Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Krzysztof Ibisz przyznał się do wpadki podczas festiwalu w Sopocie. Nagle ujawnił całą prawdę
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 21.05.2022 20:57

Krzysztof Ibisz przyznał się do wpadki podczas festiwalu w Sopocie. Nagle ujawnił całą prawdę

Krzysztof Ibisz
anonymous work for hire for fundacja „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons

Od wczoraj Opera Leśna w Sopocie wypełniła się największymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej. Wydarzenie na żywo nie mogło obejść się bez niespodziewanych sytuacji, z których tłumaczył się jeden z prowadzących, Krzysztof Ibisz.

Na dobre rozpoczął się już tegoroczny festiwal muzyczny Polsat SuperHit Festiwal 2022, który za każdym razem gromadzi w Amfiteatrze oraz przed ekranami telewizorów masę miłośników polskich artystów.

Podczas piątkowych występów widzowie Polsatu i zgromadzeni w Operze Leśnej mogli posłuchać takich gwiazd muzyki jak m.in.: Pawła Domagałę, Cleo, Macieja Maleńczuka czy zespół Enej, który niesamowicie wzruszył publiczność. Prowadzący, Krzysztof Ibisz zdradził, jak wyglądają uroki prowadzenia tak dużego wydarzenia.

Krzysztof Ibisz przyznał się do wpadki na żywo

Polsat SuperHit Festiwal 2022 to muzyczne wydarzenie lata, podczas którego widzowie mogą dostrzec każdy element występu zarówno artystów jak i prowadzących. Krzysztof Ibisz, który zapowiadał wczorajsze gwiazdy, wyznał, że takie przedsięwzięcie wiąże się z ogromem prawdziwych emocji.

Jesteśmy bardzo skupieni, bo mnóstwo rzeczy musimy ogarnąć, ale jest super. Pomagamy sobie, wspieramy się, ale przede wszystkim myślę, że fajny jest flow. Cieszymy się z tego, że tu jesteśmy, że ten festiwal w tym roku ma 3 dni, a nie 2 jak w zeszłym roku, czy w ogóle 2 lata temu mówiłem do pustych krzesełek — powiedział w rozmowie z reporterem Pomponika.

Prezenter przyznaje, że wystąpienia na żywo często wiążą się z pewnym ryzykiem niepowodzenia, dlatego zawsze muszą liczyć się z możliwością wpadki, którą wychwycą czujni fani.

Kilkukrotnie było tak, że tak jak gramy na żywo i montują się instrumenty na scenie, to my wtedy musimy mówić. […] Było kilka takich momentów, że musieliśmy „szyć”, czyli czekać kiedy osoba, która siedzi w naszym uchu, czyli tu ją mamy w głowie, a siedzi w wozie transmisyjnym daje nam sygnał, że wszystko jest gotowe. Generalnie prezenter mówi do tego momentu, kiedy usłyszy w uchu „gotowe” — wyjaśniał Krzysztof Ibisz.

Zdaje się, że publiczność wybaczyła prowadzącym drobne pomyłki i z niecierpliwością czeka na kolejną dawkę niesamowitej rozrywki. Już dziś na scenie Opery Leśnej pojawią się kolejne gwiazdy, które porwą zgromadzonych do tańca.

Niektórzy z ekscytacją czekają na jubileuszowy występ Dody, która będzie świętowała swoje 20-lecie na scenie muzycznej. Podczas koncertu u jej boku wystąpią takie gwiazdy jak m.in.: Justyna Steczkowska, Dawid Kwiatkowski, Michał Wiśniewski i Beata Kozidrak.

Miłośnicy polskiej muzyki mogą oglądać transmisję z Polsat SuperHit Festiwal 2022 już od godziny 20:0 na Polsacie.

Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Wieczorem Krzysztof Cugowski przekazał nowinę. Niespodziewane wieści dla widzów TVN
  2. Właśnie się zaczęło, dramatyczny przekaz podczas Polsat SuperHit Festiwal. Widzowie oniemieli
  3. Katarzyna Skrzynecka z nową twarzą. Duże usta, mniejszy nos, zero zmarszczek. „Lusterko zalepię taśmą”


Źródło: Pomponik