Mama wstrzykiwała botoks swojej 8-letniej córeczce. Twierdziła, że ma solidny powód
Mama regularnie wstrzykiwała botoks swojej 8-letniej córeczce. Twierdziła, że ma ku temu bardzo ważny powód oraz że robi to tylko dla dobra dziecka. Czyniła wszystko, aby na twarzy dziecka nie pojawiało się nic, co wyglądałoby jak ledwo widoczne zmarszczki. O wszystkim opowiedziała w jednej z telewizji.
8-latka co trzy miesiące przechodziła zabiegi wykonywane przez matkę. Kobieta z uśmiechem na twarzy opowiadała o tym na wizji, co rozwścieczyło widzów. Pomimo bólu dziewczynka była zachwycona tym, co robi jej mama i czuła się dumna, że jej koleżanki nie mogą liczyć na wstrzykiwanie botoksu.
Mama wstrzykiwała botoks córce
8-letnia Britney Campbell dzielnie znosiła zabiegi, bo mama tłumaczyła, że to dla jej dobra. Kobieta marzyła o tym, aby dziewczynka została małą miss, a później zrobiła karierę w show-biznesie. Zabiegi na jej dziecięcej twarzy miały sprawić, że dłużej będzie wyglądała młodo.
-Wiem, że pewnego dnia zostanie modelką, aktorką lub piosenkarką. Te zabiegi są gwarancją, że będzie wyglądać młodo. Jedyne, czego pragnę to zapewnić córce dobry życiowy start. Z botoksem będzie łatwiej jej zostać supergwiazdą – mówiła dla stacji ABC.
Kobieta nie widziała nic złego w swoim zachowaniu. Uznała nawet, że skoro tak dba o przyszłość swojego dziecka, jest doskonałą matką. Ona sama nigdy nie miała szansy na karierę w modelingu.
8-latka boi się zmarszczek
W programie udział wzięła też Britney. 8-latka nie protestowała przed zabiegami, wręcz przeciwnie. Dziewczynka sama domagała się wstrzykiwania botoksu i chętnie rozmawiała o tym z koleżankami.
–Moje przyjaciółki sądzą, że botoks jest cool. Zazdroszczą mi i chcą być takie jak ja. Codziennie sprawdzam, czy nie mam zmarszczek. Jeśli je znajduję, proszę mamę o zastrzyk – mówiła dla ABC.
Po emisji programu rozdzwoniły się telefony opieki społecznej. Widzowie składali skargi na skandaliczne zachowanie matki. Kobieta straciła prawa rodzicielskie, a córka trafiła pod opiekę rodziny.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Matka co trzy miesiące wstrzykiwała córce botoks.
Kobieta nie chciała, aby córka miała zmarszczki.
Dziewczynka była dumna ze swoich zabiegów.
ZOBACZ TEŻ:
- Lodówkę lub pralkę kup przed nowym rokiem. Potem ostro przepłacisz
- Wysłała mężowi swoje zdjęcie. Przez jeden szczegół wniósł pozew o rozwód
- Znalazła porzucone w trawie niemowlę. Kiedy odsłoniła kocyk, zamarła
- Kilka minut po porodzie lekarz zorientował się, że popełnił błąd. Mógł się zdobyć tylko na przeprosiny
- W dniu ślubu żona postanowiła dać mężowi prezent. Gdy go zobaczył nie mógł przestać płakać
