Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Jakimowicz o wpisie Martyny Wojciechowskiej: „Żenujący bełkot”
Kamil Olek
Kamil Olek 03.11.2021 14:43

Jakimowicz o wpisie Martyny Wojciechowskiej: „Żenujący bełkot”

Martyna Wojciechowska
fot. Fryta from Strzegom, CC BY-SA 2.0, https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0 / Wikimedia Commons, instagram.com/martyna.world

Po latach medialnego niebytu Jarosława Jakimowicza, jego „wskrzeszenia” podjął się Jacek Kurski – „emerytowany” aktor został tym samym zaangażowany do prowadzenia jednego z programów na antenie TVP Info. W wychwalaniu zasług obozu rządzącego i krytykowaniu wszelkich niepochlebnych opinii pod jego adresem towarzyszy mu zaś niedoszła prezydentka Polski – Magdalena Ogórek. Jakimowicz jest także niezwykle aktywny w social mediach, gdzie stara się komentować rzeczywistość. Nie stroni przy tym od niewybrednych określeń.

Tym razem przedmiotem wypowiedzi byłego „młodego wilka” stała się sprawa śmierci 30-letniej Izabeli z Pszczyny, która zmarła z powodu wstrząsu septycznego (po 24-godzinnym oczekiwaniu lekarzy na obumarcie płodu). Do sprawy odniosła się między innymi Martyna Wojciechowska, której wypowiedź skrytykował prezenter.

Jakimowicz o Martynie Wojciechowskiej. „Lewacka manipulacja”

Wzburzenie ulubieńca prezesa Telewizji Polskiej wywołały słowa podróżniczki na temat śmierci pszczynianki, a także jej pośredniej przyczyny (za które zarówno Wojciechowska, jak i wiele zabierających głos osób uznaje ubiegłoroczny wyrok Trybunału Julii Przyłębskiej).

– Miała 30 lat, męża i małą córeczkę, którą osierociła. JEJ SERCE TEŻ BIŁO. Zakaz aborcji nie dotyczy tylko kobiet, które nie chcą donosić ciąży, ale też tych, które o dziecku marzą, ale kontynuacja ciąży oznacza dla nich zagrożenie życia lub śmierć. Tak było w tym przypadku [pisownia oryginalna – przyp. red.] – napisała.

Całość uzupełniła także niezwykłym wyznaniem.

Boję się o przyszłość nas, wszystkich kobiet w tym kraju, o przyszłość mojej córki, kiedy zdecyduje się na założenie rodziny… Co jeszcze musi się stać, żebyśmy oprzytomnieli i zatrzymali to szaleństwo?! – dodała.

Jakimowicz postanowił udowodnić dziennikarce (a także milionom Polek), że… aborcja w Polsce jest legalna, sam wyrok Trybunału Przyłębskiej nic zaś nie zmienił.

– ŻENUJĄCY BEŁKOT I LEWACKA MANIPULACJA. Nie musisz mi wierzyć na słowo, wejdź, sprawdź. Art. 4a ustęp 1 punkt 1. Przerwanie ciąży może być dokonane w przypadku gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej i tyle w temacie bredni, które są tu komentowane [pisownia oryginalna – przyp. red.] – stwierdził.

Sytuację, do której doszło w pszczyńskim szpitalu, próbowała wyjaśnić mu jednak z internautek.

– Owszem jeszcze nie zabrania, a mimo to kobieta zmarła. Jej życie było zagrożone, ale lekarze bali się konsekwencji przerwania ciąży wcześniej i czekali na obumarcie płodu – przypomniała.

– ABORCJA NIE JEST ZAKAZANA, KUMASZ? O TYM JA PISZĘ, A NIE O TYM CO MYŚLĄ LEKARZE. TY JAKO LEWAK TO OCZYWIŚCIE WIESZ LEPIEJ NIŻ SAMI LEKARZE. KOMEDIA [pisownia oryginalna – przyp. red.] – odpowiedział jej jednak Jarosław.

Myślicie, że wie, o czym pisze?

Źródło: Pudelek

Artykuły polecane przez redakcję Lelum: