INGLOT wypuścił nową kolekcję. „Call me Ballerina” jest słodka
[ngg_images source=”galleries” container_ids=”96″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_imagebrowser” ajax_pagination=”1″ order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]
Inglot wrócił z nową kolekcją kosmetyków, dzięki którym twój makijaż będzie nie tylko perfekcyjny, ale i lekki jak chód baleriny. Polska firma o międzynarodowej sławie nazwała swoją najnowszą kolekcję Call me Ballerina.
Pochodząca z Przemyśla firma wypuściła na rynek najnowszą kolekcję inspirowaną światem baletu. Zapewniamy was, że nowa linia polskiej marki zachwyci was swoją delikatnością i subtelnością.
Nowa linia kosmetyków Inglot, Call me Ballerina?
Nowa kolekcja Inglot to delikatne odcienie nude i elektryzujące czerwienie. Makijaż ust sprawi, że nikt nie będzie mógł oderwać wzroku od twoich ust, natomiast każdy ruch ręki z delikatnym manicurem przypominać będzie subtelny gest baleriny.
Po nałożeniu pomadki z serii Call me Ballerina twoje usta będą jedwabiście miękkie. Polska firma przygotowała 6 pomadek w odcieniach nude. Dzięki emolientom i pigmentom usta muśnięte szminkami sprawią, że usta będą wydawać się większe. W pomadkach znajdziemy nie tylko witaminę E, ale wiele naturalnych olejków — m.in. arganowy, wiśniowy, z pestek moreli. Składniki pomadek Call me Ballerina nawilżą i dodają elastyczności ustom.
W nowej linii kosmetyków oprócz klasycznych pomadek, znalazły się również olejki pielęgnacyjne do ust, które zdecydowanie polecamy — warto zadbać o odpowiednie nawilżenie swoich ust.
Wielbiciele klasycznego i eleganckiego stylu na pewno pokochają nowe lakiery do paznokci z serii Call me Ballerina. W nowych lakierach do paznokci klasyka łączy się z nowoczesnością— linia Call me Ballerina to 5 nowych odcieni o transparentnym kryciu zapewniającym delikatny połysk i a pastelowa gama barwna wydłuży palce nadając im smukłość i wdzięk baletnicy.
Skąd pochodzi firma Inglot?
Firma Inglot powstała w Przemyślu w 1985 roku. Niewiele osób wie, że pierwszym produktem firmy był…płyn do czyszczenia głowic magnetofonowych. Założyciel firmy, Wojciech Inglot postanowił jednak zainwestować w lakiery do paznokci, ponieważ po konsultacji z inwestorem zza granicy dowiedział się, że przemysł kosmetyczny jest niezwykle opłacalny. Od lakierów do paznokci zaczęła się historia marki Inglot — firmy zyskującej coraz więcej zadowolonych użytkowników na całym świecie.
ZOBACZ TEŻ:
- Siostra Deynn pokazała chłopaka. Przystojny?
- Quebonafide widziany z inną piosenkarką. „Widać było między nimi chemię”
- Książę George ma zaskakujący plan zajęć. Nie za dużo dla 5-latka?
źródło: inglot.pl, miumag.pl
