Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Królowa Elżbieta II chce pojednania? Wyszło na jaw, co mogłoby pomóc w rodzinnych sprawach
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 09.03.2022 14:27

Królowa Elżbieta II chce pojednania? Wyszło na jaw, co mogłoby pomóc w rodzinnych sprawach

Królowa Elżbieta II EA
MANDEL NGAN/EATSNEWS

Świat wstrzymał oddech, kiedy Królowa Elżbieta II zachorowała na COVID-19. Teraz kiedy znów może spotykać się z wnukami i prawnukami, wyszło na jaw, że władczyni ma pewne marzenie, w którego spełnieniu widzi szansę na naprawę rodzinnych stosunków.

Brytyjska monarchia, mimo licznych skandali, przez lata cieszyła się niezachwianą pozycją w rozwijającym się dynamicznie świecie. Wydawało się, że obywatele potrzebują jej, głównie jako symbolu pozwalającego zachować jednorodność państwa. Systemu tego nie zaburzyło nawet pojawienie się na arenie Diany Spencer, która wprowadziła zupełnie nową epokę w historii medialnej kariery Royal Family.

Jednak w ostatnich latach brytyjska Rodzina Królewska coraz częściej pojawia się w mediach — i to w nieszczególnie pozytywnym świetle. Królowa Elżbieta II musiała zmierzyć się ze świadomością, że czasy nieskalanego wizerunku rodu dobiegły końca.

Królowa Elżbieta II ujawniła, co mogłoby pomóc w naprawie relacji rodzinnych

W czerwcu 2021 roku przyszła na świat najmłodsza prawnuczka monarchini. Maleńka Lilibet urodziła się poza granicami Wielkiej Brytanii po tym, jak książę Harry i Meghan Markle odcięli się od rodziny i zamieszkali w USA. Dziewczynka została pokazana rodzinie podczas wideokonferencji.

Jeszcze w styczniu książę Harry poinformował, że nie może czuć się bezpiecznie w kraju, który nie zapewnia mu odpowiedniej ochrony w czasie pobytu. W tym celu zwracał się także do brytyjskiego rządu. Konflikt pogłębiła dodatkowo sytuacja, w której ponoć sama władczyni zdecydowanie odmówiła złożenia przesłanego przez wnuka wieńca w Dniu Pamięci.

Wszystko to sprawiło, że jak dotąd Królowa Elżbieta II nie miała jeszcze okazji spotkać na żywo nowej członkini rodu, która swoje imię otrzymała właśnie po prababce. „Lilibeth” było pieszczotliwym zwrotem, wymyślonym przez dziadka, króla Jerzego V i właśnie tak w młodości nazywano przyszłą monarchinię.

Ostatnio do mediów trafiła jednak informacja, że Królowa Elżbieta II chciałaby podjąć kroki w tej sprawie. Jeden z ekspertów ds. Rodziny Królewskiej poinformował o marzeniu monarchini, aby zobaczyć na żywo swoją 9-miesięczną imienniczkę.

Słyszałem od ludzi, których znam, pracujących w domu królowej, że naprawdę chciałaby poznać to dziecko […]. Myślę, że bardzo by chciała, zastanawiam się, czy to się stanie […]. Jestem absolutnie pewien, że królowa nie czuje dezaprobaty wobec Harry’ego i Meghan, w ogóle, z pewnością powitałaby ich z powrotem, gdyby przybyli — mówił Brian Hoey.

Wiele wskazuje na to, że Królowa Elżbieta II gotowa jest zakopać topór wojenny i z otwartymi ramionami przyjąć wnuka i jego rodzinę. Ekspert twierdzi, że w spotkaniu z prawnuczką władczyni widzi szansę na poprawę relacji w rodzinie.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Mało kto wie, dlaczego jej twarz tak się zmieniła. Sędzia Anna Maria Wesołowska miała poważne problemy zdrowotne
  2. Piotr Adamczyk nie ma dzieci. 50-letni aktor z trudem mówi o swojej sytuacji
  3. Marta Manowska pokazała zdjęcie niemowlęcia. „Natura działa. Krąg życia trwa nadal”

Źródło: Pomponik

Powiązane
Uśmiech Dody
Poznajesz uśmiechy tych celebrytek? Nawet ich mężowie mogliby się pomylić!