Polsat SuperHit Festiwal: nie wszystkim spodobał się trzeci dzień. Posypały się komentarze
Kolejny dzień jednego z największych wydarzeń kulturalnych w Polsce przyniósł nieoczekiwane reakcje. Występy grup kabaretowych podczas Polsat SuperHit Festiwal wywołały lawinę komentarzy. Wielu widzów otwarcie wyraziło swoje niezadowolenie.
Za nami już dwa dni występów i wielkich emocji związanych z Polsat SuperHit Festiwal. Pierwszy z nich mocno dotykał sytuacji na Ukrainie, a w sopockiej Operze Leśnej pojawili się tacy artyści, jak Cleo, Maciej Maleńczuk, muzycy z zespołu T.Love czy Enej. Z kolei w sobotę mogliśmy zobaczyć jubileuszowy koncert Dody, której towarzyszyli m.in. Michał Wiśniewski, Beata Kozidrak czy Justyna Steczkowska.
Niedzielne popołudnie zaś zarezerwowane zostało dla artystów sceny kabaretowej. Niestety, nie wszystkim widzom przypadły do gustu popisy sceniczne znanych formacji. Na profilu społecznościowym Polsatu posypały się słowa niezadowolenia.
Fala komentarzy po trzecim dniu Polsat SuperHit Festiwal. Widzowie nie mogli się powstrzymać
Na trzeci dzień Polsat SuperHit Festiwal zapowiedziano występy takich grup, jak Kabaret Moralnego Niepokoju, Kabaret Skeczów Męczących, Ani Mru-Mru, Paranienormalni, Nowaki, miał także pojawić się Jerzy Kryszak. Część publiczności z entuzjazmem oczekiwała na ulubione skecze i monologi.
Tymczasem już od godziny 20:00, kiedy wystartować miały pierwsze formacje w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się komentarze od niezadowolonej publiczności.
– Na niektóre kabarety już nie da się patrzeć. Jak widzę łysiejących błaznów w sweterkach lub udających kobiety, to mnie mdli – napisała internautka – Dawniej Pod Wyrwigroszem lub Ani Mru-Mru można było oglądać, Nowaki też spoko, ale najwyraźniej brak dobrych pomysłów i trzeba robić z siebie idiotów.
Niestety, w miarę jak na fanpage’u pojawiały się kolejne materiały i nagrania, rosła liczba komentarzy wyrażających niezadowolenie. Część widzów otwarcie wyrażała swoje niezadowolenie z zaprezentowanego poczucia humoru. Wydaje się, że nawet osoby pozytywnie nastawione do polskich kabaretów poczuły zawód. Niektórzy podkreślali też, że podejmowana tematyka była ich zdanie nieodpowiednia.
„No nie było szału”, „Na siłę robione”, „Odgrzewany kotlet” — czytamy w komentarzach.
– Boki zrywać. Kabareciarze obśmiewają przemoc domową. Pukanie od spodu? – zastanawiał się internauta.
– To już nie są te same kabarety, jak kiedyś – stwierdził kolejny.
Oczywiście nie zabrakło także oddanych fanów występujących formacji, którzy wyrażali zadowolenie z niedzielnych występów, a nawet dawali własne propozycje co do przyszłego repertuaru.
– Przed telewizorem, ale i tak super.
– Super występ.
– Kabaret Młodych Panów, czekamy.
Nie ulega jednak wątpliwości, że wielu widzów życzyłoby sobie odświeżenia materiału, jeśli chodzi o polską scenę kabaretową. Miejmy zatem nadzieję, że lubiane formacje nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.
A wam, jak się podobało?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wieczorem Krzysztof Cugowski przekazał nowinę. Niespodziewane wieści dla widzów TVN
- Właśnie się zaczęło, dramatyczny przekaz podczas Polsat SuperHit Festiwal. Widzowie oniemieli
- Katarzyna Skrzynecka z nową twarzą. Duże usta, mniejszy nos, zero zmarszczek. „Lusterko zalepię taśmą”
