W poniedziałek 11 stycznia odbyła się konferencja prasowa ministra zdrowia, Adama Niedzielskiego. Polityk zdradził, czy rząd planuje luzowanie obostrzeń. – Na pewno nie można liczyć, że w przypadku ustabilizowanej sytuacji, zakładając optymistycznie, że będziemy nadal na poziomie średnio ok. 10 tys. zachorowań tygodniowo, po 1 lutego dokonamy jakiegoś dużego poluzowania obostrzeń – powiedział.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Czy rząd planuje luzowanie obostrzeń od lutego
- Jakie dane pod uwagę biorą politycy
- Czy sytuacja w Polsce jest stabilna
Wiele Polek i Polaków liczy na to, że rząd powoli będzie wprowadzał luzowanie obostrzeń.
Luzowanie obostrzeń od lutego?
Minister Zdrowia był pytany na konferencji prasowej w poniedziałek, o to co musi się stać, by 1 lutego skończyła się kwarantanna narodowa lub zostały zmniejszone obowiązujące w jej ramach obostrzenia.
Adam Niedzielski zaznaczył, że trudno jest podejmować decyzje na bazie jednej danej, jaką jest dzienna liczba zarażeń.
– Z jednej strony mamy rzeczywiście stabilizację, ale nie możemy być ślepi na to, co się dzieje dookoła nas w Europie. Trudno myśleć, że grancie będą szczelne na wirusa. Na pewno analiza sytuacji międzynarodowej jest zawsze elementem, który musimy brać pod uwagę – powiedział minister.
Adam Niedzielski twierdzi, że inne elementy trzeba również wziąć pod uwagę. Mówił m.in. o liczbie zajętych łóżek szpitalnych, w tym liczbie łóżek respiratorowych. Polityk zwrócił też uwagę na ilość zleceń na testy realizowane w POZ-ach, która również jest wskaźnikiem.
Polacy liczą na luzowanie obostrzeń
– Zawsze decyzja, którą przedstawiamy, jest sumą tych przemyśleń, tych wszystkich i wielu innych informacji, które gromadzimy, bo patrzymy też na przekroje regionalne, nie tylko na sytuację w skali całego kraju – powiedział Adam Niedzielski.
Minister zdrowia zaznaczył, że liczba zachorowań też jest bardzo istotna, ale na problem należy spojrzeć szerzej.
– Nie chcę myśleć, co będzie, jeżeli wystartujemy z poziomu 10 tys. czy mniej więcej tyle; gdzie wtedy będzie szczyt i co to będzie oznaczało dla wydolności systemu opieki zdrowotnej.
Rząd będzie monitorował uważnie wszelkie dane i pod koniec stycznia zapadnie decyzja, co dalej w kwestii luzowania obostrzeń.
– Będziemy też dokonywali cały czas analizy tego, co się będzie działo po otworzeniu szkół w zakresie klas 1-3, bo trudno zakładać, że nie będzie to miało żadnego efektu – podkreślił.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Obudziła się w środku nocy i nie mogła uwierzyć, co robi jej mąż. Kobietę zamurowało
- Uznali ją za najpiękniejszą mamę na świecie. Wygląd kobiety hipnotyzuje
- Kim z wykształcenia jest Michał Szpak? Lepiej wstrzymajcie oddech, zanim się dowiecie