Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Filip Chajzer zawitał do domu 91-letniej pani Teresy. Ludzi poruszyła historia jej życia
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 19.10.2022 00:10

Filip Chajzer zawitał do domu 91-letniej pani Teresy. Ludzi poruszyła historia jej życia

Filip Chajzer
fot. kadr z programu „Dzień Dobry TVN”

Filip Chajzer we wrześniu wyruszył na warszawskie ulice, by zapytać przechodniów o ich szkolne wspomnienia. Jedna z rozmówczyń zauroczyła prezentera i internautów przebojowością. Okazuję się, że życie pani Teresy opiewa w zaskakujące historie.

Praca dziennikarza często wiążę się z poznawaniem przeżyć zwykłych ludzi. Dowiedział się o tym Filip Chajzer, który podczas przeprowadzanej sondy ulicznej spotkał niezwykłą seniorkę. Urok 91-latki nie pozwolił produkcji „Dzień Dobry TVN” przejść obojętnie obok jej bogatej historii życia.

Filip Chajzer powrócił do seniorki po wielu tygodniach

Prezenter dołożył wszelkich starań, by odnaleźć przebojową kobietę. Gdy udało się nawiązać kontakt, Teresa Godlewska zaprosiła mężczyznę do swojego mieszkania w Warszawie.

Filip Chajzer już od progu domu z dumą opowiadał o sensacji, jaką wywołała wśród widzów „Dzień Dobry TVN”. Miliony chciały poznać szczegóły historii 91-latki, dlatego prezenter udał się do niej z kamerą.

Ta dziewczyna to gotowy scenariusz na hollywoodzki film, a pierwsza scena zaczynałaby się na kolanach Józefa Piłsudskiego — zaczął dziennikarz.

Już po wstępie część internautów z zaciekawieniem przybliżyła się do swoich urządzeń, by poznać bujne życie 91-latki, a jest o czym opowiadać.

Filip Chajzer został oczarowany historią Teresy Godlewskiej

Już jako mała dziewczynka uczestniczyła w ważnych wydarzeniach historycznych. W latach młodości wraz z rodziną mieszkała w sąsiedztwie samego Józefa Piłsudskiego.

Wiem z opowieści mamy, że siadałam na jego kolanach i się bawiłam jego wąsami — wspominała pani Teresa.

Po wybuchy II wojny światowej pracowała w różnych branżach od telewizji po biuro niemieckich linii lotniczych. To właśnie drugi zawód pozwolił jej podróżować po świecie. 91-latka odwiedziła aż 66 krajów.

Podczas pracy biurowej na Cyprze pani Teresa prowadziła podwójne życie. Za dnia zajmowała się obowiązkami urzędniczki, a po zachodzie słońca tańczyła w klubach nocnych, pomagając przyjacielowi.

Mój szef mówił: „Słuchaj Teresa. Jak Cię umalują, jak Cię nikt nie pozna, jak zmienisz imię, to musimy biednemu Nicolasowi pomóc” — wspominała.

W Dubaju otworzyła własną galerię sztuki, jednak bajkowe życie nie mogło trwać wiecznie. Po osiągnięciu bankructwa kobieta wróciła do Polski, gdzie przez pewien czas mieszkała w schronisku dla bezdomnych.

Los ponownie uśmiechnął się do niej, gdy musiała wystąpić w roli tłumaczki języka niemieckiego w jednej z warszawskich firm. Posadę zachowała do dziś, a firma wynajęła jej własne mieszkanie.

Zaopiekowali się mną i mam rodzinę — podkreślała.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?
  2. Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
  3. Do sali chorego Tomasza Lisa wszedł ksiądz. Dziennikarz zareagował błyskawicznie