Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Nazwał Brzozowskiego oślizłą galaretą. Teraz musi przeprosić
Robert Głowacki
Robert Głowacki 05.04.2018 15:39

Nazwał Brzozowskiego oślizłą galaretą. Teraz musi przeprosić

Rafał Brzozowski pozew
facebook.com / Rafał Brzozowski

Rafał Brzozowski wszedł do polskich mediów dzięki udziałowi w The Voice of Poland. Trafił do drużyny Andrzeja Piasecznego. Mimo że nie wygrał programu, udało mu się pozostać w polskim show-biznesie nieco dłużej. Obecnie bardziej niż w muzyce realizuje się jako prowadzący program TVP „Koło Fortuny”.

Wokalista wygrał proces sądowy z portalem Interia.pl. Piosenkarzowi nie spodobała się recenzja jego płyt, która ukazała się na portalu. Wydawca witryny, jak i autor recenzji, musieli przeprosić.

Grupa Interia.pl przeprasza Rafała Brzozowskiego za publikację w artykułach: „Recenzja Borysewicz Brzozowski „Borysewicz Brzozowski”: Nowe Gwiazdy Disco Polo” oraz „Recenzja Rafał Brzozowski „Mój Czas”: Twoja matka polubi”. Użyte miały tam być  sformułowania naruszające jego dobra osobiste.

Brzozowski oślizłą galaretą?

Autor recenzji, Paweł Waliński, w swojej ocenie porównał Brzozowskiego do… „oślizłej galaretki”. Oto fragmenty recenzji, które miały urazić Brzozowskiego.

Jest ładny, ma ciepły głos, pisze piosenki proste, łatwe i przyjemne. Gładki jest jak galaretka i podobnie do niej oślizły. – zaczął. Pełno tu melodycznych banałów (umpa umpa w „Jednym tygodniu”), wysilonych power ballad („Linia czasu”, w której przy okazji Brzozowski tragicznie potyka się w górkach), pseudosowizdrzalskich kiksów („Kto”). Sęk w tym, że od muzyki robionej po to i tylko po to, żeby się sprzedała oczekiwałbym absolutnej petardy przebojowości. Tu jest zaledwie zamoczony kapiszon. Oby mniej takich płyt na naszym rynku

– Uważam, że jest beztalenciem, które trwa na scenie muzycznej tylko i wyłącznie w obły sposób wdzięcząc się do pań w zaawansowanym średnim wieku i wciskając się do każdego możliwego klakierskiego show. Wszystko, co Brzozowski robi jest antytezą sztuki, ale rozumiem, z czegoś żyć trzeba.

Pozywanie portalu i recenzenta muzycznego za niepochlebną opinię na temat płyty świadczy o tym, że nasze polskie „gwiazdy” muszą nabyć trochę dystansu do siebie, jak i do swojej „twórczości”.

Myślicie, że gwiazdy powinny pozywać recenzentów do sądu?

ZOBACZ TEŻ:

  1. Nadchodzi gwałtowne załamanie pogody. Będę burze, silny wiatr i deszcz
  2. Czy Polacy zjedliby chleb od geja, Żyda i muzułmanina? Wzruszająca akcja
  3. Szukasz pracy marzeń? Netflix poszukuje oglądaczy seriali
Powiązane
Uśmiech Dody
Poznajesz uśmiechy tych celebrytek? Nawet ich mężowie mogliby się pomylić!