Zza oceanu napłynęły przykre wieści. Nie żyje Joey Jordison – perkusista i współzałożyciel zespołu Slipknot. Muzyk zmarł we śnie. W chwili śmierci miał zaledwie 46 lat.
Joey Jordison nie żyje – wstrząsająca wiadomość napłynęła do Polski zza oceanu. 46-letni muzyk był znany na całym świecie. Popularność zawdzięczał między innymi grupie Slipknot, której był współzałożycielem.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Nie żyje Joey Jordison
Joey Jordison zmarł w poniedziałek, 26 lipca. Wstrząsającą wiadomość przekazała jego siostra. Mężczyzna zmarł we śnie. W chwili śmierci miał zaledwie 46 lat.
– Jego śmierć pozostawiła pustkę w naszych sercach i napełniła nas niemożliwym do opisania smutkiem – napisali bliscy muzyka w komunikacie.
W dalszej części oświadczenia rodzina zapewniła, że zapamięta Jordisona jako błyskotliwego człowieka, który całym sercem kochał to, co robił. Jego śmierć pogrążyła ich w rozpaczy i żałobie.
– Ci, którzy go znali, wiedzieli, jak bardzo był błyskotliwy, uprzejmy oraz jak wielkie serce miał, a także jak bardzo kochał swoją rodzinę oraz muzykę – napisano.
Joey Jordison – kariera
Joey Jordison urodził się 26 kwietnia 1975 roku w Stanach Zjednoczonych. Zasłynął podczas koncertów z grupą Slipknot, której był jednym z założycieli. W 2013 roku zespół poinformował, że koncertów z grupą Slipknot opuścił ich skład.
Mimo zakończenia współpracy ze Slipknot Joey Jordison wciąż cieszył się dużą popularnością. W latach 2013-2016 grał z grupą Scar the Martyr, której również był założycielem. Perkusista na zawsze pozostanie w sercach fanów muzyki heavy metalowej.
Źródło: Pomponik
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Skandal w polskim mieście. Nastolatek znęcał się nad chłopcem
- Klient zniesmaczony po zakupach w Lidlu. Oskarża sieć
- GIS wycofał popularny produkt żywnościowy