Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan tworzą zgrany, ale też bardzo medialny związek, od kiedy połączyło ich uczucie. Gwiazdy mają swój program „Iron Majdan” i nie przestają błyszczeć na polskich ściankach.
Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan tworzą zgrany, ale też bardzo medialny związek, od kiedy połączyło ich uczucie. Gwiazdy mają swój program „Iron Majdan” i nie przestają błyszczeć na polskich ściankach.
Niedawno miało miejsce spotkanie Radosława Majdana z rumakiem o imieniu Frankie, które zrobiło na nim ogromne wrażenie i zaowocowało miłością do koni. Małgosia nie jest zazdrosna, że w sercu Radka znalazło się również miejsce dla koni i podziela jego zauroczenie zwierzętami.
Spotkanie Radosława z nową miłością
Podczas kręcenia odcinka „Iron Majdan”, który miał miejsce w Kalifornii, para pierwszy raz obcowała z końmi. Radek nie krył swojego zachwytu.
– Dopiero teraz zobaczyłem, jak fenomenalne są to zwierzęta. Gdyby Frankie umiał czytać, to bym wysyłał mu kartki na święta – wyznał w rozmowie z Faktem.
Możliwe, że mąż Gosi będzie miał okazję rozwijać swoją pasję i związać się z końmi na dłużej. Małgorzata powiedziała w wywiadzie, że chciałaby mu w tym pomóc.
– Radzio zaprzyjaźnił się z koniem, na którym tam jeździł. Dlatego myślę, że koń to byłby świetny prezent dla niego na urodziny! – zdradziła pomysł na prezent Rozenek w trakcie rozmowy.
Radosław Majdan urodziny obchodzi 10 maja. Myślicie, że tego dnia rodzina Majdanów powiększy się o kolejnego członka, którym będzie koń?
- Chajzer zrobił sobie BOTOX. „Wyglądam jakbym dostał wpie*dol”
- Doda pokazała za dużo?! Szokuje na Instagramie
- Fala hejtu na Sławomira. Fani znienawidzili go przez słowa o koszeniu
Źródło: fakt.pl
