Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Klaudia z „Rolnik szuka żony” ułożyła sobie życie. Teraz sprzedaje choinki na święta, podała cennik
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 11.12.2022 22:13

Klaudia z „Rolnik szuka żony” ułożyła sobie życie. Teraz sprzedaje choinki na święta, podała cennik

Rolnik szuka żony
fot. kadr z programu „Rolnik szuka żony”

Klaudia z programu „Rolnik szuka żony” zdobyła ogromną popularność i sympatię, a w jej życiu zaszły ogromne zmiany. Niedawno kandydaci przycinali gałązki hodowanych przez jej rodzinę iglaków. Teraz nadeszła pora, by sprzedać je, jako bożonarodzeniowe drzewka. Cena zaskakuje. 

Choć dwóch z trzech kandydatów dokładało wszelkich starań, by zdobyć serce Klaudii, niemal od początku było wiadomo, że to z Valentynem nawiązała tę wyjątkową więź. Ostatecznie zostali parą, a nawet mieli okazję razem spędzić wakacje. Co jeszcze zmieniło się w życiu uczestniczki?

Klaudia z „Rolnik szuka żony” zyskała sławę, teraz sprzedaje choinki. Podała zaskakującą cenę

Patrząc na Instagram Klaudii, aż trudno uwierzyć, że dziewczyna pracuje w gospodarstwie i na co dzień współtworzy rodzinny biznes oparty na rolnictwie i hodowli drzew. Ze zdjęć patrzy zadbana, umalowana, świetnie ubrana, młoda blond piękność, która zwiedziła już kawał świata i uwielbia aktywnie spędzać czas.

Można jednak zauważyć granicę, dzielącą życie sprzed i po udziale w programie „Rolnik szuka żony”. Ilość reakcji na wpisy zaliczyła nagły skok — z 400-700 do niemal 30 tysięcy polubień. Pod najnowszymi relacjami sypią się też komentarze od nowych fanów, którzy po 9. edycji show zapałali do młodej rolniczki gorącą sympatią.

Nic dziwnego — ona i Valentyn od samego początku wydawali się dla siebie stworzeni, a w finale tylko potwierdzili domysły wyznając, że planują razem zamieszkać. W ostatnich odcinkach kandydat przyznał, że nie może się doczekać, aż rozpoczną wspólne życie, ponieważ kontakt ograniczony jedynie do weekendów zupełnie mu nie wystarcza.

Klaudia nie zamierza jednak spoczywać na laurach i odcinać jedynie kuponów od przygody sprzed kilku miesięcy. Przyszedł czas sprzedaży plonów, i to nie byle jakich — drzewka, które jeszcze niedawno przycinali kandydaci, teraz pojadą do nowych domów.

Była bohaterka „Rolnik szuka żony” sprzedaje choinki m.in. przez internet. Redakcja „Pomponika” dotarła do ogłoszenia, na którym cena za jedno drzewko o wysokości 180-250 wynosi od 60 do 80 złotych.

Woda sodowa zdecydowanie nie uderzyła do głowy tej konkretnej, charyzmatycznej dziewczynie, choć niektórzy fani z pewnością byliby w stanie zapłacić wielokrotność tej kwoty za bożonarodzeniowe krzaczki z jej hodowli. Zwłaszcza teraz, świeżo po finale, kiedy losy bohaterów wciąż wywołują emocje.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Wyświetl ten post na Instagramie

Rolnik szuka żony

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
  2. Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
  3. Najpierw napadł na Gąsowskiego i go okradł. Ciężko uwierzyć, co stało się chwilę później. Fani zamarli

Źródło: Pomponik

Powiązane
Poszukiwany, poszukiwana
Z jakiego filmu Barei pochodzi ten cytat? Te teksty znacie na pewno, tylko skąd?