Jestem brzydka. Co robić? 20 sprawdzonych porad

Czy tylko ja czuję się nieatrakcyjna?

Nie oszukujmy się, nawet najpiękniejsze supermodelki czasami czują się brzydkie. Cykl hormonalny znacząco wpływa na to, jak wyglądamy i jak się czujemy. Są dni, gdy jesteśmy w pełni zadowolone z własnego odbicia w lustrze. Włosy idealnie się układają, cera pozbawiona jest niedoskonałości, a brzuch jest idealnie płaski jak u modelki Victoria’s Secret. Zdarzają się jednak takie momenty, gdy wolałybyśmy już nigdy nie spojrzeć w lustro. Gwarantujemy, że zarówno te lepsze, jak i te gorsze dni ma każda z nas.

Uwierz w siebie. Przede wszystkim chciałybyśmy ci przekazać, że powinnaś czuć się dobrze we własnym ciele. Jeśli ty nie pokochasz samej siebie, nikt inny tego za ciebie nie zrobi. Jeżeli chociaż raz pomyślałaś: jaka ja jestem brzydka, powinnaś wziąć się w garść, usiąść wygodnie na kanapie z kawą i przeczytać ten artykuł. Poniżej znajdziesz dwadzieścia sposobów na to, co zrobić, by czuć się piękna.

Czy ja jestem brzydka?

Każda dziewczyna czasami ma takie chwile w życiu, że czuje się nieatrakcyjna. Bezustannie porównuje się do gwiazd z pierwszych stron gazet, godzinami przegląda Instagram, pogłębiając jedynie narastające z dnia na dzień kompleksy. Najważniejsze, by mieć świadomość tego, że filmowe gwiazdy nie budzą się w pięknych, wieczorowych sukniach, z pełnym makijażem, doczepionymi rzęsami i bujną fryzurą, opadającą luźno na ramiona.

Bądź świadoma. Wszystkie osoby, które obserwujesz w internecie, musiały włożyć wiele godzin pracy, by wyglądać tak, jak na sesji zdjęciowej. Powinnaś o tym pamiętać, gdy po raz kolejny będziesz spędzała wolny czas, porównując się do innych. Porównywanie się nie ma sensu. Jedyną osobą, do której powinnaś się porównywać, jesteś ty z przeszłości. Czy ja jestem brzydka? Porzuć wszelkie wątpliwości dotyczące samej siebie i pamiętaj, że jesteś piękna.

Nie porównuj się z innymi

Jestem brzydka jak to zmienić. Bezustanne porównywanie się z koleżankami z pewnością nie rozwiąże twoich problemów. Jeśli uważasz, że każda spotkana na ulicy kobieta jest od ciebie chudsza, zgrabniejsza, ma dłuższe nogi, piękniejszą cerę bez przebarwień i wyprysków, duże, pełne usta i lśniące i długie włosy, to mamy jedną podstawą radę: przestań być swoim wewnętrznym krytykiem! Jeśli w twojej głowie masz samych prokuratorów, a ani jednego adwokata, najwyższy czas, by to zmienić. Poniżej znajdziesz więcej porad na to, co zrobić, by czuć się ze sobą dobrze.

Porozmawiaj z innymi ludźmi

Co zrobić jak jestem brzydka. Jeśli czujesz się źle z samą sobą, a kompleksy tylko się pogłębiają, powinnaś zaczerpnąć opinii innych osób. Przyjaciele i rodzina zawsze wesprą cię dobrym słowem. Pamiętaj, że prawdziwi przyjaciele szczerze podpowiedzą, co powinnaś zmienić. Na początku proproś bliską osobę, by wypisała cechy, które w tobie lubi. Może to będą długie, podkręcone rzęsy, zalotne i wyraziste spojrzenie, szczupła talia lub duży, jędrny biust? Na pewno znajdzie się mnóstwo cech, które inni w tobie doceniają i ty też powinnaś je zauważać. Taka lista pozytywów na pewno doda ci pewności siebie, a kto wie? Może sama zaczniesz dostrzegać coś, na co wcześniej nie zwracałaś uwagi i przestaniesz wreszcie mówić: jestem brzydka jak noc.

Kup duże lustro i dostrzeż swoje atuty

Jestem brzydka jak to zaakceptować. Być może nie zauważasz tego, co w tobie najpiękniejsze. Gdy będziesz miała wolną chwilę, stań w domu przed lustrem. Możesz zostać w samej bieliźnie, ale jeżeli chcesz, możesz rozebrać się do naga. Obserwuj swoje ciało. Być może zauważysz uroczy pieprzyk, którego wcześniej nie dostrzegałaś? Może twoich zgrabnych nóg pozazdrościłaby każda kobieta? Staraj się patrzeć na siebie z czułością. Bądź dla siebie dobra i naucz się myśleć o sobie jak najlepiej. To pierwszy krok, by odzyskać psychiczną równowagę i poczuć się piękna.

Idź na randkę

Jak poderwać chłopaka gdy jestem brzydka? Przede wszystkim powinnaś zmienić podejście. Jak powszechnie wiadomo, każda potwora znajdzie swojego amatora. To święta prawda. Ilu ludzi na świecie, tyle gustów. To logiczne, że nie będziesz podobać się wszystkim, ale przecież tobie także nie podoba się każdy napotkany człowiek. Powinnaś znać swoje mocne strony i umieć je wyeksponować. Dzięki temu inni łatwiej je zauważą. Wszystko, co najlepsze, przychodzi niespodziewanie, dlatego też powinnaś być cierpliwa. Randka będzie wspaniałą okazją do naładowania baterii.

Pamiętaj o tym, że nie tylko wygląd ma znaczenie. Jeśli jesteś na randce, a twój adorator komplementuje wyłącznie twój wygląd, zupełnie nie skupiając się na twoich cechach charakteru, powinna zapalić ci się lampka ostrzegawcza. Jak znaleźć chłopaka jak jestem brzydka? Jeśli mężczyźnie naprawdę na tobie zależy, dostrzeże piękno nie tylko na zewnątrz, lecz także wewnątrz ciebie.

Bądź dla siebie dobra

Jak sprawdzić czy jestem brzydka? Przede wszystkim powinnaś porzucić takie myślenie. Każdy dzień zaczynaj od powiedzenia sobie czegoś miłego. Otocz samą siebie opieką i wsparciem, dzięki temu każdy twój dzień będzie lepszy od poprzedniego. Jestem brzydka jak z tym żyć? Nie używaj wobec siebie takich sformułowań. Hej, koleżanko, jesteś naprawdę piękna! Musisz nauczyć się to zauważać i doceniać, a wtedy z pewnością wszystkie czarne myśli z twojej głowy odejdą w zapomnienie.

Zdrowy styl życia

Jestem brzydka i gruba. Jeśli myślisz tak o sobie i uważasz, że problemy z własnym wyglądem wynikają z tego, że w ostatnim czasie przybyło ci kilka kilogramów, jest na to kilka sposobów. Przede wszystkim powinnaś zastanowić się, z czego wynika brak akceptacji. Jeśli ktoś złośliwy powiedział ci, że jesteś a gruba, najlepiej, żebyś odcięła się od tak toksycznej osoby. Wszechobecny hejt może być źródłem narastających kompleksów. Najważniejsze, żebyś ty czuła się dobrze we własnym ciele. Nikt nie ma prawa mówić ci, jak powinnaś wyglądać. Nie ma jednego, ściśle ustalonego kanonu piękna, do którego powinnaś dążyć. Nasza wyjątkowość tkwi właśnie w tym, że każda z nas jest inna.

Zacznij trenować

Jestem gruba i brzydka jak to zmienić? Jeśli uważasz, że zmiana stylu życia wpłynie na twoją samoocenę, powinnaś działać. Jednym z rozwiązaniem jest zadbanie o własną sylwetkę. Co zrobić jeśli jestem brzydka? W internecie dostępnych jest wiele treningów. Na pewno znajdziesz coś dla siebie. Możesz trenować z ulubioną trenerką – wybrać trening z Ewą Chodakowską, Anną Lewandowską lub inną trenerką albo trenerem. Wybór należy do ciebie, również w kwestii doboru ćwiczeń.

Jaki trening wybrać? Możesz zdecydować się na dłuższy trening, który zaangażuje wszystkie partie mięśni lub ułożyć sobie plan treningowy na kilka dni, z wyszczególnieniem określonych części ciała. Jeżeli nie masz wystarczająco dużo motywacji, by trenować w domu, możesz zapisać się na zorganizowane zajęcia. W grupie trenuje się zdecydowanie przyjemniej. Takie treningi są szalenie motywujące. Przy okazji będziesz miała okazję do nawiązania nowych znajomości. Kto wie, może zaprzyjaźnisz się z którąś z koleżanek z sali treningowej? 🙂

Zmiana diety

Jestem brzydka jak z tym żyć? Odpowiednio dobrana dieta wpływa nie tylko na ciało, ale też na duszę. Witaminy zawarte w owocach i warzywach korzystnie wpływają zarówno na ciało, jak i na cerę. W sezonie zimowym dostęp do świeżych warzyw i owoców jest mocno ograniczony, jednak z pewnością znajdziesz coś dla siebie. Polub jedzenie owsianek. Możesz jeść je na śniadanie lub w formie przekąski. Owsianka dostarcza wielu niezbędnych składników odżywczych. Płatni owsiane są bogatym źródłem witamin i minerałów, regulują pracę układu trawiennego, ułatwiają odchudzanie, a zawarta w nich witamina E opóźnia procesy starzenia. Jedzenie owsianki zapewni ci młodość, szczupłą sylwetkę i urodę! Zdanie: jestem brzydka i gruba, już nigdy nie padnie z twoich ust.

Zmiana otoczenia

Jestem brzydka jak to zmienić. Możliwe, że takie myśli pojawiają się dlatego, że masz w swoim gronie toksyczne osoby, które permanentnie obniżają twoją samoocenę. Pomyśl nad tym, jak czujesz się w towarzystwie znajomych. Być może twoja koleżanka, z którą spędzasz mnóstwo czasu, nieustannie wytyka ci twoje wady? Jeśli tak jest, powinnaś bez zastanowienia z nią o tym porozmawiać. Jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy. Możliwe, że szczera rozmowa sprawi, że bliska ci osoba zrozumie twoje wątpliwości i popracuje nad sobą.

Jeśli jednak nie będziecie umiały dojść do konsensusu, a przebywanie z tą osobą będzie pogarszało twoje samopoczucie, zrezygnuj z tej znajomości dla własnego dobra. Zapamiętaj: nikt nie ma prawa cię obrażać. Sposób wypowiedzi ma olbrzymie znaczenie, słowa mają ogromną moc i mogą nas bardzo skrzywdzić, dlatego też przy doborze znajomych powinnyśmy kierować się rozsądkiem.

Pójdź do fryzjera

Jestem brzydka i nikt mnie nie chce. Takie myślenie może doprowadzić cię do łez. Istnieje wiele rozwiązań, jak poradzić sobie z ciemnymi myślami. Czasami proste rozwiązania są najskuteczniejsze. Wybierz się do fryzjera! Najlepszym przyjacielem każdej kobiety nie są wyłącznie diamenty. Najlepszym przyjacielem każdej kobiety jest fryzjer. Nowa fryzura może korzystnie wpłynąć na nasz nastrój. Może zmiana koloru włosów albo asymetryczne cięcie? Wybór należy do ciebie. Co mam zrobić jestem brzydka? Pójście do fryzjera może sprawić, że z brzydkiego kaczątka staniesz się pięknym łabędziem.

Idź na zakupy

Niektórzy uważają, że zakupy są tańsze, niż psychiatra. Choć nie bagatelizujemy kwestii związanych ze zdrowiem psychicznym i zachęcamy do sięgnięcia porad specjalistów, to uważamy, że zakupy mogą skutecznie poprawić nastrój. Jeśli chodzenie po sklepach jest na ciebie męczące, na rynku dostępnych jest mnóstwo platform internetowych, gdzie możesz stworzyć bajeczne stylizacje bez wychodzenia z domu. Może nowa sukienka sprawi, że przypomnisz sobie, jakie masz zgrabne nogi? Podkreślona talia doda ci pewności siebie, a wysokie szpilki uniosą cię do nieba. Warto spróbować, może to będzie twój skuteczny sposób na poprawę samopoczucia! 🙂

Sprawiaj sobie drobne przyjemności

Jestem brzydka jak z tym żyć? Jestem brzydka jak to zmienić? Bądź dla siebie dobra. Nagradzaj się za swoje sukcesy i sprawiaj sobie prezenty. Mogą być nawet drobne. Liczy się sam fakt, że umiesz dbać o samą siebie. Może nowa szminka w czerwonym, intensywnym kolorze poprawi ci nastrój? Jeśli kolczyki z najnowszej kolekcji ulubionego projektanta biżuterii wprawią cię w dobry nastrój, nie wahaj się. Na pewno lubisz obdarowywać innych prezentami, a radość obdarowanych zawsze poprawia ci humor. Dlaczego więc nie zacząć nagradzać samej siebie?

Wybacz innym

Nie oszukujmy się – każdy z nas chociaż raz usłyszał coś negatywnego na swój temat. Jeśli ta krytyka była konstruktywna i nie miała na celu cię obrazić, to powinnaś nauczyć się ją przyjmować. Jeżeli jednak w dzieciństwie stale odpierałaś negatywne ataki kolegów i koleżanek z klasy, przez które w dorosłym życiu ciężko ci zaakceptować siebie, warto się nad tą kwestią pochylić. Nieprzepracowane traumy najlepiej omawiać u specjalisty, ale samodzielnie również możesz wykonać taką pracę. Postaraj się wybaczyć tym, którzy w jakiś sposób cię zranili: skrytykowali twoją nową bluzkę, naśmiewali się z zębów, twojego ciała i twarzy. Zobaczysz, jak bardzo oczyszczające może być wybaczenie wszystkim tym, którzy cię skrzywdzili. Dzięki temu uwierzysz w siebie!

Polub chwile sam na sam

Jestem strasznie brzydka, jestem okropnie brzydka. Jeśli tego typu sformułowania padają z twoich ust często, to znak, że warto coś zmienić. Może patrzysz na siebie zbyt krytycznym okiem? Znajdź chwilę tylko dla siebie. Spędzasz przed lustrem długie godziny i z uporem maniaka wmawiasz sobie kolejne defekty i niedoskonałości? Najwyższy czas z tym skończyć. Takie praktyki nie ułatwią ci polubienia siebie samej. Zamiast skupiać się na negatywach, zacznij dostrzegać małe radości.

Jestem brzydka i samotna. Musisz nauczyć się być sama. Byłoby wspaniale, gdybyś swoją samotność przekłuła w wewnętrzną siłę, a na każdym złym doświadczeniu próbowała zbudować lepsze i cenniejsze. Bądź swoją najlepszą przyjaciółką, mów sobie miłe słowa, naucz się cieszyć z własnych sukcesów i spróbuj dostrzec atuty, które bez wątpienia w tobie tkwią. Być może nie pozwoliłaś im ujrzeć światła dziennego.

Ogranicz social media

Nie żartujemy. W dzisiejszych czasach jesteśmy przebodźcowani. Z każdej strony dociera do nas mnóstwo informacji, a profile społecznościowe owładnęły naszą rzeczywistość. W dobie dzisiejszej technologii mamy dostęp do informacji z całego świata, możemy się porozumiewać z ludźmi z drugiego końca globu, zapytać, co słychać u naszej znajomej z Australii. Jednak social media mogą stać się powodem złego samopoczucia. Być może przez stałe przebywanie w internetowym światku mówisz sobie samej: jestem taka brzydka. Nasz mózg odbiera więcej treści, niż jesteśmy w stanie przyjąć, stąd bierze się narastające poczucie frustracji, kompleksy, obniżona samoocena, wątpliwości dotyczące własnego wyglądu, podważanie własnej wartości i obezwładniające poczucie lęku.

Przestań obserwować profile, które wprawiają cię w zły nastrój

Jeżeli dużo czasu spędzasz na Instagramie i Facebooku, nieustannie śledząc profile znanych osób, może to być powodem twojej niskiej samooceny. Musisz pamiętać, że internet z rzeczywistością ma niewiele wspólnego. Ludzie dzielą się ważnymi chwilami swojego życia, pokazują wzniosłe i ważne momenty, słoneczne wakacje, kolacje z przyjaciółmi. Nie ma w tym nic złego, powinnaś umieć się cieszyć szczęściem innych, jednak jeśli takie internetowe obrazki wprawiają cię w złe samopoczucie, spróbuj na jakiś czas ograniczyć korzystanie z portali społecznościowych. Każda z nas lubi podglądać piękne stylizacje koleżanek, jednak jeśli obserwujesz profile, które powodują u ciebie zaniżoną samoocenę i nie potrafisz przestać porównywać się z innymi, zrezygnuj z obserwowania tych osób. Takie działania z pewnością wzmocnią twoją samoakceptację. Z pewnością poczujesz się lepiej, a twoje zdrowie psychiczne się poprawi.

Pójdź na terapię

Odpowiedz sobie na ważne pytanie: czy jestem brzydka? Co mi w sobie przeszkadza? Czy mogę to zmienić? Jeśli tak, to w jaki sposób? Jakie zmiany powinnam wprowadzić w życie, żeby czuć się lepiej? Skup się na tym, na co masz wpływ. Jeśli nie możesz czegoś zmienić, spróbuj to zaakceptować. Powinnyśmy dbać nie tylko o ciało, ale też o głowę. Pracuj nas sobą. Jeśli czujesz, że nie problemy cię przytłoczyły, a kompleksy nie pozwalają ci w nocy spać, rozważ pomoc psychologa. Żyjemy w XXI wieku, a zaburzenia psychiczne, stany lękowe i depresja nie powinny być marginalizowane. Pamiętaj, że każdy z nas mierzy się z trudnościami. Najważniejsze jest to, by znaleźć właściwe rozwiązanie.

Zaakceptuj swoje wady

Świadomość własnych wad to pierwszy krok na drodze do samoakceptacji i samozadowolenia. Każda kobieta ma coś, czego w sobie nie lubi, co wprawia ją w zakłopotanie i tworzy kompleksy. Jedne mówią o tym głośno, inne zaś robią wszystko, by swoje niedoskonałości ukryć przed sobą i całym światem. Pamiętaj, że ograniczenia w twojej głowie utrudniają ci bycie szczęśliwą i spełnioną. Jeśli twoim ograniczeniem jest niezadowolenie z własnego wyglądu, warto potraktować je jako wyzwanie. Jeśli masz realny wpływ na to, jak wyglądasz i możesz zrobić coś, co sprawi, że poczujesz się lepiej – zrób to. Jeśli jednak nie jesteś w stanie tego zmienić, najlepiej byłoby, gdybyś starała się ze swoimi kompleksami oswoić, a w końcu uda ci się je zaakceptować.

Dbaj o swój wygląd

Jestem brzydka z twarzy. Czuję się nieatrakcyjna. Mam brzydką cerę. Brzmi znajomo? Jeśli sen z powiek spędzają ci worki pod oczami, udaj się do najbliższej drogerii i kup specjalne paski chłodzące pod oczy. Dzięki nim opuchlizna na twarzy zmaleje, a ty będziesz wyglądała na bardziej wypoczętą i wyspaną. Jeżeli twój podkład spływa z twarzy w kilka godzin, pozostawiając nienaturalne smugi, zmagając przebarwienia i blizny, powinnaś zdecydować się na inny, bardziej skuteczny produkt. W drogeriach panie konsultantki dobiorą podkład najbardziej odpowiedni do twojego typu cery. Po krótkim wywiadzie każda doświadczona konsultantka będzie wiedziała, co sprawi, że będziesz wyglądała jak milion dolarów.

Jeśli zmagasz się z niedoskonałościami, w poszukiwaniu najskuteczniejszego produktu przeczesałaś wszystkie fora internetowa, twoje półki uginają się od kosmetyków, a efektów brak, może warto udać się do specjalisty? Dobry dermatolog z szeroką wiedzą z pewnością zaradzi twoim problemom.

Mam brzydkie włosy

Jeśli za swój największy słaby punkt uznajesz cienkie włosy, zasięgnij opinii trychologa. Badanie skóry głowy wykaże, jakie kroki należy przeprowadzić, by włosy nabrały zdrowego blasku i wzmocnienia. Może twoje cienkie włosy wynikają z problemów zdrowotnych? W takim wypadku niezbędne będzie przeprowadzenie szeregu badań, by poznać przyczynę problemu i móc mu skutecznie zaradzić. Nie bagatelizuj swoich problemów zdrowotnych. Jeśli właściwie zadbasz o zdrowie i skutecznie wyeliminujesz niezdrowe nawyki, z pewnością poczujesz się lepiej. Zdrowie ma olbrzym wpływ nie tylko na nasz organizm wewnątrz, ale też na zewnątrz. Jeśli zmagasz się z trądzikiem, jego przyczyną mogą być na przykład złe nawyki żywieniowe lub zaburzenia hormonalne.

Czy kosmetyki z drogerii są skuteczne?

Czasami drogeryjne preparaty nie wystarczą, by pozbyć się wszystkich problemów z cerą. Dlatego też tak ważne są regularne badania. Dbanie o siebie powinno ci wejść w nawyk. Zdrowie jest przecież równie ważne, o ile nie ważniejsze, co wygląd! Pamiętaj o regularnych badaniach i wizytach u lekarzy. Jeśli właściwie zadbasz o zdrowie, z pewnością twój wygląd się poprawi, a samoocena poszybuje w górę. Pamiętaj, by szukać rozwiązań, a nie kolejnych problemów! 🙂 To jest rada, którą powinnaś się kierować każdego dnia.

Nie użalaj się nad sobą

Jestem brzydka i nikt mnie nie chce. Takie zdanie nie polepszy twojej samooceny, wręcz przeciwnie – znacząco ją obniży, wprawiając cię w paskudny nastrój. Zamiast spędzać całe dnie, słuchając smutnych ballad, jeść czekoladowe lody w łóżku i płakać w poduszkę, powinnaś zacząć działać! Może twoja obecna sytuacja życiowa wynika z twojego nastawienia? Jeśli będziesz w kółko wmawiać sobie negatywne rzeczy i podważać znaczenie każdego milimetra swojej skóry, będzie tylko gorzej. Po pierwsze: wyjdź z łóżka, a smutne piosenki zamień na taneczne hity z lat osiemdziesiątych. Uśmiechnij się do siebie i powiedz sobie: jestem wystarczająco dobra, piękna i mądra, uda mi się osiągnąć wszystko to, o czym marzę. Dziewczyno, głowa do góry! 🙂

Jestem brzydka – podsumowanie

Jestem brzydka co robić? Skup się na pozytywach, doceniaj pozytywne aspekty wyglądu, ale naucz się też akceptować niedoskonałości. Ma je przecie każda z nas. Niezależnie, czy są to rozstępy, zbyt mały biust, odstające uszy, za szerokie biodra, cienkie włosy czy krzywy nos. Nasza wyjątkowość buduje naszą siłę, a siła jest przecież kobietą, prawda? 🙂 Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu popatrzysz na siebie w lustrze zdecydowanie łaskawszym okiem. Pamiętaj, że jesteś piękna, jesteś mądra i jesteś zdolna. Możesz zawojować cały świat, jeśli tylko polubisz siebie. Trzymamy kciuki za to, żebyś każdego dnia czuła się ze sobą coraz lepiej.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Niska samoocena może znacząco obniżyć jakość życia.

Nie powinnaś ze strachem spoglądać w lustro. Bądź dla siebie dobra i dbaj o siebie.

Powinnaś o tym pamiętać nie tylko od święta!

Naucz się być dla siebie oparciem.

Dzieciństwo ma wielki wpływ na samoocenę w dorosłym życiu.

ZOBACZ TEŻ:

1. Jak się ubrać na komunię? 20 sprawdzonych porad
2. Znaki zodiaku mężczyzn. Jakich ich w sobie rozkochać? Co ich kręci?
3. Wieczór panieński: Wrocław oferuje mnóstwo opcji