Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nie do wiary, w jakich warunkach żyje była gwiazda "M jak miłość". Kuchnia jak z domku dla lalek
Michał Fitz
Michał Fitz 22.03.2023 14:02

Nie do wiary, w jakich warunkach żyje była gwiazda "M jak miłość". Kuchnia jak z domku dla lalek

Iga Krefft
fot. KAPiF

Stereotypowo przyjęło się, że gwiazdy show-biznesu, szczególnie aktorzy i muzycy, lubią wydawać majątek na robiące wrażenie domu czy apartamenty. Choć Iga Krefft reprezentuje obydwa te zawody, wcale nie ciągnie jej do wielkich willi. Wybrała spokój i minimalizm.

W mediach społecznościowych chętnie pokazuje, jak wygląda jej podwarszawski domek. Nie każdy mógłby tak żyć.

Jak mieszka Iga Krefft?

Iga zaczęła karierę jeszcze jako dziecko. Show-biznes i wielkomiejski gwar miały więc prawo ją zmęczyć. Prawdopodobnie dlatego nie chciała osiedlać się w śródmiejskim apartamencie czy domu w spokojniejszej części Mokotowa. Zadomowiła się za to tuż pod stolicą, z dala od hałasu i spalin.

Zdecydowała się na modny, nowoczesny, a przy tymi bardzo minimalistyczny domek. Ten ma bowiem powierzchnię raptem 35 metrów kwadratowych. Z zewnątrz można byłoby odnieść wrażenie, że nie jest to dom, ale w środku jest bardzo przytulny, pomimo ograniczonej przestrzeni.

Emilia Korolczuk zerwała się w środku nocy. Niestety, na pomoc było już za późno

Jak wygląda dom Igi Krefft?

Choć dom z zewnątrz, przez zdobiące go belki, mógłby zostać pomylony z altanką, wewnątrz ma wszystko, czego potrzeba do całorocznego mieszkania. Kluczem okazało się odpowiednie zagospodarowanie przestrzeni. Na jednej ze ścian zaprojektowano aneks kuchenny, który wygląda niczym wyjęty z domu dla lalek. Wszystkie szafki są bowiem w kolorze pudrowego różu.

Część salonowa z kolei została utrzymana w odcieniach beżu i bieli, dzięki czemu przestrzeń jest nie tylko jaśniejsza, ale i wydaje się większa. Znajduje się w niej wygodny narożnik, na którym artystka lubi odpoczywać.

Iga Krefft jest blisko natury

Dom otacza niemała działka, której do tej pory Iga specjalnie jeszcze nie zagospodarowała. Latem jednak odświeża swój taras. Ostatnim razem wyniosła na niego leżaki i mnóstwo kwiatów, dzięki czemu mogła czuć się jak w różanym ogrodzie.

Niewykluczone, że tego lata wpadnie na jeszcze ambitniejszy pomysł, bo ma miejsce, by na swoim placu postawić coś jeszcze. Kto wie, może pojawi się tam altanka lub miejsce na ognisko?

Zobacz post:

Tagi: Iga Krefft