Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Jarek z „Chłopaków do wzięcia” pojechał na wycieczkę bez żony. Uciekł od zgiełku na łono natury
Michał Fitz
Michał Fitz 30.08.2022 14:50

Jarek z „Chłopaków do wzięcia” pojechał na wycieczkę bez żony. Uciekł od zgiełku na łono natury

Jarek Chłopaki do wzięcia
fot. youtube.com/jarek Mergner chłopaki do wziecia

Jarek Mergner jest jednym z najpopularniejszych, a przy tym najbardziej sympatycznych uczestników programu „Chłopaki do wzięcia”. Mężczyzna nie występuje tylko w telewizji. O swoich losach i przeżyciach opowiada także za pośrednictwem własnego kanału w serwisie YouTube.

Jarek w swoich filmikach opowiada o ciekawych produktach, które znalazł w sklepie, ale często także relacjonuje wycieczki krajoznawcze, na które bardzo lubi się wybierać. W ostatnim wideo pokazał, gdzie tym razem pojechał. Co ciekawe, nie wybrał się tam razem z żoną, którą od niedawna może się pochwalić.

„Chłopaki do wzięcia”: Gdzie pojechał Jarek?

Jak wynika z opublikowanego przez Jarka nagrania, wybrał się do bliżej nieokreślonego parku. Sam nie sprecyzował bowiem, gdzie dokładnie się znajduje, ale widać, że to dobrze doinwestowany, naturalny obszar, na którym znajdują się altanki, ławki i nawet miejsca do rozpalania ogniska.

Jarek znany jest z tego, że chce przekazywać tylko pozytywną energię, dlatego przede wszystkim chwali. Tu miał do tego powody i słusznie zachwycał się całą miejscówką. Zdecydowanie najbardziej ucieszył się jednak na widok kaczek. Poświęcił im chwilę, nagrywając, jak uroczo sobie pływają.

„Chłopaki do wzięcia”: Jarek skrytykowany za inną wycieczkę

Jarek otrzymuje pod swoimi filmami przeróżne komentarze. Niektórzy widzowie cieszą się jego szczęściem, a inni wręcz bezczelnie z niego nabijają. Po jednej z wcześniejszych wycieczek spotkał się jednak z dosyć dotkliwą krytyką. Wszystko przez miejsce, do którego się wybrał.

Jarek pojechał bowiem wówczas do ogrodu zoologicznego. Przechadzał się wzdłuż klatek, w których trzymane były zwierzęta gospodarcze i nawet takie uznawane za nieco egzotyczne, jak choćby strusie. Wtedy też bardzo zachwalał całe miejsce, szczególnie warunki, jakie zwierzęta mają zapewnione.

W komentarzach nie brakowało jednak osób, które wytknęły mu, że warunki, choć dobre i tak świadczą o niewoli zwierząt. Według niektórych ludzi Jarek nie powinien się w takie miejsca wybierać, bo w ten sposób opowiada się za ich cierpieniem.

Zobacz zdjęcia

Chłopaki do wzięcia
Chłopaki do wzięcia

 

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. „Chłopaki do wzięcia”. Ryszard „Szczena” Dąbrowski znów ma kłopoty. A miało być już lepiej
  2. Danuta Szaflarska nigdy nie wylewała za kołnierz. Aż trudno uwierzyć, z czym ją pochowano
  3. Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel wciąż nie podzielili majątku. Chodzi o miliony złotych