Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Jakby problemów było mało, Kasia Cichopek ma przed sobą kolejne wyzwanie. Tym razem chodzi o „M jak miłość”
Michał Fitz
Michał Fitz 16.06.2022 16:19

Jakby problemów było mało, Kasia Cichopek ma przed sobą kolejne wyzwanie. Tym razem chodzi o „M jak miłość”

Kasia Cichopek
MATEUSZ JAGIELSKI/East News

Kasia Cichopek od kilkunastu lat jest absolutną gwiazdą „M jak miłość”. Serial i jego plan zna od podszewki, ale to nie oznacza, że wszystkie dni zdjęciowe są już dla niej łatwe i przyjemne. Nadchodzące nagrania mogą być dla niej wyjątkowo trudne.

Z czego to wynika? Wcale nie z samych warunków pracy na planie, bo te są oczywiście profesjonalne, a ze względu na odgrywany wątek. Nieco na ten temat zdradziła sama aktorka za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.

Kasia Cichopek przed wymagającym wyzwaniem

Nadchodzą bowiem trudne czasy dla rodziny Zduńskich, więc sceny ich dotyczące będą wymagały uzewnętrznienia wielu negatywnych emocji. Nie ma wątpliwości, że takie są najtrudniejsze do zagrania, bo aktor musi niejako cierpieć później za swoją postać. Zły nastrój potrafi się również udzielić po pracy.

Niedawno mówiła o tym Anna Mucha, która również odgrywa właśnie w ramach „M jak miłość” nieprzyjemny wątek. Jej postać dowiaduje się o zdradzie męża, więc aktorka musi grać załamaną i zapłakaną. Jak jasno zaznaczyła, nienawidzi tego robić, właśnie dlatego, że negatywne emocje potrafią zostać w aktorze nawet po zdjęciach.

– Granie takich scen jest wyczerpujące i trudne emocjonalnie. Jestem po takich dniu wykończona — skwitowała wówczas aktorka.

Co wobec tego będzie działo się w życiu postaci Kasi Cichopek, że artystka może to odczuć także na sobie? W rodzinie Zduńskich zapowiada się kryzys, który będzie niejako spowodowany przez ich córkę, Lenkę, która znów zacznie sprawiać kłopoty wychowawcze. Aktorka nieco zapowiedziała ten wątek, publikując na Instagramie fragment, w którym dziewczynka nie chce wyjść z pokoju, ani nikogo do niego wpuścić.

– Ok, ale tylko mama — odpowiada dziecko, wreszcie się zgadzając.

Co ciekawe, przykry wątek to niejedyne utrudnienie, z którym Kasia Cichopek musi mierzyć się na planie „M jak miłość”. Niedawno opowiadała też, że pojawiła się konieczność dogrywania scen z maja. By zachować logikę, aktorzy musieli ubrać się tak samo, jak wtedy, a wówczas było zimno. Kilka dni temu aktorka pracowała więc w pełny, ciepłym dresie pomimo upału, który sięgał nawet 30 stopni Celsjusza.

Zobacz post:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Katarzyna Cichopek obejmuje Macieja Kurzajewskiego. Krępujące nagranie krąży po sieci
  2. Ruszyła pilna akcja. Chodzi o zanieczyszczenie toksynami
  3. W domu Małgorzaty Kożuchowskiej zapadła poważna decyzja. Aktorka musiała zrobić to dla taty