Maciej Dowbor niemalże codziennie dzieli się ze swoimi obserwującymi dawką poczucia humoru. To trzyma się prezentera nawet wtedy, gdy dotykające go sytuacje wcale nie są zbyt przyjemne.
Maciej Dowbor niemalże codziennie dzieli się ze swoimi obserwującymi dawką poczucia humoru. To trzyma się prezentera nawet wtedy, gdy dotykające go sytuacje wcale nie są zbyt przyjemne.
Ostatnio musiał bowiem udać się na badania, gdyż nieco pogorszyło się jego zdrowie. Mimo to dalej miał ochotę na żarty. Co dokładnie się z nim dzieje?
Maciej Dowbor informuje o swoim zdrowiu
Maciej Dowbor opublikował na Instagramie relację, na której widać, jak udał się on do okulisty. Jedno ze zdjęć przedstawia go z nałożonym specjalnym narzędziem do pomiaru wady wzroku. Choć prezentera prawdopodobnie bawi to, jak w nim wygląda, jednocześnie daje znać, że nieco przeżywa pogorszenie swojego podstawowego zmysłu.
– Świat się kończy! Starzeję się, wzrok mi siada – komentuje prezenter.
Nie stracił jednak humoru na tyle, by nie pozwolić sobie na żarty. Kolejne ze zdjęć, na którym widnieje już ze swoją żoną, Joanną Koroniewską, podpisał w uszczypliwy dla niej sposób. Stwierdził, że to jego małżonka wzrok ma młodszy, mimo minimalnej różnicy wieku między nimi. W rzeczywistości jednak prezenterka jest kilka miesięcy starsza.
W ostatnich dniach Maciej Dowbor wyjątkowo często dawał się poznać ze swojej humorystycznej strony, również za pomocą Instagrama. Udostępnia on bowiem zabawne grafiki, które komentują bieżące sprawy, także te dotyczące wojny i uchodźców z Ukrainy.
Raz stwierdził, że w związku z tym, jak Polacy sami zorganizowali się, by pomagać będącym w potrzebie Ukraińcom, nasz kraj powinien nazywać się „zrzutka.pl”. Kiedy indziej dosadnie komentował osoby, które krytykują pomoc dla uchodźców.
Zobacz relację:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
