Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Maryla Rodowicz wbiła się w fikuśną kreację i wyszła na scenę. 76-latka nawet nie mogła się ruszać. „Koszmar”
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 05.09.2022 17:51

Maryla Rodowicz wbiła się w fikuśną kreację i wyszła na scenę. 76-latka nawet nie mogła się ruszać. „Koszmar”

Maryla Rodowicz
fot. TRICOLORS/East News

Maryla Rodowicz wbiła się w spektakularną suknię, która zdecydowanie przykuwała wzrok. Kreacja godna królowej polskiej estrady niestety miała swoją cenę, i to wcale nie przez znaną metkę. Gwiazda nie mogła zrobić nawet kroku. Było warto? Krótko skomentowała swój wybór.

Maryla Rodowicz zadziwia nas już od lat 60., jako prawdziwa królowa sceny, a także mistrzyni stylizacji. Niemal każda kreacja legendarnej gwiazdy jest szeroko omawiana w mediach. Od „chodzącej łąki” aż po „lady punk”.

Pożywki dla modowych tematów dostarcza Instagram gwiazdy. Ostatnio mogliśmy tam zobaczyć kilka naprawdę zaskakujących wyborów. Niektóre budzą podziw, inne bawią lub oburzają. Jednak do ostatniego stroju odniosła się nawet sama właścicielka. Zdradziła, że miała z nią niemały kłopot

Maryla Rodowicz nie mogła zrobić kroku. Suknia okazała się prawdziwym utrapieniem

Nie jest tajemnicą, że 76-letnia Maryla Rodowicz jest miłośniczką eksperymentów, jeśli chodzi o modę. Czasem wydaje się, że specjalnie dobiera taki zestaw ubrań, by wywołać jak najsilniejszą reakcję wśród fanów. Niedawno oczom zdumionych internautów ukazało się zdjęcie, na którym gwiazda pozowała w landrynkowym stroju złożonym z połyskującej spódniczki i T-shirtu z wizerunkiem lalki Barbie.

Tym razem, jakby zainspirowana swoją kreacją z ubiegłorocznego wydania „Jaka to melodia”, postawiła na… jeszcze więcej kolorów, jeszcze więcej kwiatów i jeszcze więcej fantazji. Na koncert w Poznaniu wybrała się w sukni z domu Gucci, a zachwyceni wielbiciele z miejsca okrzyknęli ją „prawdziwą królową”.

I rzeczywiście, legenda wyglądała zjawiskowo. Spektakularna suknia, jakby żywcem wyjęta z bajki, opływała gwiazdę setkami falban. Odsłaniała szczupłe ramiona i zdecydowanie odjęła gwieździe pół wieku z metryki. Byłaby wprost idealna, by pomaszerować w niej prosto na tron… gdyby tylko dało się w niej zrobić choć krok.

– Piękna moja kreacja ze zjawiskowego jedwabiu DG Gucci. Kocham jedwab, kreacja piękna, ale tylko do stania. Każde w lewo, w prawo, koszmar – poskarżyła się Maryla Rodowicz.

Ale czy żałowała swojego wyboru? Jej odpowiedź jest bardzo wymowna.

Taka jest cena zjawiska –  podsumowała.

Wygląda na to, że nawet skrajna niewygoda nie jest w stanie przyćmić tego uczucia, kiedy setki oczu pod estradą patrzy tylko na ciebie — z podziwem i ubóstwieniem.

Jak wam się podoba „królewska” kreacja?

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Wyświetl ten post na Instagramie


Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Maryla Rodowicz nie gryzła się w język, ostrzegła Sarę James. Z ust gwiazdy padły niewiarygodne słowa
  2. Żona Rutkowskiego podjęła decyzję, przeprowadza się do innego domu. Ujawniła powód
  3. Ania Ziemba z „Sanatorium miłości” przeszła metamorfozę. Wygląda jakby ubyło jej 15 lat