„Masa” zatrzymany przez policję! „Oferował pracę w służbach”
Masa stał się osobą rozpoznawalną, kiedy po zatrzymaniu przez policję, rozpoczął współpracę i pełnił funkcję świadka koronnego. O świecie przestępczym i osobie Masy, wyszło kilka publikacji, które zyskały bardzo dużą popularność, a tym samym wzbudziły zainteresowanie samym Jarosławem S. Teraz okazuje się, że znów złamał prawo i został zatrzymany przez policję!
Jarosław S. był ściśle związany z mafią pruszkowską, jednak jego poczynania zostały zakończone w 1999 roku przez policję. Funkcjonariusze aresztowali Mase za wymuszenia rozbójnicze. Wtedy podjął decyzję, że zacznie współpracować z prokuraturą i uzyskał tym samym miano świadka koronnego. Od tego czasu powstało wiele książek na temat życia Masy i świata przestępczego, które zapewniły mu popularność w mediach.
Masa został zatrzymany za wyłudzenia oraz korupcję
Media obiegła wiadomość, że Jarosław S. został zatrzymany przez policję, ale nie w sprawie, w której był świadkiem koronnym. Masie zostały postawione nowe zarzuty, które dotyczą wyłudzania kredytów i pożyczek, a także korupcji. Mężczyzna został zatrzymany przez Biuro Spraw Wewnętrznych w Łodzi, w związku ze sprawą, która była prowadzona przez Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.
Masa wraz ze wspólnikami dopuszczał się wyłudzeń, ale też hojnie wręczał łapówki. Co więcej, mówił, że ma duże wpływy w policji i jest w stanie załatwić pracę w służbach:
– W ten sposób wpływali m.in. na urzędników w celu zapewnienia ich pomocy i przychylności w zakresie podejmowanych z urzędu lub z ich inicjatywy czynności służbowych oraz powoływaniu się na wpływy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi i pośrednictwie w załatwieniu sprawy naboru do służby w Policji, a także składania fałszywych zeznań – podaje tvp.info
Oprócz Masy zatrzymani zostali: Naczelnik Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, a także urzędnik łódzkiej delegatury Urzędu Celno-Skarbowego. Jarosław S. wraz ze wspólnikami wyłudził w formie pożyczek i kredytów aż 668 tysięcy złotych.
ZOBACZ TEŻ:
- Dramat Karoliny Szostak. Trepanacja czaszki, krwiak mózgu, paraliż prawej strony ciała
- Sekret księżnej Diany. Wykonawczyni sukni „Myślałam, że zemdleję”
- Ujawniono największą tajemnicę Anny Przybylskiej. To złamało jej serce
Źródło: pudelek.pl