Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Blizna Hanki Ordonówny była pamiątką po nieudanym samobójstwie. Chodziło o mężczyznę
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka 06.02.2019 16:10

Blizna Hanki Ordonówny była pamiątką po nieudanym samobójstwie. Chodziło o mężczyznę

Hanka Ordonówna: blizna była pamiątką po nieudanym samobójstwie. Chodziło o mężczyznę
fot. facebook.com/Hanka Ordonówna

Hanka Ordonówna: blizna była pamiątką po próbie odebrania sobie życia. Dlaczego przedwojenna królowa polskiej sceny muzycznej zdecydowała się na tak drastyczny krok? Chodziło o mężczyznę – artystka nie potrafiła znieść cierpienia, jakie jej zadał. Co się stało?

Miała wszystko: sławę, pieniądze i uwielbienie mężczyzn. Jednak nawet tej pięknej artystki nie ominęło cierpienie, spowodowane nieszczęśliwą miłością. Niewiele osób wie, na jak drastyczny krok zdecydowała się Hanka Ordonówna. Blizna, która pozostała po tamtym zdarzeniu, była przez nią skrzętnie ukrywana. Chociaż w Ordonównie kochało się wielu, ona pragnęła miłości jednego mężczyzny. Jego okrutne postępowanie doprowadziło ją niemal do śmierci. O kogo chodziło?

Kim był Janusz Sarnecki?

Kiedy Hanka Ordonówna miała szesnaście lat, zadebiutowała na scenie teatru Sfinks. Niestety, prędko okazało się, że brak doświadczenia i przeciętny wygląd – jej legendarna uroda miała dopiero rozkwitnąć – stanowią sporą przeszkodę w karierze piosenkarki.

Jednak znalazł się mężczyzna, który dostrzegł w zakompleksionej nastolatce potencjał. Nazywał się Janusz Sarnecki i był młodym aktorem z pierwszymi sukcesami na koncie. Udzielał jej zawodowych porad, wspierał, pomagał uwierzyć w siebie, aż wreszcie zakochał się w młodziutkiej artystce bez pamięci. Ona także nie pozostała obojętna na wdzięki Sarneckiego. Niestety, mężczyzna z dnia na dzień zerwał kontakt z młodą kobietą i wyjechał ze stolicy.

Skąd się wzięła blizna Hanki Ordonówny?

Para spotkała się ponownie dopiero po upływie kilkunastu miesięcy. Okazało się, że Janusz Sarnecki został dyrektorem teatru w Wilnie. Hankę i Janusza ponownie połączył romans. Nieoczekiwanie mężczyzna oświadczył się… innej kobiecie!

Zraniona i zrozpaczona aktorka zdecydowała się na drastyczny krok. Próbowała popełnić samobójstwo za pomocą strzału z pistoletu, jednak w ostatniej chwili odstąpiła od zamiaru. Chociaż przeżyła, kula otarła się o jej skroń, zostawiając bliznę. Ordonówna maskowała ją przy pomocy kapeluszy, które nosiła mocno nasunięte na prawe ucho.

Romans z Januszem Sarneckim był pierwszą z serii miłosnych historii, które przytrafiły się Hance Ordonównie. Ostatecznie mężem pięknej aktorki został hrabia Michał Tyszkiewicz, jednak nawet po ślubie gwieździe zdarzały się romanse. Na szczęście uczucie małżonków przetrwało niewierność Ordonówny, a później wojnę, ucieczkę z kraju i tułaczkę.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

hanka ordonówna blizna

Hanka Ordonówna: blizna aktorki była pamiątką po nieudanym samobójstwie.

hanka ordonówna blizna

Dlaczego piękna artystka próbowała odebrać sobie życie? Stał za tym pewien mężczyzna.

hanka ordonówna blizna

Janusz Sarnecki był młodym aktorem, który zainteresował się kilkunastoletnią piosenkarką.

hanka ordonówna blizna

Chociaż parę łączyła gorąca miłość, mężczyzna zdecydował się poślubić inną. Hanka nie mogła się z tym pogodzić.

hanka ordonówna blizna

Na szczęście próba samobójcza nie powiodła się. Ordonówna ostatecznie wyszła za mąż za hrabiego Michała Tyszkiewicza.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Meghan Markle uwielbia kupować w sieciówkach. Nosi jeansy z H&M!
  2. Brat Katarzyny Dowbor to bogaty biznesmen z USA. Ma 5 klinik i jacht
  3. Córka Izy Kuny jest PIĘKNA! To również aktorka
  4. Magda Gessler przed wypłynięciem za granicę zamieściła zdjęcie. Wygląda jak prawdziwa królowa

źródło: interia.pl