Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Małgorzata Ohme: "Dzisiaj wychodzę za mąż". Zachwycająca sesja w białej sukni, "Uwolniłam to co mnie hamowało"
Michał Fitz
Michał Fitz 22.05.2023 18:52

Małgorzata Ohme: "Dzisiaj wychodzę za mąż". Zachwycająca sesja w białej sukni, "Uwolniłam to co mnie hamowało"

Gosa Ohme
fot. KAPiF

Kilka miesięcy temu głośno było na temat rzekomych problemów w relacji Małgorzaty Ohme z jej narzeczonym. Teraz prowadząca “Dzień dobry TVN” zapozowała w sukni ślubnej. Okazuje się jednak, że prawda jest nieco inna, niż mogłoby się wydawać.

Prezenterka wcale nie wzięła bowiem ślubu z Rafałem Jakóbiakiem i jak podkreśliła, nie wie, czy kiedykolwiek stanie jeszcze przed ołtarzem. Skąd więc taka kreacja?

Małgorzata Ohme w sukni ślubnej

W mediach społecznościowych Ohme pojawiły się efekty fantastycznej sesji zdjęciowej, w trakcie której miała na sobie suknię ślubną. Prowadząca śniadaniówki wyglądała w niej zniewalająco.

- Dziś wychodzę za mąż — zapowiadała dwuznacznie Ohme

Kreacja składała się z bardzo obszernego, tiulowego dołu i prześwitującego gorsetu. Suknia całkowicie odsłaniała ramiona Małgorzaty oraz jej dekolt. Nie będzie jednak przesadą, jeśli stwierdzimy, że najefektowniejszym elementem zdjęcia jej jest beztroski uśmiech.

- I takie to ja szanuję — chwaliła kreację jedna z internautek.

Gwiazda "Rolnik szuka żony" ukrywała ciążę, teraz spływają gratulacje. "Bardzo ładne imię!"

Małgorzata Ohme wyjaśnia pomysł na sesję

Skoro Ohme nie wcisnęła się w suknię ślubną z powodu wyjścia za mężczyznę swojego życia, to dlaczego to zrobiła? Wszystko wyjaśniał w obszernym wpisie w mediach społecznościowych. Sesja ma bowiem wydźwięk symboliczny. Prezenterka dokonała pojednania sama ze sobą. 

- Uwolniłam to co mnie hamowało, wykonałam prace, która wyczyściła przestrzeń wokół mnie, więc dziś wszystko zakwita, pnie się do góry, już nie wokół mnie, ale we mnie — wyjaśniła.

Fanki utożsamiają się z Małgorzatą Ohme

Pod wpisem Ohme odezwało się wiele fanek, które, jak się okazuje, borykają lub borykały się z podobnymi problemami, co ona. Część z nich podzieliła się swoimi bolączkami, a inne podkreślały, jak świetnym uczuciem jest pojednanie się ze sobą, o którym pisała prezenterka.

- Oj Pani Gosiu, jak ja bardzo rozumiem to uwolnienie i ślub ze sobąpisze jedna z pań.

- Mam tak samo, zaczęłam się uwalniać i już się wszystko układa — dodaje kolejna.

Zobacz post: