Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Pensja Julii Wieniawy. Miesięczne zarobki 22-latki porażają, niewyobrażalne kwoty
Natalia Andrejuk
Natalia Andrejuk 13.01.2021 09:01

Pensja Julii Wieniawy. Miesięczne zarobki 22-latki porażają, niewyobrażalne kwoty

Julia Wieniawa
TRICOLORS/East News

Julia Wieniawa ma zaledwie 22 lata, a jej kariera każdego dnia nabiera tempa. Młoda aktorka już teraz może pochwalić się ogromnymi sukcesami. Na jej konto co miesiąc wpływa fortuna. Jeden z tabloidów wyliczył, że może to być nawet 125 tys. zł.

Julia Wieniawa nie tylko gra w serialach i filmach, ale też stworzyła dwie własne marki, nagrywa muzykę i zarabia na Instagramie. Nic dziwnego, że jej zarobki powiększają się z dnia na dzień.

Julia Wieniawa — miesięczne zarobki

Julia Wieniawa jest wyjątkowo zapracowaną 22-latką. Jednak jak widać ciężka praca zawsze popłaca, ponieważ aktorkę było stać na zakup nowego mieszkania wartego nawet 2 mln złotych.

Artystka stała się nową i świeżą twarzą ostatnich produkcji, które możemy oglądać zarówno na dużym, jak i tym małym ekranie. Trzeba przyznać, że jej nazwisko działa na niektórych jak magnes.

Ostatnio Julka wystąpiła w czarnej komedii, groteskowej produkcji Wszyscy moi przyjaciele nie żyją, która szybko stała się hitem platformy streamingowej Netflix. Oglądałyście? Ile mogła na nim zarobić? A na innych swoich projektach?

Super Express postanowił dokładniej przyjrzeć się zarobkom Julii Wieniawy i nieco je przeanalizować. Według tabloidu gwiazda co miesiąc otrzymuje nowe propozycje współprac. Można ją było zobaczyć w reklamie Apartu czy spocie Allegro. Tabloid obliczył, że w czasie pandemii Julia zarobiła co najmniej 1,5 miliona zł, a to w skali miesiąca daje 125 tys. zł.

Julia Wieniawa — ile bierze za dzień na planie?

Jak ustalił Super Express za jeden dzień na planie Zawsze warto Julka otrzymywała wynagrodzenie 5 tys. zł. Podobne stawki obowiązują w innych produkcjach, w których się pojawia.

Już samo zjawienie się na imprezie branżowej może być dla niej prawdziwą żyłką złota, za którą kasuje 50 tys. zł. Do tego wszystkiego doliczmy pieniądze za posty sponsorowane, które regularnie pojawiają się na jej Instagramie.

Szacuje się, że za jedno takie zdjęcie, na którym oznacza markę w mediach społecznościowych, aktorka może dostać od 10 do nawet 40 tys. zł. Robi wrażenie?

W ubiegłym roku celebrytka podpisała umowę z dużą firmą obuwniczą, a za kontrakt miała zgarnąć nawet pół miliona złotych. Kiedy kampania dobiegła końca, 22-latka otrzymała kolejną propozycję.

Do tego Julka ostatnio stała się właścicielką aż dwóch marek — kosmetycznej i odzieżowej. Obie coraz lepiej radzą sobie na rynku, budując swoją renomę.

Już dzisiaj ukaże się nowy „Forbes Women”, a w nim ranking najcenniejszych kobiecych marek osobistych. Jest mi przemiło oznajmić, że znalazłam się na 4. miejscu w zestawieniu „Top10”, gdzie wyróżniono niesamowite kobiety o wielkiej sile. Być w tak zacnym gronie jest dla mnie ogromnym zaszczytem, ale i pewnego rodzaju nagrodą. Czuję wdzięczność i wiatr w żaglach — pochwaliła się na Instgaramie.

Myślicie, że takie zarobki Julki są w Polsce możliwe? Czy jednak tabloid nieco się przeliczył w swoich szacunkach? Jedno jest pewne — Julka z pewnością na wszystko ciężko zapracowała. Nic dziwnego, że stać ją na trzy mieszkania

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: se.pl