Jarosław Jakimowicz publicznie zadrwił z Krystyny Jandy na antenie TVP Info. W programie Michała Rachonia zaczął parodiować aktorkę. Mam gdzieś panią Krystynę Jandę, żenada — można było usłyszeć. Prowadzący nawet nie zareagował na przytyki, śmiał się razem z aktorem. Wszystko z powodu tzw. afery szczepionkowej.
Krystyna Janda z pewnością jeszcze długo będzie odczuwała efekty tzw. afery szczepionkowej. Ostatnio dopiekła jej Krystyna Pawłowicz, teraz do tego grona dołączył również Jarosław Jakimowicz.
Jarosław Jakimowicz parodiuje Krystynę Jandę
Do afery związanej z zaszczepieniem 18 osób związanych ze światem celebrytów poza kolejnością odniósł się również Jarosław Jakimowicz. Na antenie TVP Info aktor stwierdził ironicznie, że on również powinien mieć medyczne przywileje, jednak WUM się z nim nie skontaktował.
— Mam gdzieś panią Jandę, żenada — padło w pewnym momencie z jego ust.
Po przerwie w programie gwiazdor zaczął parodiować Jandę. Odgarniał włosy i starał się mówić dokładnie tak samo, jak ona.
— Tę fryzurę próbowałem uzyskać, ale nie mam ekipy, która nad nią pracuje — „marudził” Jakimowicz.
W studiu można było usłyszeć radosne śmiechy z tego małego „pokazu”. Wszystko wskazywało na to, że obaj panowie prawdopodobnie doskonale się bawią. To nie pierwszy raz kiedy Jarosław Jakimowicz wywołuje kontrowersje na antenie.
Krystyna Janda jest atakowana
Rok 2021 nie zaczął się najlepiej dla Krystyny Jandy. Udział w aferze szczepionkowej sprawił, że na aktorkę spadła fala krytyki oraz mowy nienawiści, m.in. ze strony polityków oraz prasy czy opinii publicznej.
Przypomnijmy, że 18 osób powiązanych ze światem kultury i sztuki zaszczepiło się przeciwko COVID-19 poza wyznaczoną kolejnością. Już wiadomo, że w tej grupie znalazła się m.in. Krystyna Janda, Edward Miszczak czy Magda Umer.
Krystyna Janda nie mogła pozostawić całej sprawy bez komentarza, więc w poniedziałkowym wywiadzie dla TVN wyjaśniała, że przedstawiciele WUM skontaktowali się z nimi, w celu zorganizowania akcji promocji szczepień.
Jednak nikogo nie zdziwiło to, że cała „akcja promocyjna” nie została udokumentowana. Na miejscu brakowało kamer czy dziennikarzy.
— Mieliśmy być szczepieni po medykach, powiedziano nam, że prawdopodobnie w połowie lutego — mówiła.
Dodała, że to właśnie ona przekazała rektorowi WUM listę z nazwiskami osób zaszczepionych z grupy artystycznej. Jej wypowiedź była bardzo emocjonalna, podkreślała, że wylała się na nią „fala nienawiści”. Ma nawet otrzymywać groźby śmierci czy podpalenia jej teatru.
Zobacz zdjęcia i wideo:
Za mocne.
— Andrzej G. ???????? #ToJestWojna (@EreaAndrzej) January 5, 2021
Jarosław Jakimowicz publicznie zadrwił z Krystyny Jandy.
Krystyna Janda załatwiła u prof. Gacionga szczepienie znajomych.
Przeczy to ustaleniom profesorskiej Komisji WUM, która twierdzi po rozmowie z prof. Gaciongiem, że ten nikogo do szczepień nie rekomendował.
Kompletna kompromitacja WUM i jej rektora.
pic.twitter.com/hSAYQCjQn1— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) January 4, 2021
Wszystko z powodu tzw. afery szczepionkowej.
Na Krystynę Jandę spadła ostra krytyka.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Co dzieje się z Melanią Trump? Do mediów dotarły niepokojące informacje z USA
- Kamil Stoch musiał nagle przerwać wywiad. Dostał telefon od żony
- To były ostatnie chwile życia kobiety. Za moment spotkał ją prawdziwy dramat
Źródło: TVP Info, Twitter