Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Martyna Wojciechowska pokazała, co znalazła przypadkiem w swoim mieszkaniu. „Sama w to nie wierzę”
Adrianna Boryń
Adrianna Boryń 10.03.2021 16:08

Martyna Wojciechowska pokazała, co znalazła przypadkiem w swoim mieszkaniu. „Sama w to nie wierzę”

choroba
instagram.com/martyna.world

Martyna Wojciechowska na swoim oficjalnym profilu pochwaliła się tym, co znalazła przypadkiem w swojej szafie. Słynna podróżniczka zrobiła mały rekonesans w związku z wyprzedażą ubrań, którą postanowiła przeprowadzić za pośrednictwem aplikacji LESS. Przy tej okazji w jej ręce wpadły białe kozaczki, jeszcze z czasów Big Brothera – jak sama wspomniała na krótkim nagraniu.

Martyna Wojciechowska opublikowała wideo, na którym przedstawia cel wyprzedaży swojej szafy i w skrócie opowiedziała o tym, co możemy tam znaleźć. Podróżniczka zaskoczyła nie tylko fanów, ale również i samą siebie. Okazuje się bowiem, że jej mieszkanie, a dokładnie szafa skrywa wiele tajemnic, o których sama już dawno zapomniała.

Martyna Wojciechowska opublikowała zabawne nagranie

Martyna Wojciechowska na swoim oficjalnym profilu na Instagramie opublikowała nagranie, które zaczyna się od prezentacji jej szafy. Obserwatorzy mogą od razu zauważyć, że ulubionym kolorem podróżniczki jest czarny, ponieważ niemalże wszystkie ubrania w jej szafie mają właśnie taki kolor.

Jak sama zaznaczyła już na wstępie:

-To jest moja ulubiona szafa. Czarno, czarno i jeszcze czarniej. […] Uwielbiam to, mój raj na ziemi.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Za plecami Martyny Wojciechowskiej mogliśmy podziwiać oczywiście jej szafę pełną czarnych ubrań. Później gwiazda pokazała jeszcze szufladę, gdzie również dominował czysty heban.

Okazuje się, że wideo powstało nieprzypadkowo, podróżniczka bowiem, chciała zachęcić swoich obserwatorów do licytacji ubrań, które zamierza sprzedać za pośrednictwem aplikacji LESS. Aby rozbudzić ich chęć do kupowania, pochwaliła się niebywałym znaleziskiem.

Podróżniczka pochwaliła się niebywałym znaleziskiem ze swojej szafy

Martyna Wojciechowska pochwaliła się parą białych kozaczków, jakich 20 lat temu nie powstydziłaby się żadna kobieta. Jednak patrząc na styl słynnej podróżniczki, widok tych butów wydaje się być bardzo dziwny.

Sama Martyna Wojciechowska nie mogła uwierzyć, że coś podobnego znalazło się w jej szafie, a tym bardziej że kiedyś znalazło się na jej nogach.

Pokazując swój nabytek sprzed lat, podsumowała:

-Sama w to nie wierzę.

Jednak to nie kozaczki są tu najważniejsze, a cel całej sprzedaży. Pod filmikiem wideo pojawiło się kilka słów na jego temat:

-Teraz przenoszę część mojej szafy do aplikacji LESS.
I to w dobrym celu!!! Cały dochód ze sprzedaży moich rzeczy zasili konto Fundacji UNAWEZA, żeby jeszcze skuteczniej dawać skrzydła naszym Podopiecznym! tłumaczy Martyna Wojciechowska.

W dalszej części wpisu podróżniczka wyjaśniła, że w sprzedaży dostępne będą przeróżne rzeczy:

W mojej szafie znajdziecie tak naprawdę wszystko…
Są ubrania wyprawowe, z sesji zdjęciowych, zwykłe codzienne ciuchy, pamiątki z wyjazdów i prawdziwe perełki… jak np. te białe kozaczki, które pamiętają jeszcze czasy programu Big Brother!???? Kto chciałby je mieć?! – zachęca Wojeciechowska.

Zapraszamy zatem do udziału w licytacji. Pamiętajcie, że dobro wraca.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: Instagram