Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Kot syjamski zaginął i odnalazł się po kilku dniach 180 km od domu. Właścicielka straciła nadzieję, że kiedykolwiek go zobaczy
Luiza Pastuszka
Luiza Pastuszka 27.09.2019 16:36

Kot syjamski zaginął i odnalazł się po kilku dniach 180 km od domu. Właścicielka straciła nadzieję, że kiedykolwiek go zobaczy

Kot syjamski
Fot.borderchronicle.com.au

Kot syjamski najprawdopodobniej postanowił wybrać się w podróż swojego życia. Właścicielka futrzaka była święcie przekonana, że już nigdy więcej nie zobaczy swojego ukochanego kociaka. W jej głowie rodziły się najczarniejsze scenariusze. To zupełnie zrozumiałe. W końcu nie widziała go od przeszło 4 tygodni.

Myśl o utracie pupili jest niebywale trudna dla ich właścicieli. W końcu tysiące zwierząt opuściły swoje mieszkania i już nigdy więcej do nich nie wróciło. Jest to szczególnie trudny i nieustannie nawracający temat w przypadku kotów. Przecież to właśnie one uwielbiają chadzać własnymi drogami.

Kot syjamski postanowił udać się w podróż

Całe szczęście jednak udało mu się z niej wrócić. Właścicielka futrzaka, Josie Verco, przez ten czas odchodziła od zmysłów. Niebywale martwiła się o zdrowie i życie swojej 4-letniej kotki Poppy.

Kot syjamski

Kot syjamski wybrał się w podróż życia.

Otóż futrzak pewnego dnia zjadł śniadanie, a następnie przez 4 kolejne tygodnie ślad po niej zaginął. Zrozpaczona kobieta postanowiła więc umieścić ogłoszenie na lokalnej grupie, aby poinformować mieszkańców o zaginięciu ukochanego pupila. A nóż, ktoś ją odnajdzie. Niestety tygodnie mijały, a kociaka zupełnie nikt nie widział.

Akcja zakończyła się sukcesem

Po ponad 4 tygodniach oczekiwań los postanowił się uśmiechnąć do naszej zrozpaczonej bohaterki. To właśnie wtedy Josie, otrzymała telefon z Australijskiego Rejestru Zwierząt w Sydney z zapytaniem, czy jej kotka się odnalazła.

Słysząc negatywną odpowiedź, kobieta poinformowała ją, że jej kotek jest cały i zdrowy! To niewiarygodne, ale maluch przemierzył ponad 180 km. Właścicielka niezwłocznie udała się więc do Horsham, aby odebrać swoją kocią zgubę i przywieźć z powrotem do domu.

Gdyby Poppy nie posiadała mikrchipu, nigdy byśmy jej nie odzyskali- dodaje kobieta.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Kot syjamski

Całe szczęście historia zakończyła się happy endem.

Kot syjamski

Kociak przebył ponad 180 km. To prawdziwy cud, że żyje.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Potężny diament odkryty w RPA. Już wiadomo, że jego cena będzie rekordowa
  2. Dziecko to marzenie Małgorzaty Rozenek-Majdan. Gwiazda zdradziła, kiedy powitają nowego członka rodziny
  3. Znana gwiazda schudła po ciąży 45 kilogramów. Jej dieta zadziwia
  4. Kultowa aktorka straciła mamę w bolesnych okolicznościach. Gwiazda o szczegółach jej śmierci dowiedziała się z gazety
  5. Miłość oralna powoduje nowotwór?! Niepokojące słowa profesora
  6. Ta 20-latka wzięła ślub ze swoim „martwym” ukochanym. Zdjęcia z wesela zszokowały ludzi z całego świata
  7. Nowa kuracja odchudzająca dla tych, którzy porzucili nadzieję na utratę nadwagi. Możesz zrzucić 16 kg w 30 dni