Mężczyzna uratował życie pewnej suczce uwięzionej w klatce. Na jej widok wzruszył się tak bardzo, że nie mógł powstrzymać się, aby ją ocalić. To, jak pies mu się odwdzięczył, zaskoczyło go i urzekło.
Mężczyzna uratował życie pewnej suczce uwięzionej w klatce. Na jej widok wzruszył się tak bardzo, że nie mógł powstrzymać się, aby ją ocalić. To, jak pies mu się odwdzięczył, zaskoczyło go i urzekło.
Pewien mężczyzna uratował bezbronną suczkę zamkniętą na farmie w Kambodży. Gdyby nie on, pies zostałby wkrótce zabity i przerobiony na mięso. Wdzięczna psina nie mogła powstrzymać radości za ten heroiczny gest. Kim był jej tajemniczy bohater?
Mężczyzna uratował suczkę
Mężczyzna zauważył suczkę na mięsnej farmie w Kambodży. Widok bezbronnych zwierząt szczelnie zamkniętych w klatkach przeraził go, ale nie był w stanie pomóc im wszystkim. Jego serce najbardziej poruszyła suczka o imieniu Sweety. Pies czaił się w rogu metalowej klatki, przekonany o swojej bliskiej śmierci. Wtedy jednak zdarzył się cud.
Człowiek o dobrym sercu zdecydował się wyrwać wystraszonego psa od okrutnego właściciela psiej farmy. Gdy nowy właściciel wyjął suczkę z transportera, była jeszcze w szoku i nie docierała do niej nowa sytuacja. Po krótkim czasie jednak ogarnęła ją ogromna radość i wdzięczność. Merdając ogonem, nie chciała robić nic innego, jak tylko wtulać się w ramiona swojego nowego pana. Po raz pierwszy zaznała prawdziwej miłości.
Kim był tajemniczy mężczyzna?
Tajemniczy mężczyzna to Michael Chour, założyciel organizacji The Sound of Animals, ratującej psy przekazywane na handel mięsny. Stowarzyszenie pomaga zwierzętom na terenie Azji Południowo-Wschodniej, gdzie w dalszym ciągu praktykuje się hodowle psów na mięso.
Finalnie Michael wynegocjował z właścicielem farmy, aby ten oprócz upatrzonej małej Sweety wydał mu jeszcze 17 psów. Zwierzęta trafiły następnie do tymczasowego schronienia w Kambodży, aby udzielono im koniecznej pomocy medycznej. Mężczyzna szuka z reguły nowych domów dla swoich uratowanych podopiecznych, jednak ten wyjątkowy raz zgodził się, aby Sweety została jego czworonogiem już na zawsze. Ten pies szczególnie chwycił go za serce.
ZOBACZ ZDJĘCIA:

Pewien człowiek dostrzegł na farmie mięsnej cierpienie suczki i postanowił jej pomóc.

Suczka nie chciała opuścić ramion nowego właściciela. Pierwszy raz w życiu poczuła się bezpiecznie.
To nie pierwszy raz, kiedy mężczyzna ratuje życie czworonogów.