Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Małgorzata Tomaszewska drży o syna. „Boję się bardzo tego, co będzie”, ujawniła mroczne strony show-biznesu
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 13.08.2022 18:59

Małgorzata Tomaszewska drży o syna. „Boję się bardzo tego, co będzie”, ujawniła mroczne strony show-biznesu

Małgorzata Tomaszewska
fot. kadr z programu „Pytanie na śniadanie”

Małgorzata Tomaszewska pięć lat temu została mamą. Jej synek Enzo jest dla niej najważniejszy, jednak oznacza to też, że dziennikarce nie brakuje na co dzień lęku o jego dobro. Podzieliła się swoimi obawami w najnowszym wywiadzie.

Dziennikarka związana jest z mediami od 2012 roku, jednak głośno zrobiło się o niej, kiedy została pogodynką na Polsacie, a później uczestniczką programu „Taniec z gwiazdami”. W 2018 związała się z TVP i tam pnie się po szczeblach kariery.

Małgorzata Tomaszewska boi się o synka

Małgorzata samodzielnie wychowuje Enzo, który przyszedł na świat w 2017 roku. Jako samotna mama z pewnością ma jeszcze więcej obaw i lęków. Dotyczą one nie tylko trudności w pogodzeniu wymagającej i czasochłonnej pracy z rodzicielskimi obowiązkami.

Tomaszewska boi się, że przez pracę w show-biznesie może kiedyś narazić syna na przykrość, kiedy ten dorośnie i sam zacznie czytać informacje, jakie znajdzie o niej w internecie. Opowiedziała o tym w rozmowie z portalem Jastrząb Post.

Niestety – mamy tendencję, że wyłaniamy z tych pozytywnych rzeczy te negatywne i to te najbardziej zostają w pamięci. Trzymam kciuki za to, żeby był silny, nie brał tego wszystkiego do siebie – wyznała.

Małgorzata Tomaszewska o cieniach show-biznesu

Gwiazda TVP nie jest pewna, jak będzie wyglądała przyszłość. Wie jednak, że nie zdoła uchronić Enzo przed konsekwencjami tego, tego pracuje. „Niejako ten show-biznes będzie obecny w życiu naszych rodzin” mówi.

Okazuje się, że ją samą dotknęło w przyszłości coś bardzo podobnego. Rodzice dziennikarki byli znani w świecie sportu: Małgorzata jest córką bramkarza Jana Tomaszewskiego i tenisistki stołowej Katarzyny Calińskiej.

Pamiętam, że bardzo trudne były dla mnie komentarze, jak byłam małym dzieckiem, kiedy czytałam o moim tacie. […] Mam wrażenie, że czytać o sobie, to jakoś się otrzepiesz i idziesz dalej, natomiast czytać o kimś bliskim, to jest bardzo bolesne – mówi.

Zobacz zdjęcia:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1.  Michał Wiśniewski zapowiada niesamowity wieczór – dołączy do niego syn
  2.  Blisko 50-letnia Sokołowska chwali się wózkiem synka. Cena może zwalić z nóg
  3.  Joanna Koroniewska w swoim stylu zamknęła usta hejterom, poszło o deskę. „Po raz pierwszy nie chodzi o mnie”

Źródło: Jastrząb Post