Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nie żyje uwielbiany wokalista. Kilka dni wcześniej próbował popełnić samobójstwo, miał tylko 41 lat
Karol Osiński
Karol Osiński 09.10.2020 19:01

Nie żyje uwielbiany wokalista. Kilka dni wcześniej próbował popełnić samobójstwo, miał tylko 41 lat

nie żyje
fot. https://www.siepomaga.pl/kinga-piorkowska

Nie żyje znany i lubiany wokalista popularnego zespołu. Według doniesień mediów mężczyzna od dłuższego czasu cierpiał na depresję. Zmarł kilka dni po próbie samobójczej. Mimo wielu prób ratowania życia piosenkarza niestety nie dało się nic więcej zrobić. To wielki cios dla całego świata muzyki. Miał tylko 41 lat.

Media doniosły o śmierci znanego i szanowanego piosenkarza. Przez długi czas swojej kariery śpiewał dla popularnego zespołu. Sześć dni przed śmiercią próbował popełnić samobójstwo.

Nie żyje znany wokalista

Jak donosi portal muzyka.interia.pl w wieku 41 lat zmarł pochodzący z Wenezueli piosenkarz Anthony Galindo Ibarra. Lekarze walczyli o jego życie po próbie samobójczej, jednak sześć dni później, a dokładnie 3 października zmarł. Piosenkarz od dłuższego czasu miał cierpieć na depresję. Na Instagramie pojawiło się oświadczenie rodziny zmarłego, w którym można przeczytać:

– Z głębokim bólem informujemy, że dziś, w sobotę, 3 października, o godzinie 15:43, zmarł nasz drogi Antoni Galindo po sześciu dniach, w których lekarze zrobili to, co w ludzkiej mocy, aby uratować mu życie – czytamy w oświadczeniu.

Ibarra nazywany był przez swoich fanów i przyjaciół El Papi Joe. Od 1995 roku był wokalistą znanego boysbandu Menudo, w którym występowali tacy piosenkarze jak Ricky Martin czy Draco Rosa. W 1997 roku został wokalistą innego znanego zespołu MDO. Zespół Menudo w 1983 roku sprzedał ponad 20 milionów płyt na całym świecie.

  1. Ministerstwo Zdrowia bije na alarm. Pilna wiadomość dla wszystkich kobiet
  2. W TVN dziennikarz nagle wypalił na wizji w niewybrednych słowach. W studiu zamarli, gdy tylko go usłyszeli
  3. Od jutra żółta strefa w Polsce. Nie wejdziemy na cmentarz 1 listopada? Wicepremier odpowiedział

Rodzina wokalisty oddała organy na przeszczep

W wydanym przez rodzinę oświadczeniu można przeczytać, że zdecydowali, iż organy zmarłego zostaną ku jego życzeniu przeznaczone na przeszczep w celu ratowania czyjegoś życia:

Anthony zgodził się na oddanie swoich narządów, aby w chwili, gdy przestanie istnieć, mógł uratować komuś życie – napisała rodzina.

Na koniec podziękowali wszystkim osobom za okazywane wsparcie i modlitwy:

– Dziękujemy za wszystkie modlitwy i wsparcie w tych trudnych czasach dla naszej rodziny i wielu osób, które miały okazje poznać Anthonego osobiście – zakończyła wpis rodzina.

ZOBACZ ZDJĘCIE:

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Papijoe (@iamelpapijoe)

Powiązane
Czesław Niemen, Kora
Największe przeboje PRL. Jeden z czterech nie pasuje do autora. Zgadniesz który?