Marzena Siarkiewicz 18.07.2018 17:06

Skuteczny sposób na kaca – czyli co polecają gwiazdy

unsplash.com/ Zulmaury Saavedra

Większość z nas zdarzyło się doświadczyć pulsującego bólu głowy po imprezie. Kac. Jak radzą sobie z nim gwiazdy? Przeczytajcie.

Wino białe, różowe, czerwone, wytrawne, półwytrawne, słodkie, półsłodkie, wódka, whisky, gin, piwo, rum. Niezależnie od tego, na jaki alkohol się zdecydujemy, gdy przesadzimy z ilością musimy liczyć się ze smutnymi konsekwencjami kaca. Są jednak metody na to, aby sprawić, by był nieduży i łatwy do pokonania.

Kac – sposoby na pokonanie go

Stało się. Przesadziliśmy z alkoholem. Jak radzić sobie z syndromem dnia następnego? Dobrym rozwiązaniem będzie zimny prysznic. Zmuśmy się i skierujmy w stronę łazienki. Dla niektórych w tym dniu wyzwanie stanowi nawet wstanie z łóżka. Nie zapominajmy o najważniejszym – piciu wody. Najlepiej sprawdzi się ta wysoko mineralizowana. Uzupełni ona wypłukane przez alkohol minerały w naszym organizmie. Sprawdzi się także napój izotoniczny. Na ból głowy możemy napić się kawy. Zwęża ona naczynia krwionośne, przez co ból staje się mniej dokuczliwy, a czasami po prostu znika.

Sok pomidorowy to też nasz sprzymierzeniec. Zawiera w sobie potas, a ten korzystnie wpływa na nasz układ nerwowy. Fruktoza zawarta w sokach owocowych i miodzie przyspiesza natomiast spalanie alkoholu. Klin nie jest najlepszym sposobem na walkę z kacem, ale w skrajnych przypadkach możemy po niego sięgnąć. Pamiętajmy jednak, by wypić małą ilość alkoholu, inaczej wytworzy się ponownie aldehyd octowy i nasz kac, zamiast zniknąć tylko wydłuży swoją egzystencję 😉

Na kacu tracimy apetyt. Warto się jednak przełamać i sięgnąć po rosół albo jajecznicę. A najlepiej i jedno i drugie. Bądźmy ostrożni z lekami, zamiast z paracetamolu wybierzmy ibuprofen. Ten pierwszy metabolizowany w wątrobie, drugi w żołądku. Nie wolno jednak przesadzać z ilością połykanych pastylek. Uczucie niepokoju i rozdrażnienia, które towarzyszy nam na kacu należy przeczekać. Dobrze zrobi nam również spacer. Sok z kiszonej kapusty i szparagi też będą dobrym pomysłem. Te ostatnie zawierają duże ilości aminokwasów, które przyspieszają spalanie alkoholu i tym samym zmniejszają intensywność poczucia rozbicia i bólu głowy. Warto spróbować. Kiszona kapusta zawiera z kolei olbrzymie ilości witaminy C.

Kac – sposoby na kaca z całego świata

Wielka Brytania – tutaj najpopularniejsza opcja na walkę z kacem to oczywiście sycące angielskie śniadanie. Bekon, jajka i frankfurterki. Bez tego ani rusz.

Peru – w tym miejscu najpopularniejszym sposobem na kaca jest mleko tygrysie, czyli koktajl z soku z limonki, czosnku, kolendry, chilli, soli, pieprzu i ryb. Może działać, jako afrodyzjak.

Meksyk – tutaj kłaniają się flaczki o intrygującej nazwie menudo. Są one maczane w bulionie z czerwonej papryki. Pomaga zwalczyć ból głowy i poprawia koncentrację.

Niemcy – rolmopsy, czyli marynowane śledzie na śniadanie. Uzupełniają one elektrolity w organizmie. Tak przynajmniej uważają nasi zachodni sąsiedzi. To w tym państwie powszechny sposób na walkę z dolegliwościami po suto zakrapianej imprezie.

Kanada – sprawa jest prosta. Na kaca stosuje się tutaj lokalną przekąskę, czyli poutine. Są to frytki, maczane w serze i sosie pieczeniowym. Tłuste dania wspomagają spalanie alkoholu.

Włochy – kawa dobra na wszystko. Na kaca też. Mocne espresso to podstawowa metoda walki w ojczyźnie pizzy.

Ekwador – stawia na herbatę z oregano. Ma ono usprawnić pracę żołądka i tym samym zmniejszyć niedogodności, wywoływane przez kaca-mordercę.

Mongolia – opcja dla bardzo odważnych. Tutaj na kaca pija się sok pomidorowy z zamarynowanymi, owczymi oczami.

Japonia – kwaśne, marynowane śliwki są tu receptą na wiele problemów natury zdrowotnej. Wspomagają pracę wątroby i zapobiegają mdłościom.

To jeszcze nie wszystko

Chorwacja – placek z mięsem lub serem, tzw. burek. Tłusty i sycący pozwala dojść do ładu po imprezie.

USA – Prairie Oyster, ulubiony sposób na kaca aktorki, Cameron Diaz i wielu innych amerykanów. Warto poświęcić mu kilka słów. To napój delikatnie alkoholowy, zawierający w swoim składzie żółtko jaja kurzego. Do sporządzenia drinka potrzebujemy jeszcze sosu Tabasco i sosu Worcester, pieprzu cayenne i soku z cytryny. Można dodać sól. Alkohol, jakiego użyjemy do przyrządzenia Prairie Oyster to kwestia indywidualna. Nada się zarówno whiskey, jak i gin czy wódka. Drinkiem tym leczył kaca sam James Bond. Przyznał się do tego w filmie „Operacja Piorun”. Również bohaterka, grana przez Lize Minneli w filmie „Kabaret” raczyła się Prairie Oyster.

Czechy – na poimprezowe śniadanie serwują tutaj marynowane kiełbaski, zwane utopenec (pol. topielec) i ogórki kiszone.

Tajlandia – pad kee mao, czyli pijany makaron. Grube kluski ryżowe, sos rybny i ryżowy, mięso, czosnek, kiełki fasoli, owoce morza i przyprawy. Kac z głowy.

Bandgladesz – woda z kokosów. Po prostu.

Dania – czym się strułeś, tym się lecz. Tutaj najpopularniejszym sposobem na poranny ból głowy jest piwo.

Norwegia – lutefisk, czyli ług i suszona ryba. Zawarty w niej olej i jej konsystencja mają podobno zbawienne działanie dla żołądka.

Kac – jak mu zapobiegać?

Nie warto sięgać po drinki zawierające w sobie napoje gazowane. Zawierają one dwutlenek węgla, który przyspiesza wchłanianie etanolu. Whisky z colą? Odpuście sobie. Popijanie wódki Spritem? Też. Picie drinków przez słomkę również nie jest dobrym pomysłem. Absorpcja etanolu zaczyna się przecież już w jamie ustnej, a im dłużej go tam trzymamy, tym szybciej proces ten będzie postępował. Naukowcy uważają, że alkohole kolorowe powodują największego kaca. Wybierzmy zatem kilka kieliszków wódki zamiast hektolitrów wina. Łatwo powiedzieć. Wino po prostu smakuje lepiej 😉 Nie przesadzajmy jednak z Prosecco. To właśnie alkohole z bąbelkami przyspieszają wchłanianie alkoholu. Upijamy się nimi po prostu szybciej.

Unikajmy picia na pusty żołądek. Między drinkami warto również sięgnąć po jakąś przekąskę. Nie palmy papierosów, bo nikotyna również metabolizowana jest w wątrobie. Mocno ją więc wówczas obciążamy. 10% alkoholu wydalana jest z potem i moczem, a aż z 90% musi poradzić sobie nasza wątroba. Średnio spalamy 8-12g alkoholu na godzinę. Zależy to jednak od wagi. Taka ilość alkoholu to jeden kieliszek wina lub kufel 4,5% piwa. Przed snem warto wypić 2 litry wody. Unikniemy wtedy suchości w ustach, która jest jednym z objawów poranka na kacu.

Kac – zatrucie alkoholowe

Istnieją cztery stopnie zatrucia alkoholowego. Pierwszy z nich to chwiejność, nadpobudliwość, zaburzenia równowagi, zapach alkoholu z ust i dziwne zachowanie. Drugi stopień to senność, problemy ze świadomością i osłabienie. Trzeci stopień obejmuje utratę świadomości i niemożność kontrolowania swoich odruchów fizjologicznych. Czwarty etap to śpiączka, trudności z oddychaniem i wychłodzenie organizmu. Grozi to nawet śmiercią.

Co robić, gdy wystąpi zatrucie alkoholowe? Delikwenta, którego to dotknęło, warto ułożyć w pozycji bocznej. Dzięki temu będzie on mógł spokojnie wymiotować, a uduszenie własnymi sokami trawiennymi nie będzie mu grozić. Przy silnym zatruciu konieczny jest kontakt z lekarzem w celu nawodnienia organizmu i uzupełnienia elektrolitów. W wypadku zatrucia unikamy stosowania metody „klina”, a także picia kawy, która sprawi, że organizm będzie jeszcze bardziej odwodniony. Jest to stan niebezpieczny, zatem nie zawsze dobrym pomysłem jest pozwolenie zatrutemu na sen. Dlaczego? Jego konsekwencją może być śpiączka, a tego chcemy raczej uniknąć.

Kac – Julia Roberts radzi

Mieszanie szampana z sokiem marchewkowym pomóc ma wg niej w zapobieganiu syndromowi dnia następnego. Aktorka przyznała, że w młodości ciągle imprezowała. Wypracowanie skutecznej metody walki z kacem stało się koniecznością. Julia Roberts to amerykańska aktorka, której role w filmach, takich jak „Pretty woman”, „Nothing Hill”, „Sypiając z wrogiem” czy „Stalowe Magnolie”. Roberts została laureatką Oscara w kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa w 2001 za film „Erin Brockovich”. W 2017 aktorka wyznała, że będziemy mogli oglądać ją w serialu HBO, „Today Will Be Different” na motywach powieści Marii Semple. Stacja słynie z bardzo dobrych produkcji, oby i tym razem tak było.

Kac – Paris Hilton radzi

Zjedz burgera. Celebrytka uważa właśnie to danie za najlepsze do walki z bólem głowy. Fast foody są wg niej idealną receptą na zmniejszenie wycieńczenia organizmu po imprezie. Alkohol sprawia, że mózg wydziela więcej endogennych opioidów. Odpowiedzialne są one za przetwarzanie smaku i konsystencji żywności. To, co normalnie nam nie smakuje, po alkoholu może wydawać się daniem, zesłanym z niebios. Jest jeszcze inna kwestia. Często po hamburgera sięgamy nie tylko po imprezie, ale i w jej trakcie. Dlaczego tak się dzieje? Naukowcy przeprowadzili na ten temat badanie. Jego wyniki opublikowano w czasopiśmie Nature Communications. Wynika z nich, że pijane myszy wykazywały większą aktywność neuronów w mózgach, szczególnie tych, które pobudzają peptyd, odpowiedzialny za uczucie głodu. Co to oznacza? Pod wpływem upojenia alkoholowego, wydaje nam się, że jesteśmy głodni, mimo że w rzeczywistości wcale tak nie jest. Smacznego.

Jak powstaje kac?

Rozpadający się w wątrobie etanol produkuje aldehyd octowy. To ten ostatni jest sprawcą przykrych dolegliwości, które łatwo połączyć z jednym słowem – kac. Żołądek, który poddawany jest jego działaniu, zaczyna niedomagać. Pojawiają się nudności i wymioty. Aldehyd octowy wpływa także na mózg, co skutkuje bólem głowy i nadwrażliwością na bodźce. Przeciętny kac trzyma kilka godzin lub dobę. Zdarzają się jednak bardziej hardcorowe przypadki. Pewien Szkot borykał się z nim aż miesiąc. W ciągu czterech dni wypił on 34 l piwa. Zgłosił się on do szpitala ze skargami na bóle głowy i pogorszenie widzenia. Diagnoza okazała się bezwzględna. Odwodnienie organizmu i zakrzepica wewnątrzczaszkowa. Może ona prowadzić do udaru mózgu i utraty wzroku Dotyka ona 3-4 osoby na milion. Całkowita rekonwalescencja 37-letniego mężczyzny trwała pół roku.

Dajcie znać w komentarzach, jakie Wy znacie sposoby na walkę z kacem. Napiszcie też metody, jakie stosujecie, aby mu zapobiegać. Może nas zainspirujecie. Pożyteczną wiedzą dobrze jest się dzielić 😉 Zdecydowanie.