Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Monika Kuszyńska z Varius Manx walczy o życie. Jej stan zdrowia nie jest najlepszy
Karina Sulich
Karina Sulich 24.07.2020 11:20

Monika Kuszyńska z Varius Manx walczy o życie. Jej stan zdrowia nie jest najlepszy

monika kuszyńska
fo. TRICOLORS/East News
Monika Kuszyńska wyznała smutną prawdę. – Stan zdrowia ulega powolnemu pogorszeniu. Walczę z czasem – wyznała w rozmowie z Se.pl gwiazda jednego z najbardziej legendarnych polskich zespołów, Varius Manx. Niestety, ostatnie miesiące okazały się dla artystki tragiczne. Konsekwencje wypadku są porażające.
Monika Kuszyńska od 14 lat i tragicznego wypadku samochodowego, przykuta jest do wózka inwalidzkiego. Niestety, jak się okazuje, stan zdrowia gwiazdy Varius Manx uległ pogorszeniu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Wokalistka walczy z czasem.
Monika Kuszyńska: Walczę z czasem
Monika Kuszyńska cudem przeżyła tragiczny wypadek samochodowy, który miał miejsce w 2006 roku. Kiedy zespół Varius Manx wracał z koncertu samochodem prowadzonym przez lidera grupy, Roberta Jansona, nagle uderzyli w drzewo z ogromną siłą i prędkością 100 kilometrów na godzinę. Najbardziej ucierpiała wokalistka, która została sparaliżowana. Teraz jej stan zdrowia znacznie się pogorszył.
– Stan zdrowia ulega powolnemu pogorszeniu. Mija czas, ja się też starzeję. Walczę z czasem – mówiła Monika Kuszyńska w rozmowie z Se.pl. Ostatnie miesiące szczególnie nie były dla niej łatwe.
Monika Kuszyńska: stan zdrowia
Od czasu tragicznego wypadku, Monika Kuszyńska musi regularnie ćwiczyć. Niestety, z powodu epidemii koronawirusa w Polsce, przez wiele tygodni nie mogła być poddawana rehabilitacji, co w znacznym stopniu odbiło się na jej zdrowiu, o czym powiedziała w rozmowie z Super Expressem.
– Borykam się z bólem, niedogodnościami, ograniczeniami. Ale w jakimś stopniu przywykłam. Jakoś się jeszcze trzymam. Muszę bardzo dużo ćwiczyć. Dziś bardzo mi doskwiera to, że jesteśmy w kwarantannie i jesteśmy odcięci od rehabilitacji wyznała jakiś czas temu wokalistka Varius Manx. To jest wielki problem. Są ludzie w gorszej formie niż ja i bez codziennej rehabilitacji czują się z dnia na dzień coraz gorzej – dodała.
Monika Kuszyńska nie traci jednak woli walki. Gwiazda stara się we wszystkim dostrzegać pozytywną stronę i zachować entuzjazm. Jak się okazuje, tylko w ten sposób jest w stanie przetrwać.
Przede wszystkim jestem w bardzo dobrej formie psychicznej. Dzięki temu radzę sobie z moją fizycznością – przyznała w rozmowie z portalem.