Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Marta Manowska zaczęła pouczać uczestniczkę „Sanatorium miłości”. Kobieta zalała się łzami
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 18.04.2022 23:35

Marta Manowska zaczęła pouczać uczestniczkę „Sanatorium miłości”. Kobieta zalała się łzami

Marta Manowska
fot. facebook.com/sanatoriummiloscitvp/

Poruszająca scena w „Sanatorium miłości”. Uczestniczka zalała się łzami po tym, jak Marta Manowska wypowiedziała w jej kierunku bolesne słowa. Gospodyni programu pouczyła seniorkę.

Wielu fanów zwróciło uwagę, że obecny, czwarty już sezon „Sanatorium miłości” ma jedną, charakterystyczną cechę. O wiele częściej niż w poprzednich edycjach na planie dochodzi do wzruszających scen. Niejednokrotnie już widzieliśmy, jak po policzkach seniorów i samej prowadzącej płyną łzy.

Tak było m.in., kiedy Marta Manowska poleciła uczestnikom napisać list do siebie z młodości. Tymczasem, kiedy Piotr przeczytał swoje słowa, gospodyni nie mogła pohamować emocji. Teraz widzowie znów powinni przygotować chusteczki.

Marta Manowska pouczyła kuracjuszkę. Uczestniczka wybuchła płaczem

Choć czwarta seria „Sanatorium miłości” ma za sobą dopiero kilka odcinków, byliśmy już świadkami przeróżnych, emocjonujących sytuacji. Rywalizacja o tę samą kobietę, zakończona wzruszającym gestem i poważną deklaracją ze strony Ani, odważne wyznanie Teresy na temat rodziny, aż wreszcie mocna scena, kiedy czytali listy do samych siebie.

– Moim zdaniem za dużo łez w tym programie. Wszyscy płaczą a powinny być miłe wspomnienia. Mam wrażenie ze po sześćdziesiątce to tylko płakać i ubolewać nad swoja przeszłością – stwierdziła nawet jedna z widzek na Facebooku.

– Po prostu te historie często są nieprzepracowane. Kiedyś o wielu sprawach się nie mówiło, nie szukało pomocy – wyjaśniła inna.

I rzeczywiście, okazuje się, że za każdym z uczestników kryje się inna, lecz bardzo często trudna i bolesna historia. Niejeden kuracjusz w ciągu dekad swojego życia doznał wielu traum i przeżył trudne chwile, i dopiero program dał możliwość stanięcia naprzeciw swojej przeszłości.

Okazuje się, że było tak m.in. w przypadku lubianej Marioli z Berlina. Gospodyni odbyła poważną rozmowę ze zdruzgotaną uczestniczką.

– Każdy z moich synów jest nauczony prawdziwej miłości. I ta miłość teraz procentuje w ich związkach – mówiła kuracjuszka.

A ty jej nie dostałaś – weszła jej w słowo prowadząca.

Nie – padła po chwili odpowiedź.

Następne słowa Manowskiej wprawiły seniorkę w osłupienie. Mariola słuchała, pouczana przez dwukrotnie młodszą prowadzącą, a po jej policzkach płynęły łzy.

Dlaczego ty musisz zabiegać o miłość, o uwagę ludzi? Nie musisz, dlaczego to robisz? Nie musisz robić wszystkim prania, nie musisz pokazać „ja jestem super”. Bo ty jesteś super. To jest tak, jakbyś była Matką Teresą, a ty nie masz nią być. Ty masz też chcieć coś dla siebie – mówiła Marta.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. „Rolnik szuka żony”: Wielkie zaskoczenie w nowym sezonie. Widzowie zaniemówili na widok Kasi i Klaudii
  2. Co się dzieje u Lewandowskich? Robert i Ania nie spędzają świąt razem, znamy powód rozłąki
  3. Marcin Hakiel woła o pomoc? Fani porażeni w Wielkanoc, wszyscy są pewni jednego

Powiązane
Czesław Niemen, Kora
Największe przeboje PRL. Jeden z czterech nie pasuje do autora. Zgadniesz który?