaktor
Redaktor Redaktor 23.02.2021 15:42

Ewa Bem zakończyła karierę przez rodzinną tragedię. Opowiedziała o tym w gorzkich słowach

Ewa Bem
Wikimedia Commons/ Cezary Piwowarski

Przed paroma laty spotkała ją tragedia, z której już nie potrafiła się podnieść. Teraz czas poświęca rodzinie.

Ewa Bem obchodzi dziś 70 urodziny. Swoją karierę muzyczną jedna z najbardziej znanych polskich wokalistek jazzowych zakończyła w 2018 roku. Od tego momentu nie pokazuje się już na scenach. Co sprawiło, że artystka wycofała się z muzyki?

Ewa Bem obchodzi dziś urodziny. Trzy lata temu zakończyła karierę

Ewa Bem obchodzi dziś 70. urodziny! Jedna z najbardziej znanych polskich wokalistek jazzowych miała wiele naśladowczyń, ale pozostała niezastąpiona.

Przez wiele lat to ona przybliżała polskiej publiczności muzykę jazzową, śpiewając m. in. „Moje serce to jest muzyk”, które zauroczyło wielu słuchaczy.

Niestety, Bem w 2018 roku oświadczyła, że chce zakończyć karierę muzyczną. Jak się okazało, powód był niezwykle przykry.

Ewa Bem przeżyła tragedię. Straciła córkę. Teraz rodzina jest jej całym światem

W październiku 2017 roku w wieku 39 lat po długiej walce z nowotworem zmarła Pamela Bem-Niedziałek, córka Ewy Bem. Kobieta zostawiła męża, Jana Niedziałka, dziennikarza TVN24 BiS, oraz dwoje dzieci.

W kwietniu 2018 roku Bem zapowiadała powrót na scenę, ten jednak opóźnił się o dwa miesiące. Potem wokalistka wydała komunikat, w którym całkowicie rezygnowała z kariery muzycznej.

Nie mam w planach powrotu na scenę, na której i tak jest duży tłok. Proszę okazać zrozumienie – oświadczyła.

Bezpośrednią przyczyną miało być załamanie po śmierci córki. Bem poświęciła się również wtedy opiece nad wnukami i pomocy zięciowi.

W 2020 roku na antenie Radia Jazz wyjawiła, jak sama czuła się w tym trudnym momencie jej życia.

W momencie, kiedy Pamelka odeszła, ja odeszłam razem z nią. Udawałam, że żyję, choć mnie nie było. Nie miałam zainteresowania sprawami zawodowymi. Czekałam, kiedy Pamelka sama da mi jakiś znak. Do niedawna jakikolwiek powrót na scenę był poza moim myśleniem. W tej chwili już tak nie jest. Zaczynam powoli odczuwać chęć pobycia na scenie, zaśpiewania i posłuchania muzyków. Dziś tym wszystkim, którzy oczekują, że ja jeszcze coś zaśpiewam mogę powiedzieć, że jakieś światełko w jakimś tunelu się zapaliło! – zapowiedziała wówczas.

Jest więc szansa na powrót Bem na scenę? Niewykluczone. Tymczasem życzymy wszystkiego najlepszego, dużo siły i radości z życia z okazji 70. urodzin!