Jak się ubrać do muzeum? Klasyka z lekkim twistem

Jak się ubrać do muzeum sztuki nowoczesnej?

Do muzeum sztuki nowoczesnej ubieramy się tak, jak wskazuje nam na to nazewnictwo. Nie mówimy o futurystycznych kombinezonach, zaprojektowanych przez samego Elona Muska. Charakter galerii skłania ku zdystansowaniu się strojem do tego, co powszechne i staroświeckie, żeby zbliżyć się do abstrakcyjnego myślenia. Co mamy tutaj na myśli?

Musisz wyzbyć się wszelkich hamulców wobec kreatywności, tak dawno przecież przez Ciebie nieaktywowanej. Pretekst do opuszczenia swojej modowej strefy komfortu jest aż nadto świetny. Kwestią jest tutaj nastawienie, przy pomocy której można już otwierać szafę pełną klasycznych kompozycji stylizacyjnych. To nic. Mała czarna świetnie współgra z barwną apaszką, którą kiedyś Otrzymałaś od znajomych na urodziny. W dodatku nonszalancko zawiązana wokół szyi będzie stanowić idealne połączenie klasyki z awangardowym zacięciem. Kolor góry warto podkreślić równie barwnym dołem- buty dobieramy w sposób odpowiadający naszemu gustowi. Czy tak ubrana pójdziesz na malarstwo polskie XX i XXI wieku, dostępnej w murach Zachęty do 12 grudnia.

Jak się ubrać do muzeum etnograficznego?

Muzeum etnograficzne może zainspirować nas do ponownego zinterpretowania dziejów pierwszych Polan, jednak odradzamy całkowitego posłużenia się strojem podhalańskim jako modowej inspiracji.

Jeżeli zamierzasz się skupić na tradycyjnych chustach, kolorowych pasiakach, czy batystowej koszuli, mamy dla Ciebie radę, która wyzwoli w Tobie pokłady radości. Równoważymy zestaw dżinsowym dołem w taki sposób, aby szanse na podwójne zwycięstwo miały zarówno tradycji, jak i nowatorskie podejście do trendów. Na czas jesienno- zimowy doradzamy również sweterek o ciekawym splocie, którego nie powstydziłaby się sama Dobrawa, najlepiej w stonowanych, ziemistych kolorach. Teraz już spokojnie możesz zaplanować wyjście do Państwowego Muzeum Etnograficznego na wystawę „Odloty” na temat wizerunku ptaków w kulturze.

Jak się ubrać do muzeum teatralnego?

W tym przypadku nasz strój może luźno bazować na szeroko zakrojonej tematyce teatralno- operowej. Mamy tutaj na myśli sukienki z tiulowymi wstawkami, czarne lub beżowe balerinki i włosy spięte w ciasny koczek– ogólnie mówiąc wszystko, co zostało przez Ciebie podpatrzone na lekcjach tańca baletowych w dzieciństwie.

Pamiętajmy o naszej zasadzie nieprzesadnej interpretacji tego,co minione. Oczywiście, możemy zastosować strój Klary z „Dziadka do Orzechów”, pytanie brzmi jednak, czy jest to dobre rozwiązanie. Świetnie, że interesujesz się sztukami operowymi, jednak są zainteresowania podkreśl inaczej. Nieśmiertelna elegancja i nonszalancja. Tym sposobem koczek zostaje na swoim miejscu, ale tiulowa sukienka niekoniecznie już w formie znanej z występów. Okrój ją do delikatnej bluzki, którą zestawisz z czarnymi spodniami. Uzupełnienie w postaci butów jest oczywiste- baletki sprawdziły się i na deskach teatru, ale też do codziennej bieganiny.

Dzięki takim zabiegom stylistycznym możesz wyjść na wernisaż „Warszawskie Teatrowisko”, czynny do 30 listopada w Muzeum Teatralnym w Warszawie.

Jak się ubrać do muzeum? – ZOBACZ ZDJĘCIA:

Burgundowa spódnica– świetnie sprawdzi się na wyjście do Zachęty. Winny kolor świadczy o ciekawym podejściu do mody.

Głęboka czerń- nasz styl nie byłby kompletny bez tej cudownej parki w pięknym odcieniu. Najbardziej jednak zalecany do baletowego charakteru Muzeum Teatralnego.

Teatralna przesada- mocne kolory, wyraziste wzory i ciekawe fasony. Bluzka z delikatnym wiązaniem świetnie pasuje na oglądanie teatralnych artefaktów.

W splocie siła- sweter z motywem idealnie skomponuje się z wystawą w muzeum etnograficznym. Być może to Ty zostaniesz obwołana eksponatem z tak dobrym gustem.

ZOBACZ TEŻ:

1. Jak się ubrać modnie do szkoły? Podglądamy bohaterów seriali
2. Jak się ubrać do Muzeum Powstania Warszawskiego? Obowiązujące zasady
3. Znaki zodiaku i to, jak chcą być KOCHANE