Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Monika Richardson zwróciła się do premiera. Poszło o ceny karkówki i kiełbasy
Michał Fitz
Michał Fitz 18.06.2022 19:01

Monika Richardson zwróciła się do premiera. Poszło o ceny karkówki i kiełbasy

Monika Richardson
fot. instagram.com/monikarichardson

Monika Richardson ze względu na swój dziennikarski zawód nie boi się podejmować trudnych tematów i to również w mediach społecznościowych. Zdecydowała się to zrobić przy okazji swojego ostatniego posta na Instagramie. Chodzi o wciąż rosnące ceny żywności.

Po poście prezenterki można wnosić, że z utęsknieniem czekała na trwający obecnie, długi weekend, bo chciała zrelaksować i zjeść trochę mięsa z grilla. Jak się okazuje, musiała z tego zrezygnować ze względu na zbyt wysokie ceny.

Monika Richardson narzeka na rosnące ceny

Dziennikarka opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie z wypadu na rolki. Widać więc, że w trakcie wolnych dni chciała nie tylko dobrze się bawić, ale także zadbać o zdrowie i formę. Niemniej, życzyłaby sobie zjeść w tę piękną pogodę trochę mięsa z grilla. Jak sama jednak zaznaczyła, poprzestała na piwie z sokiem, bo pozostałe ceny ją po prostu przerosły.

– Karkówka z grilla na papierowej tacce 37 złotych. Kiełbasa 35. Jak żyć, panie premierze? skwitowała, niejako dogryzając szefowi rządu.

Podobnie uważają zresztą jej obserwujący. W sekcji komentarzy można bowiem znaleźć głosy zgadzające się z tezą prezenterki. Jedna z internautek wprost napisała, że teraz wszystkim nam żyje się po prostu trudniej. W końcu wzrost cen nie dotyczy tylko pożywienia. Bardzo wysokie są obecnie także ceny paliw.

Co ciekawe, jakiś czas temu, gdy nastąpił pierwszy ich wzrost, sprawę skomentowała także Małgorzata Rozenek. Ta dodała wówczas zdjęcie, na którym znajdowała się na rowerze. Niejako zażartowała, że musiała się na niego przesiąść, by nie wydawać przesadnie dużo na benzynę. Wówczas została przez część komentujących skrytykowana. Zarzucono jej, że tyle zarabia, że i tak ją stać na paliwo, więc niepotrzebnie się zgrywa.

Wyjątkowo często temat rosnących cen podejmuje za to Katarzyna Bosacka, prezenterka telewizyjna specjalizująca się w zdrowym żywieniu. Na jej instagramowym profilu regularnie pojawiają się zdjęcia horrendalnie wysokich cen jedzenia.

Zobacz post:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Wiemy, dlaczego Krzysztof Cugowski odchodzi
  2. Ruszyła pilna akcja. Chodzi o zanieczyszczenie toksynami
  3. Kasia Cichopek pokazała, w czym wystąpi na Festiwalu w Opolu. Kurzajewski będzie pod zachwycony

Źródło: fakt.pl