Nie żyje Leszek Pniaczek: aktor, reżyser, instruktor teatralny i założyciel Teatru im. Kardynała Karola Wojtyły w Myślenicach. Polskim widzom znany z roli w „Klanie”, „Majce” i „Przygodach dobrego wojaka Szwejka”. Odszedł w wieku zaledwie 59 lat.
Śmierć artysty jest ciosem dla jego wielbicieli i bliskich. Zmarł po długiej chorobie, pomimo licznych zbiórek na jego leczenie. Teraz pożegnał go Związek Artystów Scen Polskich.
Nie żyje Leszek Pniaczek. Zmarł po długiej chorobie
Aktor chorował od dawna. Aby zebrać pieniądze na jego leczenie, na Facebooku powstała grupa „Przyjaciele dla Leszka Pniaczka – Licytacje Charytatywne”. Założono też zbiórkę internetową, która zbierała fundusze na terapię.
Pniaczek cierpiał na rozległą chorobę cukrzycową, jaskrę i zaćmę, przeszedł też także zapalenie trzustki i infekcję nerek. Z powodu otwartej rany cukrzycowej na prawej pięcie groziła mu amputacja nogi. Miesięcznie na leczenie wynosiło około pięciu tysięcy złotych.
Śmierć kliniczna: wyznał, co ukazało mu się przed oczami, gdy umierał
CZYTAJ DALEJZmarł Leszek Pniaczek. Kim był?
Pniaczek urodził się w 1964 roku w Myślenicach. W 1987 roku ukończył Wydział Aktorski PWST w Krakowie. Związek Artystów Scen Polskich wymienił w poście pożegnalnym jego zasługi dla kultury.
– Aktor scen teatrów krakowskich, wieloletni dyrektor Domu Kultury w Dobczycach, instruktor teatralny, założyciel Teatru im. Kard. Karola Wojtyły w Myślenicach i niezapomniany Toporek ze „Spotkań z balladą” – czytamy we wpisie.
W serialu „Klan” wcielił się w postać doktora Tomasza Michalskiego. W produkcji „Majka” grał policjanta. Poza tym pojawiał się w spektaklach Teatru Telewizji: „Ryszard III” i „Gelsomino w krainie kłamczuchów”.
Leszek Pniaczek nie żyje. Kiedy pogrzeb?
W mediach podano już informacje o uroczystościach pogrzebowych artysty. Odbędą się one w jego rodzinnych Myślenicach, w pobliżu Krakowa.
Msza pogrzebowa odbędzie się w Kościółku Parafialnym świętego Jakuba na Stradomiu, w Myślenicach, 9 lutego o godzinie 14:00. Pół godziny wcześniej zostanie odmówiony różaniec w intencji zmarłego.
Przyjęła księdza po kolędzie, a ten nagle wpadł w szał. "Zgnijecie w piekle". Kilka słów i się zagotował
CZYTAJ DALEJ
To znalazła w "Biedronce", zamurowało ją, gdy spojrzała na dno kartonu
CZYTAJ DALEJ
