Silver.Lelum.pl > Z życia wzięte > Nie żyje mama Danuty Martyniuk. Zenek zapamiętał pierwsze spotkanie z teściową, okoliczności były nietypowe
Karol Zaborowski
Karol Zaborowski 06.05.2021 20:58

Nie żyje mama Danuty Martyniuk. Zenek zapamiętał pierwsze spotkanie z teściową, okoliczności były nietypowe

Zenek Martyniuk poznanie teściowej
Fot. TRICOLORS/EAST NEWS WARSZAWA. 10.02.2020 Premierowy pokaz filmu Zenek n/z: MARTYNIUK ZENON ZONA

Zenek Martyniuk poznał swoją przyszłą teściową w naprawdę nietypowych okolicznościach. Niestety, dzisiaj dowiedzieliśmy się o śmierci seniorki.

Śmierć członka rodziny zawsze jest niezwykle trudnym przeżyciem. Dzisiaj dowiedzieliśmy się o śmierci teściowej Zenka Martyniuka. W tak trudnych momentach członkowie rodzin często wspominają wspólne chwile. Jak się okazuje, Zenek Martyniuk poznał swoją przyszłą teściową w dosyć niecodziennej i krępującej sytuacji.

Choć Zenek Martyniuk, a także jego żona skrupulatnie bronią swojego życia prywatnego, to wciąż po internecie krążą różne historie dotyczące ich małżeństwa. Dużo światła na ich związek rzucił również film o liderze zespołu Akcent.

Zenek Martyniuk nie znał prawdziwego imienia swojej żony

Jak się okazuje, Zenek Martyniuk poznał swoją przyszłą żonę Danutę na imprezie w Grabowcu (woj. lubelskie). Choć od tamtego momentu minęło ponad 30 lat, to muzyk wciąż pamięta ten niesamowity wieczór.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Co ciekawe, kiedy przyszli małżonkowie się poznawali, to przedstawili się sobie, używając zmyślonych imion. Zenek powiedział, że ma na imię Krystian, natomiast Danuta przedstawiła się jako Kinga.

Można by pomyśleć, że zrobili to, ponieważ mogli być nieco nieufni co do drugiej osoby. Jednak Zenek tłumaczy to tym, że w tamtych czasach była moda na to, aby posługiwać się zmienionym imieniem.

Niestety, moda ta przysporzyła Zenkowi Martyniukowi nie lada problem. Wszystko dlatego, że gdy przybył do domu swojej wybranki serca, to wciąż nie znał jej prawdziwego imienia.

Wszystko byłoby w porządku, gdyby drzwi domu otworzyła mu sama Danuta, jednak Zenek w progu zobaczył swoją przyszłą teściową. Kiedy Zenek powiedział, że przyszedł do Kingi, to kobieta szczerze mu odpowiedziała, że żadna Kinga nie mieszka w tym domu, co było prawdą.

W końcu skąd kobieta mogła wiedzieć, że jej córka wśród znajomych posługuje się takim, a nie innym zmyślonym imieniem. Na szczęście za niezręczna sytuacja nie odbiła się negatywnie na ich związku i do dziś są szczęśliwym małżeństwem.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: gala.pl